Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

co to prawnie oznacza

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2008-02-05 20:36 co to prawnie oznacza Bynio
Mam takie pytanie do kolegów którzy się lepiej orientuję odemnie a
mianowicie w umowie spółki cywilnej odnośnie wspólników jest punkt który
mówi że moż eodejś cale musi zgłosić to na trzy miesiące przed końcem okresu
rozrachunkowego ale jest następny punkt który mówi ż emoże odejść w każdej
chwili z ważnych powodów .Teraz co to w/g prawa jest ważny powód i kiedy tak
naprawdę wspólnik może odejść? Czy musi czekać aż do końca roku czy może to
zrobić w każdej chwili bo tak mu się podoba.

2008-02-05 20:50 Re: co to prawnie oznacza Robert Tomasik
Użytkownik "Bynio" napisał w wiadomości
news:foae7p$hqm$1@nemesis.news.tpi.pl...

To, czy powód jest ważny podlega ocenie wspólników, a w ostateczności z
braku porozumienia sądu. Nie da się wyznaczyć granicy pomiędzy ważnymi, a
błahymi powodami i wiele zależy od argumentacji.
2008-02-05 21:04 Re: co to prawnie oznacza Bynio

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości
news:foaf1m$jlk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Bynio" napisał w wiadomości
> news:foae7p$hqm$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> To, czy powód jest ważny podlega ocenie wspólników, a w ostateczności z
> braku porozumienia sądu. Nie da się wyznaczyć granicy pomiędzy ważnymi, a
> błahymi powodami i wiele zależy od argumentacji.
Przykładowo powiedzmy że dochodzi do nieporozumień między wspólnikami.

2008-02-05 21:15 Re: co to prawnie oznacza Robert Tomasik
Użytkownik "Bynio" napisał w wiadomości
news:foafsp$lil$1@nemesis.news.tpi.pl...

>> To, czy powód jest ważny podlega ocenie wspólników, a w ostateczności z
>> braku porozumienia sądu. Nie da się wyznaczyć granicy pomiędzy ważnymi,
>> a błahymi powodami i wiele zależy od argumentacji.
> Przykładowo powiedzmy że dochodzi do nieporozumień między wspólnikami.

Utrata zaufania wspólników do siebie na wzajem, to moim zdaniem bardzo
poważna podstawa. Pytanie, na ile da się te animozje udokumentować. Bo to z
kolei nie może być tak, że główny winowajca nieporozumień nagle zaczyna się
na nie powoływać i chce rozwiązać spółkę.
2008-02-05 21:18 Re: co to prawnie oznacza Bynio

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości
news:foagfd$mvk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Bynio" napisał w wiadomości
> news:foafsp$lil$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>> To, czy powód jest ważny podlega ocenie wspólników, a w ostateczności z
>>> braku porozumienia sądu. Nie da się wyznaczyć granicy pomiędzy ważnymi,
>>> a błahymi powodami i wiele zależy od argumentacji.
>> Przykładowo powiedzmy że dochodzi do nieporozumień między wspólnikami.
>
> Utrata zaufania wspólników do siebie na wzajem, to moim zdaniem bardzo
> poważna podstawa. Pytanie, na ile da się te animozje udokumentować. Bo to
> z kolei nie może być tak, że główny winowajca nieporozumień nagle zaczyna
> się na nie powoływać i chce rozwiązać spółkę.

No właśnie i mnie chodzi o to jaki jest sposób zgodny z prawem aby taki
wspólnik mógł z tej spólki wystąpić bo przykładowo chcę otworzyć własną
działalnośc albo znalazł inną pracę która jego zdaniem bardziej mu
odpowiada.

2008-02-06 00:09 Re: co to prawnie oznacza Robert Tomasik
Użytkownik "Bynio" napisał w wiadomości
news:foaglq$ngm$1@nemesis.news.tpi.pl...

> No właśnie i mnie chodzi o to jaki jest sposób zgodny z prawem aby taki
> wspólnik mógł z tej spólki wystąpić bo przykładowo chcę otworzyć własną
> działalnośc albo znalazł inną pracę która jego zdaniem bardziej mu
> odpowiada.

