Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: eksmisja osoby niezameldowanej

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2011-08-08 09:17 Re: eksmisja osoby niezameldowanej Andrzej_Ława
W dniu 08.08.2011 09:03, vari107 pisze:
>> Tylko nie zapomnij najpierw wypowiedzieć mu umowy na podstawie której
>> się tam znalazł i mieszka.
>
> Żadnej umowy nie było.

Czyli co, włamał się ktoś?

> Czy jak wpuszczę do domu gościa na wakacje a on się później nie wynosi to
> była jakaś umowa ?
> Ustna: przyjedż i pobądź DO KOŃCA WAKACJI.

No i to jest umowa użyczenia.

Nieważne, że ustna.

2011-08-08 09:35 Re: eksmisja osoby niezameldowanej Andrzej_Ława
W dniu 08.08.2011 09:06, vari107 pisze:

>> 4. w granicach prawa "umilaj" jej pobyt
>> Powodzenia!
>
>
> Dzięki za fachową poradę.
> Spróbuję i napiszę.

Fachowa porada od ubeka ;->

Dziwne, że ów ubek "wsiadł" na mnie i innych, a potem właściwie tylko
zebrał to, co inny pisali...

Co do proponowanych opłat miesięcznych to nie przegnij - dasz stawkę np.
10x wyższą od obowiązujących w okolicy stawek wolnorynkowych i będziesz
miał problem z powodu naruszenia "zasad współżycia społecznego".

PS: ponawiam pytanie o podatki od nieruchomości - żeby przypadkiem nie
okazało się, że tamta osoba je opłaca i mieszka tam już na tyle długo,
żeby się na zasiedzenie załapać (20 lub prędzej 30 lat).
2011-08-08 11:25 Re: eksmisja osoby niezameldowanej Gotfryd Smolik news
On Sun, 7 Aug 2011, Konop wrote:

> osobie mieszkania... A swoją drogą - można tak po prostu wypowiedzieć
> użyczenia?

Oczywiście.
Pic w tym, że w tym momencie nie powstaje "pustka prawna", bo
niechcianego lokatora chronią przepisy KC o posiadaniu oraz
zakaz "wywalania na bruk".

pzdr, Gotfryd
2011-08-08 11:12 Re: eksmisja osoby niezameldowanej Gotfryd Smolik news
On Sat, 6 Aug 2011, witek wrote:

> czyli wysylasz jej pismo z wypowiedzeniem laczacej was umowy, zapewne
> uzyczenia (jesli to nie rodzina, to podatek zapewne zaplaciles? i ty i ona).

Dla porządku: przepisy zmieniły się już w zeszłym roku (a raczej: *NA*
zeszły rok) i podwójne opodatkowanie w takim przypadku na pewno nie
występuje (skreślono przepis który to umożliwiał, sprawdzałem).
Wydaje mi się że w przypadku rodziny podatku nie będzie w ogóle,
ale tego dla odmiany NIE sprawdzałem :)

Niemniej, co do zasady masz rację - podatek podlega przedawnieniu
do 5 lat od końca okresu objętego zeznaniem, więc z grubsza za
okres od 6,5 roku temu do 1,5 roku temu jak najbardziej mogą
łupnąć (z odsetkami :>)

pzdr, Gotfryd
2011-08-08 11:23 Re: eksmisja osoby niezameldowanej Gotfryd Smolik news
On Sun, 7 Aug 2011, wromek wrote:

>
>>> to zalezy od tego czy mu lokal zastepczy przysluguje, jesli nie jest
>>> najemca
>>> a nie jest, bo korzysta z uzyczenia raczej, to nie porzysluguje
[...]
>>> ciekaw jestem jak bedzie wygladala sprawa eksmisji jak nie przysluguje
>>> prawo do lokalu zastepczego ;)
>>
>> prosto. sam musisz zapewnic lokal.
>
> to z ustawy o ochronie lokatorow wcale nie wynika a jesli nawet to taki
> delikwent w ogole pod taka nie podpada.

