poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-03-01 08:46 | stary "spadek", "dekret bieruta", ksiegi wieczyste - pytania | szerszen |
mam pare pytan dotyczacych spraw mocno zamierzchlych, ale zwiazanych z jedna osoba jakies 25 (+-3) lat temu, pewna wiekowa pani powoli zbliza sie do konca zycia, jedyni spadkobiercy mieszkaja kilkaset kilometrow od niej, wiec kontakt jest sporadyczny pani posiada troche ziemi i nieduza kamienice i proponuje ja zapisac w testamencie lub darowiznie, tego niewiadomo, swoim spadkobiercom, kamienica jest obciazona jakims dlugiem, dodatkowo ktos spadkobiercom powiedzial, ze beda musieli w niej zamieszkac, aby nia administrowac itd, co ich wystraszylo, odmowili, jakies 2-3 lata pozniej pani umarla, sprawy spadkowej nie bylo i teraz sa pytania zakladajac ze ta pani nie zapisala w darowiznie lub testamencie tego majatku komus innemu, a spadku nie bylo, to co sie dalej formanlnie z tym dzialo? czy mogla to przejac gmina przypuszczajac ze pani zmarla nie majac spadkobiercow? jesli tak, to czy ewentualnie jest szansa na odkrecnie tego, czyli przeprowadzenie sprawy spadkowej i przejecie tego, splacajac jakies dlugi, czy sprawa juz sie "przedawnila"? generalnie czy mozna cos jeszcz z tym zrobic, czy pozamiatane i ewentualnie od czego zaczac? kolejna sprawa ta sama pani posiadala rowniez inny majatek, ktory z tego co opowiadala, zostal jej odebrany dekretem bieruta, niestety nikt dzisiaj juz nie pamieta, co to byl za majatek, ani gdzie sie znajdowal, mozna przypuszczac, tylko w jakim wojewodztwie w zwiazku z tym czy znajac tylko imie i nazwisko, mozna odszukac w ksiegach wieczystych co to byl za majatek i jak nastapila zmiana wlasciciela? o ile wiem to centralnego rejestru ksiag wieczystych nie ma, ale czy jak sie pojdzie do ktoregos to po tych danych da rade cokolwiek odszukac, czy pozamiatane? ewentualnie czy jest jakis rejestr majatkow odebranych tym dekretem, moze w ten sposob udaloby sie cos ustalic? jak sie do tego zabrac i czy wogole sa jakies szanse na ustalenie tego? |
2010-03-01 18:50 | Re: stary "spadek", "dekret bieruta", ksiegi wieczyste - pytania | witek |
szerszen wrote: > > i teraz sa pytania > zakladajac ze ta pani nie zapisala w darowiznie lub testamencie tego > majatku komus innemu, a spadku nie bylo, to co sie dalej formanlnie z > tym dzialo? Od momentu smierci wlascicielami majatku sa jej spadkobiercy mimo, ze o tym jeszcze nie wiedza. > czy mogla to przejac gmina przypuszczajac ze pani zmarla nie majac > spadkobiercow? mogła > jesli tak, to czy ewentualnie jest szansa na odkrecnie tego, czyli > przeprowadzenie sprawy spadkowej i przejecie tego, splacajac jakies > dlugi, czy sprawa juz sie "przedawnila"? jest, nalezy przeprowadzic sprawe spadkowa. gmina bedzie musiala oddac co dostala razem z pozytkami, a spadkobiercy zwrocic koszty. Wlasnie takie sprawy sa teraz na topie przy odzyskiwaniu majatku. > generalnie czy mozna cos jeszcz z tym zrobic, czy pozamiatane i > ewentualnie od czego zaczac? j.w. można > > kolejna sprawa > ta sama pani posiadala rowniez inny majatek, ktory z tego co opowiadala, > zostal jej odebrany dekretem bieruta, niestety nikt dzisiaj