Zlituj się, ale Twoje pytanie, to temat pracy magisterskiej. Opisz stan
faktyczny, to się zastanowimy wspólnie, czy to jest ważny powód. Przecież
nie będę wymyślał wszystkich powodów, które DLA MNIE będą istotne. Tym
bardziej, że dla innego użytkownika istotne mogą być inne. Wyjdzie temat
tasiemiec z wieloma odpryskami.
2008-02-06 01:21 Re: co to prawnie oznacza 666
Najgorsze, gdy zechce odejść przedostatni wspólnik, bo wtedy spółka przestanie być spółką i zakończy swój zywot z
wszelkimi konsekwencjami.
JaC


-----

> No właśnie i mnie chodzi o to jaki jest sposób zgodny z prawem aby taki wspólnik mógł z tej spólki wystąpić bo
przykładowo chcę otworzyć własną działalnośc albo znalazł inną pracę która jego zdaniem bardziej mu odpowiada.
2008-02-06 16:16 Re: co to prawnie oznacza Bynio

Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości
news:foaqd0$5hu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Bynio" napisał w wiadomości
> news:foaglq$ngm$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> No właśnie i mnie chodzi o to jaki jest sposób zgodny z prawem aby taki
>> wspólnik mógł z tej spólki wystąpić bo przykładowo chcę otworzyć własną
>> działalnośc albo znalazł inną pracę która jego zdaniem bardziej mu
>> odpowiada.
>
> Zlituj się, ale Twoje pytanie, to temat pracy magisterskiej. Opisz stan
> faktyczny, to się zastanowimy wspólnie, czy to jest ważny powód. Przecież
> nie będę wymyślał wszystkich powodów, które DLA MNIE będą istotne. Tym
> bardziej, że dla innego użytkownika istotne mogą być inne. Wyjdzie temat
> tasiemiec z wieloma odpryskami.

Przepraszam że tak nie precyzyjnie to ujołem.Jestem współwłascicielem pięcio
osobowej firmy, Kilku wspólników zajmuje się zarządzaniem a pozostali
wykonują prace fizyczne związane z działanością tej firmy i wedłóg mnie
jestem wykorzystywany ale formalnie niemogę tego udowodnić i zakładając że
chciałbym odejść z furmy to w statucie jest zapis że mogę odejść na 30 dni
przed końcem okresu rozliczeniowego ale jest punkt który mówi ż emogę odejść
w każdej chwili z ważnych powodów i mnie chodzi o to że w/g prawa co jest
tym ważnym powodem ? wiem że np. zmiana miejsca zamieszkania i ciężka
choroba ale co jeszcze bo może dojąć do sytuacji że odchodząć zostanę
pozwany do sądu przez pozostałych że odszedłwm niezgodznie ze statutem , ale
jest też punkt który mówi ż ewspólnik jest zobowiązany do odejścia ze spółki
kiedy przestanie świadczyć pracę na rzecz tej spółki ale czy to może być
dopiero zrobione na 30 dzni przed końcem okresu rozliczeniowego to tego
niewiem .Jeżeli mogę odejść z powodu nieświadczenia rpacy bo np. znalazłem
inną lub chcę otworzyć własną to teoretycznie muszę czekać do końca roku.

nowsze 1 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Co oznacza słowo "psychol"?

GT 2005-10-12 09:01

Co oznacza slowo "przeznaczenie"?

Tomasz Pyra 2005-11-24 12:12

zakup mieszkania przez osoby nie zwiazane prawnie

Ewa K. 2006-06-19 13:20

co to oznacza.

walt 2006-10-10 23:18

Mieszkanie spółdzielcze-jak uregulować to prawnie ?

robert 2007-02-07 09:10

Czy takie ostrzezenie jest słuszne prawnie?

Dawid 2007-02-27 14:05

Dodatek za dojazd do pracy-jak to prawnie wygląda?

Lestat 2007-03-07 18:32

Co oznacza jednostka dzienna w wyroku?

Grzegorz 2007-06-15 23:16

co oznacza zapis w akcie notarialnym?

2007-11-15 22:19

zawieszenie postępowania w sprawie..... co to oznacza?

J.S 2007-12-24 13:39