W przypadku użyczenia jak najbardziej podpada, a co do wynikania
chyba powinieneś ją przeczytać jeszcze raz i uważniej, do tego
unikając "syndromu trawnika", czyli ignorowania istnienia innych
przepisów, w tym przypadku - Kodeksu cywilnego :)

Niedawno pisałem - mi wychodzi, że z momentem wyrażenia niechęci
do dalszego użyczania ze strony właściciela, właścicielowi należy
się czynsz (a o ile niechętny z kolei okazuje się korzystający
- to odszkodowanie w wysokości czynszu), zaś użyczenie zamienia
się w swoistą formę "dorozumianego najmu".
Tak, jakbyś zabrał gazetę ze stoiska przy kiosku a właściciel
się za tobą drze "zapłacić to kto???" :> (i w ten deseń
zostajesz kupującym :P)

Wynika to z faktu, że:
- właściciel NIE WYRAŻA zgody na dalsze użyczanie
- ale lokator MIESZKA i *doraźnie* jest chroniony; ochronę zapewniają
mu przepisy Kodeksu cywilnego, i fakt że nie ma o tym wzmianki
w ustawie o ochronie lokatorów nic nie zmienia
- więc powstaje PRAWO WŁAŚCICIELA do wynagrodzenia
- i w ten sposób mamy do czynienia z lokatorem który jest najemcą
- a ten już jest chroniony

pzdr, Gotfryd
2011-08-08 12:49 Re: eksmisja osoby niezameldowanej Gotfryd Smolik news
On Mon, 8 Aug 2011, vari107 wrote:

[...ktoś...]
>> Tylko nie zapomnij najpierw wypowiedzieć mu umowy na podstawie której
>> się tam znalazł i mieszka.
>
> Żadnej umowy nie było.

No to jak ta osoba się włamała, trzeba było się awanturować.

Nie awanturuj się :), bo zdaję sobie sprawę że wygodnie tak pisać
jak samemu nie ma się problemu (FYI: owszem, zdarzyło mi się dokonywać
wymeldowania w trybie administracyjnym, ale to jakby operacja odwrotna,
dużo prostsza).
Niemniej tak to wygląda z p. widzenia prawa: Twoja zupełna obojętność
na fakt że ta osoba sobie mieszka i mieszka stanowi *domniemanie*,
że odbywało się to za Twoją zgodą.
Masz jakieś DOWODY przeciwne?

> Czy jak wpuszczę do domu gościa na wakacje a on się później nie wynosi to
> była jakaś umowa ?

Ależ oczywiście.

> Ustna: przyjedż i pobądź DO KOŃCA WAKACJI.
> Mam wypowiedzieć taką umowę.

Nie musisz :>

Problem w tym, że całkiem nierzadko do umów cywilnoprawnych stosuje
się zasadę "skoro strony tolerowały istniejący stan mimo wygaśnięcia
umowy, przyjmuje się iż umowa uległa przedłużeniu". Bezterminowo.

> Pewnie. Mogę. Pisemnie i przy świadkach.

Nie, wystarczy *wyegzekwować* zakończenie umowy!
Jak tego gościa co po wakacjach się nie wyprowadził zawleczesz do sądu
to sprawa będzie się rozbijała o to, czy on zechce potwierdzić że to
miało być *tylko* "do końca wakacji i nie na zamieszkiwanie lecz
w celu rekreacyjnym".
Jak nie, to będziesz miał problem.
I taki sam problem będzie jak pójdziesz w sprawie "końca wakacji"
przed początkiem następnych wakacji. "Bo on po wakacjach zamieszkał".

