Janusza Palikota nie chroni poselski immunitet w procesie, który wytoczył mu Jarosław Kaczyński o ochronę dóbr osobistych.
Prezes PiS pozwał Palikota za jego słowa o jego zmowie z szefem CBA i spreparowaniu przez nich afery hazardowej.
Tym razem zarzuca szefowi PiS, że podejmuje działania zmierzające do usunięcia przemocą konstytucyjnych organów RP, m.in. prezydenta.
Szef PiS domaga się zadośćuczynienia za to, że były poseł PO przyrównał go do Hitlera i nazwał patologicznym zabójcą.
Chodzi o słowa Palikota o "zmowie prezesa PiS z byłym szefem CBA".