Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Związkowcy jadą na Warszawę. "Zamach na wolność każdego z nas"

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
143
Podziel się:

W piątek 10 maja w Warszawie ma zostać przeprowadzona manifestacja związkowców ze Śląsko-Dabrowskiej "Solidarności". "Jedziemy do Warszawy, żeby przeciwstawić się polityce klimatycznej Unii Europejskiej" - zapowiada przewodniczący Zarządu Regionu Dominik Kolorz.

Związkowcy jadą na Warszawę. "Zamach na wolność każdego z nas"
Dominik Kolorz zapowiada manifestację w Warszawie (PAP, Hanna Bardo)

"Zielony Ład, wbrew obiegowym opiniom, nie uderza wyłącznie w rolników, ale uderza w każdego z nas, w pracowników wszystkich branż, we wszystkie polskie rodziny" - przekonuje Kolorz w piśmie opublikowanym na stronie internetowej Śląsko-Dąbrowskiej "Solidarności".

"Jeśli myślisz, że to zagrożenie odległe w czasie, że jego ewentualne skutki będzie widać dopiero w 2035 roku, to jesteś w błędzie. To się dzieje już, to się dzieje teraz. Już płacisz za energię więcej, już smutne efekty polityki klimatycznej widać w branży motoryzacyjnej, gdzie kolejne zakłady ogłaszają zwolnienia grupowe. Cały Zielony Ład jest zamachem na wolność każdego z nas" - twierdzi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Fala zwolnień w Polsce. Dominują te branże. "Pęka bańka"

W piątek manifestacja

I zapowiada manifestację w Warszawie, która ma zostać zorganizowana w piątek 10 maja. Jak dodaje, "to dopiero początek". "Musimy pokazać, że jest nas dużo, że jesteśmy naprawdę zdeterminowani, że będziemy walczyć. Pójdziemy przed Sejm i do przedstawicielstwa Komisji Europejskiej. Kolejny krok to obywatelska inicjatywa ws. referendum, w którym obywatele będą się mogli wypowiedzieć, czy chcą Zielonego Ładu, czy też tego Zielonego Ładu nie chcą. Chcemy zmusić polskich polityków, aby dokonali głębokiej rewizji Zielonego Ładu, a najlepiej, żeby wyrzucili go do kosza" - tłumaczy.

Europejski Zielony ład to unijna strategia będąca odpowiedzią na problemy wynikające ze zmian klimatycznych i degradacji środowiska naturalnego. Jednym z jej założeń jest doprowadzenie tego, by w 2050 r. Unia osiągnęła neutralność klimatyczną. Część decyzji prowadzących do osiągnięcia unijnych celów środowiskowych spotkała się z niezadowoleniem między innymi rolników w wielu krajach Europy, w tym w Polsce.

O konieczności rewizji Zielonego Ładu kilkukrotnie mówił premier Donald Tusk. Podczas marcowej wizyty na Litwie szef polskiego rządu podkreślał, że Europa nie musi być skazana na wojnę domową ekologii z rolnictwem. - Znajdziemy sposób, aby zapisy Zielonego Ładu nie uderzały w interesy dużych grup ludności, nie tylko rolników - zapowiedział.

Ursula von der Leyen broni zielonej rewolucji

Pytana o tę kwestię przez Polską Agencję Prasową, kandydująca na drugą kadencję szefowa KE Ursula von der Leyen podkreśliła, że Europejski Zielony Ład to strategia wzrostu, która pozwala Unii stworzyć dobre miejsca pracy dla Europejczyków w świecie "zaciekłej konkurencji w dziedzinie czystych technologii".

- Musimy więc utrzymać obrany kurs i w tej kwestii w pełni zgadzam się z moim przyjacielem Donaldem Tuskiem - wskazała we wtorkowej rozmowie z PAP. - Jednocześnie wsłuchujemy się w uzasadnione obawy polskich rolników i podejmujemy odpowiednie działania - dodała.

W debacie kandydatów na szefa Komisji Europejskiej, zorganizowanej pod koniec kwietnia, von der Leyen mówiła też, że walka ze zmianami klimatu i podnoszenie konkurencyjności europejskiej gospodarki nie wykluczają się.

- Cztery lata temu nakreśliłam perspektywę dotyczącą prawa klimatycznego i neutralności klimatycznej do 2050 r. Takie jest dziś prawo. Taka jest konieczność. Zaprojektowaliśmy Europejski Zielony Ład jako naszą nową strategię wzrostu - powiedziała. Wskazała, że dzięki inwestycjom Europa staje się liderem czystych technologii. - Na przykład w zeszłym roku po raz pierwszy wyprodukowaliśmy więcej prądu z wiatru niż z gazu. Zatem moim zdaniem ochrona klimatu, konkurencyjność gospodarcza i sprawiedliwość społeczna mogą iść razem - mówiła.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(143)
Dhjgds
1 tyg. temu
Ursula von der Leyen, jeszcze w ostatnim miesiącu swoich rządów w Brukseli stara się pokazać że jeszcze rządzi. Już nie na szczęście. To już koniec pani dr ginekologii, wnuczce gen Wehrmachtu której wydaje się że Rzesza trwa wiecznie. Na szczęście nie. Alleluja Polacy.
Dgjgf
1 tyg. temu
Ursula von der Leyen, jeszcze w ostatnim miesiącu swoich rządów w Brukseli stara się pokazać że jeszcze rządzi. Już nie na szczęście. To już koniec pani dr ginekologii, wnuczce gen Wehrmachtu której wydaje się że Rzesza trwa wiecznie. Na szczęście nie. Alleluja Polacy.
Fghfd
1 tyg. temu
Ursula von der Leyen, jeszcze w ostatnim miesiącu swoich rządów w Brukseli stara się pokazać że jeszcze rządzi. Już nie na szczęście. To już koniec pani dr ginekologii, wnuczce gen Wehrmachtu której wydaje się że Rzesza trwa wiecznie. Na szczęście nie. Alleluja Polacy.
Hhgfdry
1 tyg. temu
Ursula von der Leyen, jeszcze w ostatnim miesiącu swoich rządów w Brukseli stara się pokazać że jeszcze rządzi. Już nie na szczęście. To już koniec pani dr ginekologii, wnuczce gen Wehrmachtu której wydaje się że Rzesza trwa wiecznie. Na szczęście nie. Alleluja Polacy.
Emerytka
1 tyg. temu
Hipokryci. PiS to mafia. W życiu nie oddałabym głosu na tą partię. Oni służą tylko sobie. Ludzie PiS to korupcja pełną gębą. Pani Szydło która bezczelnie mówiła o arogancji władzy a sama była największym arogantem.
...
Następna strona