juz nie > pamieta, co to byl za majatek, ani gdzie sie znajdowal, mozna > przypuszczac, tylko w jakim wojewodztwie to bardziej skomplikowane, dekret bieruta dekretem bieruta. w tych wszystkich sprawach o zwrot majatku chodzi o to, ze odbierano rowniez rzeczy, ktore pod dekret bieruta nie podpadaly i dlatego teraz sa procesy o zwrot. > w zwiazku z tym czy znajac tylko imie i nazwisko, mozna odszukac w > ksiegach wieczystych co to byl za majatek i jak nastapila zmiana > wlasciciela? tak, o ile ksiegi gdzies tam jeszcze istnieja. sporo kopania i grzebania > o ile wiem to centralnego rejestru ksiag wieczystych nie ma, ale czy jak > sie pojdzie do ktoregos to po tych danych da rade cokolwiek odszukac, > czy pozamiatane? z grubsza musielibyscie wiedziec gdzie szukac i czego szukac. Ogolnie jak nei wiecei nic to raczej ciezko bedzie znalezc skoro nawet nie wiecie czego szukacie. > ewentualnie czy jest jakis rejestr majatkow odebranych tym dekretem, > moze w ten sposob udaloby sie cos ustalic? > jak sie do tego zabrac i czy wogole sa jakies szanse na ustalenie tego? im wiecej danych macie tym wieksza szansa, ze cos znajdziecie. |
||
2010-03-01 22:26 | Re: stary "spadek", "dekret bieruta", ksiegi wieczyste - pytania | Robert Tomasik |
Użytkownik "szerszen" news:hmfrhq$1d0$1@news.task.gda.pl... Zakładając, że znany jest adres rzeczonej kamienicy, nie ma co kombinować, tylko trzeba sprawdzić w księgach wieczystych, jaki jest jej status i z jakiego powodu. Co do pozostałego majątku, którego nie znacie położenia, to dałbym spobie spokój. Chyba, że uda się ustalić w jakiś sposób jego położenie. |
||
2010-03-02 08:36 | Re: stary "spadek", "dekret bieruta", ksiegi wieczyste - pytania | szerszen |
Użytkownik "witek" news:hmgupv$gvf$1@inews.gazeta.pl... > Od momentu smierci wlascicielami majatku sa jej spadkobiercy mimo, ze o > tym jeszcze nie wiedza. to wiem, chodzilo mi raczej o to, ze gmina przypuszczajac ze nie bylo spadkobiercow przejela majatek > jest, > nalezy przeprowadzic sprawe spadkowa. > gmina bedzie musiala oddac co dostala razem z pozytkami, a spadkobiercy > zwrocic koszty. i to dosc wazna informacja > to bardziej skomplikowane, dekret bieruta dekretem bieruta. > w tych wszystkich sprawach o zwrot majatku chodzi o to, ze odbierano > rowniez rzeczy, ktore pod dekret bieruta nie podpadaly i dlatego teraz sa > procesy o zwrot. no wiec wlasnie, z tego co mi wiadomo byla to jakas posiadlosc z willa, wiec o ile sie orientuje, bylaby szansa odzyskania, problem tylko w ustaleniu czy naprade i co, a najwazniejsze gdzie :) > tak, o ile ksiegi gdzies tam jeszcze istnieja. > sporo kopania i grzebania no wlasnie, problem tylko gdzie zaczac poszukiwania > Ogolnie jak nei wiecei nic to raczej ciezko bedzie znalezc skoro nawet nie > wiecie czego szukacie. no nic, nikt nie mowil ze bedzie latwo :) > im wiecej danych macie tym wieksza szansa, ze cos znajdziecie. to napewno, problem tylko ze tych danych prawie nie ma dzieki za odpowiedzi |
||
