poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-02-09 13:28 | Podział Majątku po rozwodzie - Wycena | Łukasz |
Witam. Kolezanka moja ma problem prawny. W roku 2005 w lutym dostała rozdzielność majątkową po wyprowadzce jej męża. Rozdzielnośc była przymusowa i zaoczna jako że mąż się nie stawiał. W roku 2007 (tez w lutym) koleżanka dostała rozwód z winy pozwanego. Teraz czas na podział majątku . Są wspólne zobowiązania (debet, kredyt i kredyt hipoteczny mieszkaniowy) Jest wspólny majątek. Od chwili orzeczenia rozdzielności koleżanka sama spłaca kredyty w tym mieszkaniowy . Sąd pewnie będzie wyceniał nieruchomość na dzień podziału majątku a przez te 2 lata majątek znacznie zyskał na wartości. Czy można przekonać Sąd by brał pod uwagę wartość z chwili orzeczenia rozdzielności? Czy może fakt istnienia rozdzielności przez 2 lata sprawi że sąd przychyli się do nierównego podziału? |
2007-02-09 14:34 | Re: Podział Majątku po rozwodzie - Wycena | >mi |
... Sąd pewnie będzie wyceniał nieruchomość na dzień podziału majątku a przez te 2 lata majątek znacznie zyskał na wartości. Czy można przekonać Sąd by brał pod uwagę wartość z chwili orzeczenia rozdzielności? Jestem w trakcie podobnej sprawy. Wprawdzie nie o podział ale też chodzi o wycenę mieszkania (i tyczy to się tez innych rzeczy wchodzących w skład majątku). Tak więc nieruchomości i ruchomości są wyceniane na czas sprawy czyli posiedzenia sądu a nie na czas ustalenia rozdzelności czy też otwarcia spadku w innym, częstym przypadku. |
||
2007-02-09 21:59 | Re: Podział Majątku po rozwodzie - Wycena | Marcin Krzemiński |
> Są wspólne zobowiązania (debet, kredyt i kredyt > hipoteczny > mieszkaniowy) > Jest wspólny majątek. > Od chwili orzeczenia rozdzielności koleżanka sama > spłaca kredyty w tym > mieszkaniowy . > Sąd pewnie będzie wyceniał nieruchomość na dzień > podziału majątku a > przez te 2 lata majątek znacznie zyskał na wartości. > Czy można przekonać Sąd by brał pod uwagę wartość > z chwili orzeczenia > rozdzielności? > Czy może fakt istnienia rozdzielności przez 2 lata > sprawi że sąd > przychyli się do nierównego podziału? Można wnioskować o nierówne udziały argumentując, że spłącajac wspólne im zobowiązania przyczyniła się w większym stopniu do utrzymania tego majątku. Alternatywnie - przy podziale po połowie powinna wnioskować, aby wyrównać jej połowę tych spłacanych wspólnych zobowiązań. Niestety kredytów/debetów, etc. podzielić się nie da - to wiąże bardziej niż małżeństwo. Marcin. -- www.radca.krakow.pl |
||
2007-02-11 10:13 | Re: Podział Majątku po rozwodzie - Wycena | Łukasz |
Zwracam uwagę na prosty fakt.. To koleżanka według mnie przyczyniła się do wzrostu wartości mieszkania... Gdyby, jak jej mąż, wyprowadziła się np. do matki i sprzedała mieszkanie to wzrostu wartości by nie było! Dodam do tego, że proporcja w zarobkach w czasie małżeństwa była 60:40 na korzyść koleżanki (mąż miał okresy bez pracy z któej go wywalali czasem "na włąsną prośbę") Łukasz |
||
2007-02-12 09:28 | Re: Podział Majątku po rozwodzie - Wycena | PabloGT |
Użytkownik "Łukasz" news:1171185228.753680.283860@j27g2000cwj.googlegroups.com... Zwracam uwagę na prosty fakt.. To koleżanka według mnie przyczyniła się do wzrostu wartości mieszkania... Gdyby, jak jej mąż, wyprowadziła się np. do matki i sprzedała mieszkanie to wzrostu wartości by nie było! Dodam do tego, że proporcja w zarobkach w czasie małżeństwa była 60:40 na korzyść koleżanki (mąż miał okresy bez pracy z któej go wywalali czasem "na włąsną prośbę") Jeśli miał okresy bez pracy to i tak ten stosunek 60:40 miał wysoko, czyli musiał zarabiac wiecej niż ta "Twoja" koleżanka. PabloGT |
||
2007-02-12 10:27 | Re: Podział Majątku po rozwodzie - Wycena | Łukasz |
On 12 Lut, 03:28, "PabloGT" > Użytkownik "Łukasz" > Zwracam uwagę na prosty fakt.. > To koleżanka według mnie przyczyniła się do wzrostu wartości > mieszkania... > Gdyby, jak jej mąż, wyprowadziła się np. do matki i sprzedała > mieszkanie to wzrostu wartości by nie było! > > Dodam do tego, że proporcja w zarobkach w czasie małżeństwa była 60:40 > na korzyść koleżanki (mąż miał okresy bez pracy z któej go wywalali > czasem "na włąsną prośbę") > > Jeśli miał okresy bez pracy to i tak ten stosunek 60:40 miał wysoko, czyli > musiał zarabiac wiecej niż ta "Twoja" koleżanka. > > PabloGT To znaczy że ona w czasie małżeństwa zarabiała 150% tego co on średnio... Te okresy bez pracy były krótkie. A jak zarabiali oboje to ona około 20 - 30 % więcej |
||
2007-02-12 16:07 | Re: Podział Majątku po rozwodzie - Wycena | PabloGT |
To znaczy że ona w czasie małżeństwa zarabiała 150% tego co on średnio... Te okresy bez pracy były krótkie. A jak zarabiali oboje to ona około 20 - 30 % więcej No i stąd ten rozwód, "koleżanka" stiwerdziła, że skoro facet nie daje rady, to ona sama sobie poradzi prawda, teraz ma napweno jakiegos kompana, który nie woła na piwo, a sam zabiega o jej względy Co sie dzieje, co się dzieje PabloGT |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Podział majątku po rozwodzie |
olo2 | 2005-11-21 17:11 |
podział majątku przy rozwodzie |
skrzato | 2006-01-03 12:56 |
podział majątku |
mako1212 | 2006-02-17 15:10 |
podział majątku |
mako1212 | 2006-02-17 15:16 |
podział majątku |
cedron37 | 2006-04-04 08:03 |
podział majątku |
cedron37 | 2006-04-04 08:03 |
podział majątku |
Justyna | 2006-05-22 12:44 |
Podział majątku |
chepre | 2006-09-17 05:56 |
podział majątku |
madv | 2007-01-22 23:45 |
Podział majątku |
www.sport1.pl | 2007-02-25 21:36 |