poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-04-15 20:55 | pozew zbiorowy- luźne rozważania | kesser |
Witam Właśnie w wiadomościach podali, że opłata 500 pln pobierana przy pierwszej rejestracji auta sprowadzonego była nieprawnie pobierana(dot. kart pojazdu). Jednocześnie ministerstwo ogłosiło że nie będzie zwracać chyba, że ktoś wytoczy proces. I tak się zastanawiam: 1. czy żeby zminimalizować koszty nie można by wytoczyć procesu zbiorowego? 2. Czy przeciwko instytucjom państwowym można zakładać sprawy w sądach grodzkich? Jeśli tak to czy przy ewentualnej wygranej sąd może zasądzić zwrot kosztów powództwa przez stronę pozwaną? PS Podobnie chyba sprawa się ma z akcyzą która też chyba orzeczono pobierana była nieprawnie. |
2006-04-15 23:43 | Re: pozew zbiorowy- luźne rozważania | Robert Tomasik |
kesser [###kesser@gazeta.pl.###] napisał: > 1. czy żeby zminimalizować koszty nie można by wytoczyć procesu > zbiorowego? Nie, bo miał byś kłopot z ustaleniem, kto jest stroną procesu. Zresztą wpis jest pobierany jako procent od kwoty, więc nic by to nie zmieniło. Natomiast ja się zastanawiam, czy czasem tego nie można by było dochodzić w drodze postępowania nakazowego. W sumie raczej wierzytelność w obliczu orzeczenia sądu jest bezsporna. Wówczas można by było ułożyć jeden szimel w postaci wniosku o wydanie nakazu zapłaty. Każdy zainteresowany pobierał by sobie go z jakiegoś serwera i składał wnosząc opłatę. Miesiąc i ma tytuł wykonawczy. > 2. Czy przeciwko instytucjom państwowym można zakładać > sprawy w sądach grodzkich? Tak, choć moim zdaniem ministrowi, który publicznie twierdzi, że ma w d... obowiązujące prawo i choć okradziono obywateli, to jak obywatelowi się to nie podoba, to niech idzie do sądu pozostaje już tylko seppuku, i to rytualne wykonane tępą linijką. Innego wyjścia honorowego nie widzę z tej sytuacji. > Jeśli tak to czy przy ewentualnej wygranej > sąd może zasądzić zwrot kosztów powództwa przez stronę pozwaną? Z całą pewnością zasądzi. Co więcej, to jeśli tych powództw będzie wystarczająco dużo, na tyle dużo że koszty procesów poniesione przez Skarb Państwa przekroczą kwotę o której mowa w art,. 296 kk, to moim zdaniem spokojnie można autora pomysłu stawiać przed sądem za spowodowanie strat. Przecież z góry wiadomo, że Urzędy to będą przegrywać. |
||
2006-04-15 20:55 | pozew zbiorowy- luźne rozważania | kesser |
Witam Właśnie w wiadomościach podali, że opłata 500 pln pobierana przy pierwszej rejestracji auta sprowadzonego była nieprawnie pobierana(dot. kart pojazdu). Jednocześnie ministerstwo ogłosiło że nie będzie zwracać chyba, że ktoś wytoczy proces. I tak się zastanawiam: 1. czy żeby zminimalizować koszty nie można by wytoczyć procesu zbiorowego? 2. Czy przeciwko instytucjom państwowym można zakładać sprawy w sądach grodzkich? Jeśli tak to czy przy ewentualnej wygranej sąd może zasądzić zwrot kosztów powództwa przez stronę pozwaną? PS Podobnie chyba sprawa się ma z akcyzą która też chyba orzeczono pobierana była nieprawnie. |
||
2006-04-15 23:43 | Re: pozew zbiorowy- luźne rozważania | Robert Tomasik |
kesser [###kesser@gazeta.pl.###] napisał: > 1. czy żeby zminimalizować koszty nie można by wytoczyć procesu > zbiorowego? Nie, bo miał byś kłopot z ustaleniem, kto jest stroną procesu. Zresztą wpis jest pobierany jako procent od kwoty, więc nic by to nie zmieniło. Natomiast ja się zastanawiam, czy czasem tego nie można by było dochodzić w drodze postępowania nakazowego. W sumie raczej wierzytelność w obliczu orzeczenia sądu jest bezsporna. Wówczas można by było ułożyć jeden szimel w postaci wniosku o wydanie nakazu zapłaty. Każdy zainteresowany pobierał by sobie go z jakiegoś serwera i składał wnosząc opłatę. Miesiąc i ma tytuł wykonawczy. > 2. Czy przeciwko instytucjom państwowym można zakładać > sprawy w sądach grodzkich? Tak, choć moim zdaniem ministrowi, który publicznie twierdzi, że ma w d... obowiązujące prawo i choć okradziono obywateli, to jak obywatelowi się to nie podoba, to niech idzie do sądu pozostaje już tylko seppuku, i to rytualne wykonane tępą linijką. Innego wyjścia honorowego nie widzę z tej sytuacji. > Jeśli tak to czy przy ewentualnej wygranej > sąd może zasądzić zwrot kosztów powództwa przez stronę pozwaną? Z całą pewnością zasądzi. Co więcej, to jeśli tych powództw będzie wystarczająco dużo, na tyle dużo że koszty procesów poniesione przez Skarb Państwa przekroczą kwotę o której mowa w art,. 296 kk, to moim zdaniem spokojnie można autora pomysłu stawiać przed sądem za spowodowanie strat. Przecież z góry wiadomo, że Urzędy to będą przegrywać. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Zbiorowy pozew do sadu przeciwko Kwasowi. |
CC | 2005-12-16 19:26 |
Pozew rozwodowy |
Maciek | 2006-03-20 20:12 |
Pozew |
Daroot | 2006-03-29 19:40 |
pozew zbiorowy- luźne rozważania |
kesser | 2006-04-15 20:55 |
Pozew |
Daroot | 2006-03-29 19:40 |
pozew |
berg17 | 2006-07-30 11:00 |
formularz P - pozew |
Przemyslaw Kwiatkowski | 2006-08-23 19:40 |
abadonware - wątpliwości prawne/rozważania |
Zbyszek | 2007-01-03 13:19 |
pozew o weksle |
Przemyslaw Kwiatkowski | 2007-01-18 17:52 |
Uklad zbiorowy pracy |
animka | 2007-04-10 23:24 |