2010-03-02 08:38 | Re: stary "spadek", "dekret bieruta", ksiegi wieczyste - pytania | szerszen |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:hmhc10$bm2$1@inews.gazeta.pl... > Zakładając, że znany jest adres rzeczonej kamienicy, nie ma co kombinować, > tylko trzeba sprawdzić w księgach wieczystych, jaki jest jej status i z > jakiego powodu. a czy taki odpis dostaje sie od reki, czy trzeba skladac wniosek i czekac tygodniami, oraz czy kazdy go moze wziac/sprawdzic, czy trzeba miec jakies "umocowanie" do danej działki? |
||
2010-03-02 16:17 | Re: stary "spadek", "dekret bieruta", ksiegi wieczyste - pytania | Robert Tomasik |
Użytkownik "szerszen" news:hmifen$2k6$1@news.task.gda.pl... > > Użytkownik "Robert Tomasik" > wiadomości news:hmhc10$bm2$1@inews.gazeta.pl... > >> Zakładając, że znany jest adres rzeczonej kamienicy, nie ma co >> kombinować, tylko trzeba sprawdzić w księgach wieczystych, jaki jest jej >> status i z jakiego powodu. > > a czy taki odpis dostaje sie od reki, czy trzeba skladac wniosek i czekac > tygodniami, oraz czy kazdy go moze wziac/sprawdzic, czy trzeba miec > jakies "umocowanie" do danej działki? Nie mam praktyki, bo prywatnie takiego nigdy nie wyciągałem, ale służbowo dostaje się wgląd od ręki. Co do "umocowania", to wystarczy wskzać interes prawny, czyli domniemane bycie spadkobiercą wystarczy. |
||
2010-03-02 16:42 | Re: stary "spadek", "dekret bieruta", ksiegi wieczyste - pytania | Czarek |
szerszen wrote: > Użytkownik "Robert Tomasik" > wiadomości news:hmhc10$bm2$1@inews.gazeta.pl... >> Zakładając, że znany jest adres rzeczonej kamienicy, nie ma co >> kombinować, tylko trzeba sprawdzić w księgach wieczystych, jaki jest >> jej status i z jakiego powodu. > a czy taki odpis dostaje sie od reki, czy trzeba skladac wniosek i > czekac tygodniami, oraz czy kazdy go moze wziac/sprawdzic, czy trzeba > miec jakies "umocowanie" do danej działki? To zależy czy ta KW jest już wprowadzona do systemu elektronicznego, czy też jest wyłącznie w formie papierowej. Jeśli to pierwsze, to wypis zwykły dostajesz od ręki, za 30 zł. Jeśli chciałbyś wypis zupełny (razem z historią, co kto, kiedy), to płacisz 60 zł i czekasz, teoretycznie chyba dwa tygodnie. Jeśli KW jest tylko w formie papierowej, to czekasz i na zwykły i na zupełny, teoretycznie dwa tygodnie, ale czasami potrafią i kilka miesięcy szukać dokumentów. Możesz też gratis przejżeć księgę w archiwum sądu i tu też zależy od zwyczajów. U nas, przed migracją na system elektroniczny, musiałeś się za wczasu umówić na oglądanie. Od czasu migracji jest po prostu kilka stanowisk komputerowych, wchodzisz i szukasz czego potrzebujesz. Pozdrawiam Czarek |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Zaproszenie na manifestacje w 60 lecie wydania dekretu warszawskiego Bieruta |
Adam Puzio | 2005-10-21 15:44 |
Spadek-pytania |
news.tpi.pl | 2005-11-07 00:04 |
ksiegi wieczyste - zmiany prawne |
radek | 2006-01-02 09:39 |
Ksiegi wieczyste.............. |
ala38 | 2006-02-27 20:47 |
KSIEGI WIECZYSTE |
ala38 | 2006-02-28 19:57 |
KSIEGI WIECZYSTE |
ala38 | 2006-03-01 21:56 |
dekret Prez. RP sprzed wojny a Konstytucja z 1997 r. |
ksli | 2007-01-12 13:16 |
odpis z ksiegi wieczystej |
d0kt0r3k | 2008-10-07 15:20 |
Wpis do ksiegi wieczystej a... |
Maciek | 2009-01-28 18:37 |
Co to jest dekret remisyjny? |
awe | 2009-05-26 17:08 |