Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Zapytali Polaków o KPO. Wywołali lawinę. "Ponad 1000 uwag"

8
Podziel się:

Ponad tysiąc uwag do rewizji KPO zostało zebranych w konsultacjach publicznych - poinformowała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Największe zainteresowanie wzbudziła zielona inteligentna mobilność oraz transformacja energetyczna.

Zapytali Polaków o KPO. Wywołali lawinę. "Ponad 1000 uwag"
Katarzyna Pelczynska-Nalecz Minister Funduszy i Polityki Regionalnej (East News, Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

- Konsultacje publiczne rewizji KPO, które właśnie zakończyliśmy, cieszyły się dużym zainteresowaniem ze strony wielu podmiotów - samorządów, osób prywatnych, organizacji pozarządowych i środowiska biznesu. W ich trakcie zebraliśmy ponad 1000 uwag od zainteresowanych stron - podała Pełczyńska-Nałęcz.

Dodała, że największe zainteresowanie zyskały dwa komponenty KPO. Pierwszy to zielona inteligentna mobilność. Drugi to zielona transformacja energetyczna, czyli, jak stwierdziła minister, "wszystko to, co jest bardzo ważnym elementem KPO, a z drugiej strony istotnym kierunkiem zmian rozwojowych".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spytaliśmy młodych. Wiedzą, ile kosztują prąd, benzyna czy iPhone?

Będzie jeszcze jeden wniosek

W komunikacie resortu funduszy napisano, że spośród wszystkich zebranych uwag i rekomendacji uwzględnione zostały m.in. te, które dotyczą opieki zdrowotnej – w zakresie modernizacji infrastruktury podmiotów medycznych, gdzie wpisane zostaną wysokospecjalistyczne szpitale regionalne oraz centra wsparcia badań klinicznych także w małych ośrodkach.

Uwzględniono też uwagi dotyczące sektora rolnego – w zakresie wsparcia tzw. rolnictwa 4.0 (nowoczesnego, efektywnego energetycznie i zasobowo sposobu prowadzenia działalności rolniczej) i wsparcia jednostek samorządu terytorialnego poprzez przeniesienie, z obszaru pożyczkowego do grantowego, finansowania w zakresie ośrodków świadczących opiekę długoterminową i geriatryczną w szpitalach powiatowych.

Wkrótce w MFiPR zostanie przygotowany raport z konsultacji, który będzie dostępny na stronie internetowej KPO. Zostanie on załączony do formalnego wniosku ws. rewizji KPO, który po zatwierdzeniu przez Radę Ministrów, 30 kwietnia br. ma zostać wysłany do Komisji Europejskiej - podano w komunikacie.

We wtorek Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że resort chce złożyć wnioski o kolejne płatności z KPO po wakacjach, żeby kolejne środki wpłynęły do końca tego roku. Dodała, że możemy dostać maksimum 10 mld euro, ale będzie to zapewne mniej, ponieważ wypłaty z drugiego i trzeciego wniosku będą uzależnione od zaawansowania inwestycji, a Polska jest pod tym względem opóźniona.

W ramach KPO Polska ma otrzymać 59,8 mld euro (268 mld zł), w tym 25,27 mld euro (113,28 mld zł) w postaci dotacji i 34,54 mld euro (154,81 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek. Zgodnie z celami UE znaczna część budżetu KPO ma zostać przeznaczona na cele klimatyczne (46,6 proc.), transformację cyfrową (21,3 proc.), a także na reformy socjalne (22,3 proc.).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
Hipokryci
2 tyg. temu
Jeszcze nic nie zrobili, a już zamrożone pieniądze dostali, które będą spłacać nasze wnuki.
Onn
2 tyg. temu
Koalicyjny nie"rząd" nie ma pojęcia o rządzeniu, a jedynie potrafi bezprawnie niszczyć!!!
KCPOP
2 tyg. temu
GDYBY PIS SPROWADZIŁ KPO TO BYŁBY SUKCES JAK ZROBIŁ TO P.TUSK TO KLĘSKA. CAŁA UE KORZYSTA Z TEGO FUNDUSZU A W POLSCE JAK ZE WSZYSTKIM PROBLEM.
janek
2 tyg. temu
Przy okazji KPO, nie da się nie zauważyć faktu, że tak naprawdę o wyniku wyboru w danym kraju decyduje Unia Europejska. Nie podoba się rząd - blokujemy dostęp do kasy, robimy krecią robotę wokół rządzących, wmawiamy ludziom, że brak pieniędzy to ich wina i ludzie dają się nabrać. Wystarczyło obalić rząd PiS i to, co było niemożliwe (chociaż nic się nie zmieniło) nagle stało się możliwe. To jest przerażające, bo uświadamia mnie, jako wyborcę, że tak naprawdę to nie ma sensu chodzić na wybory.
janek
2 tyg. temu
Pieniądze z KPO uratują kilka firm niemieckich. Przy okazji pamiętać należy o tym, że znaczna część tych pieniędzy to nic innego jak pożyczka, którą trzeba będzie oddać. Rząd, z Tuskiem na czele, cieszy się z unijnej kasy jak małe dzieci. Czarno to widzę. Wiele firm zwinie żagle, bo zielony ład będzie dla nich nie do przeskoczenia. Cieszą się Niemcy, bo skoczy im PKB.