Zagraniczna policja nie będzie miała problemów, aby wyegzekwować mandat nawet w wysokości ponad ośmiu tysięcy złotych.
Nieważne w którym kraju Europy przekroczysz prędkość. Mandat i zdjęcie z fotoradaru dostaniesz pocztą do domu.
PE przyjął propozycję dyrektywy określającej system egzekwowania mandatów za wykroczenia drogowe popełnione za granicą.
Ukarze również za picie piwa w parku, niszczenie znaków drogowych czy jazdę autem bez dowodu rejestracyjnego.
Funkcjonariusz ukarze za agitację wyborczą, łamanie zakazów w parkach kulturowych, a nawet za kopanie dziur w ziemi.
Nieostrożny kierowca może zapłacić nawet 300 złotych. Będą też mandaty za nieustąpienie pierwszeństwa jednośladom.
350 zł zapłaci kierowca, który wjedzie ciężkim pojazdem na drogę, po której nie powinien się poruszać.
Od jutra na osiedlach można wyznaczać strefy ruchu. Złamanie tam przepisów zawsze skończy się mandatem, zarówno dla kierowców, jak i rowerzystów.
Nawet 500 zł zapłaci kierowca, który zostawi auto na drodze pożarowej.
Jeździć wolno, nie grillować na balkonie i nie polewać wodą na śmigusa dyngusa. Kary są nawet za jedno piwko w parku.