Jest jakieś takie określenie o miękkim sercu... prawo tak jest
właśnie skonstruowane. Dasz palec, może urwać rękę.
Trzeba niezwłocznie wyciągać palec, czyli jak kończyła się umowa
użyczenia egzekwować jej zakonczenie.

pzdr, Gotfryd
2011-08-08 13:13 Re: eksmisja osoby niezameldowanej Andrzej_Ława
W dniu 08.08.2011 12:49, Gotfryd Smolik news pisze:

>> Pewnie. Mogę. Pisemnie i przy świadkach.
>
> Nie, wystarczy *wyegzekwować* zakończenie umowy!
> Jak tego gościa co po wakacjach się nie wyprowadził zawleczesz do sądu
> to sprawa będzie się rozbijała o to, czy on zechce potwierdzić że to
> miało być *tylko* "do końca wakacji i nie na zamieszkiwanie lecz
> w celu rekreacyjnym".

No właśnie - wnioskując z tego, że do końca wakacji jeszcze sporo, można
przypuszczać że stan ten trwa co najmniej od niemalże roku.
2011-08-08 15:34 Re: eksmisja osoby niezameldowanej witek
On 8/8/2011 2:03 AM, vari107 wrote:
>> Tylko nie zapomnij najpierw wypowiedzieć mu umowy na podstawie której
>> się tam znalazł i mieszka.
>
> Żadnej umowy nie było.
> Czy jak wpuszczę do domu gościa na wakacje a on się później nie wynosi to
> była jakaś umowa ?
> Ustna: przyjedż i pobądź DO KOŃCA WAKACJI.
> Mam wypowiedzieć taką umowę.
> Pewnie. Mogę. Pisemnie i przy świadkach.
>
>
no wiec wlasnie sam potwierdziles.
byla umowa ustna.
i co stoi na przeszkodzie, zeby ustna umowe wypowiedziec na papierze?
2011-08-08 15:35 Re: eksmisja osoby niezameldowanej witek
On 8/8/2011 2:06 AM, vari107 wrote:
>> 4. w granicach prawa "umilaj" jej pobyt
>> Powodzenia!
>
>
> Dzięki za fachową poradę.
> Spróbuję i napiszę.
>
>

no to uwazaj na te fachowe porady, bo cie moga drogo kosztowac.
2011-08-08 15:37 Re: eksmisja osoby niezameldowanej witek
On 8/8/2011 4:12 AM, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Sat, 6 Aug 2011, witek wrote:
>
>> czyli wysylasz jej pismo z wypowiedzeniem laczacej was umowy, zapewne
>> uzyczenia (jesli to nie rodzina, to podatek zapewne zaplaciles? i ty i
>> ona).
>
> Dla porządku: przepisy zmieniły się już w zeszłym roku (a raczej: *NA*
> zeszły rok) i podwójne opodatkowanie w takim przypadku na pewno nie
> występuje (skreślono przepis który to umożliwiał, sprawdzałem).
> Wydaje mi się że w przypadku rodziny podatku nie będzie w ogóle,
> ale tego dla odmiany NIE sprawdzałem :)
>
> Niemniej, co do zasady masz rację - podatek podlega przedawnieniu
> do 5 lat od końca okresu objętego zeznaniem, więc z grubsza za
> okres od 6,5 roku temu do 1,5 roku temu jak najbardziej mogą
> łupnąć (z odsetkami :>)
>
> pzdr, Gotfryd

wiem, ze sie zmienily, ale zdaje sie, ze ta osoba mieszka tam juz sporo
czasu a i rodzina nie jest. Ot znajoma zdaje sie.
1 2 3 4 5 6 7

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

eksmisja....

psycho 2005-12-02 21:26

eksmisja

promesa 2005-12-07 16:18

Eksmisja...

psycho 2006-03-17 10:44

Eksmisja...

psycho 2006-03-17 10:44

eksmisja

agnieszka 2006-09-17 05:16

eksmisja

szczur 2006-09-17 06:24

Egzekucja komornicza - eksmisja osoby z mieszkania

pete 2006-10-27 20:01

Eksmisja osoby bez pracy

Marcin 2006-12-09 14:24

eksmisja

grzessiek 2008-03-25 12:12

eksmisja

Majka 2008-09-26 08:39