Dawniej piosenki słuchało kilka tysięcy osób, obecnie w wyniku rozwoju internetu utwór artysty dociera do setek milionów
Autorskie prawa majątkowe do programu komputerowego stworzonego przez pracownika w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy przysługują pracodawcy.
Pomysł udostępnienia zasobów kultury wywołał kontrowersje wśród twórców.
Współtwórcom filmu przysługują tantiemy, jeśli wykazali się jakimkolwiek wkładem w jego powstanie. Musi to być jednak wkład twórczy, charakteryzujący się oryginalnością.
Nowe przepisy mają przewidywać też objęcie podatkiem właścicieli innego sprzętu elektronicznego umożliwiającego zapis dźwięków, m.in. MP3, a także tabletów.
Dany utwór można uznać za inspirowany, jeżeli po twórczym przetworzeniu elementów dzieła pierwotnego, o charakterze utworu inspirowanego decydują jego własne, indywidualne elementy.
Sejm wyraził sprzeciw wobec projektu unijnej dyrektywy dotyczącej zmian w udzielaniu licencji wieloterytorialnych na utwory muzyczne udostępniane w internecie.
Podział pieniędzy wypłacanych z tytułu ochrony praw autorskich jest nietransparentny - twierdzą reprezentanci branży.
Wskazane jest wprowadzenie zakazu posiadania na służbowych komputerach czegokolwiek, co nie zostało zaakceptowane przez pracodawcę.
Nowa rzeczywistość cyfryzacji i internetu nie jest powodem, by usprawiedliwiać zwykłą kradzież.