Związkowcy mówią, że o strajku generalnym nie ma na razie mowy. Chwalą też rozmowy z zarządem PKP. Walka o ulgi trwa.
Do poniedziałku do godz. 13.30 zostały zawieszone mediacje między związkami zawodowymi a pracodawcami kolejowymi.
Łączne opóźnienie pociągów spowodowane przez strajk przekroczyło 27 tys. minut.
Minister Sławomir Nowak liczy na to, że kolejarze poprą zmiany forsowane w PKP.
Łączne opóźnienie pociągów z powodu dzisiejszego protestu przekroczyło 27 tys. minut.
Około godz. 9 zakończył się strajk ostrzegawczy kolejowych związkowców.
Premier uważa, że powodem strajku jest to, że kolejowi związkowcy nie chcą zaakceptować cięć kosztów.
W regionie Kujawsko-pomorskim, pomimo zapowiedzianego strajku ostrzegawczego związkowców z Grupy PKP, w piątek do godziny 8 wszystkie pociągi, z wyjątkiem jednego, kursowały normalnie.
Komitet protestacyjny przeprasza pasażerów za niedogodności wynikłe z akcji protestacyjnej i winą za wszystko obarcza rząd i władze spółek kolejowych.
Prezes Grupy PKP i Związek Pracodawców Kolejowych zaprosili przedstawicieli trzech największych central związkowych na spotkanie.