poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-11-24 15:37 | Re: Wezwanie do s | leon |
Dnia 23-11-2010 o 21:08:08 Zbynek Ltd. napisał(a): > No to lecim z koksem... > Rozprawa w Lesku, godz. 8.00 > PKS Rzeszów - Lesko 5.00-7.27 > PKP Gdynia - Rzeszów 10.51-01.03 > W PKP 2 przesiadki po 4 i 5 minut czasu. Wiadomo - to PKP, więc > zawsze się spóźnia i... > Więc jedziemy prędzej. Gdy-Rze 10.10-22.46 > > Rozprawa kończy się o 15.30. > Na PKS do Rzeszowa o 15.47 nie zdążymy. Więc 16.47-19.15 > PKP do Gdyni 23.54-14.32. > > Wychodzi mi 2 dni robocze, hotel i 1 nieprzespana noc. > > Tak ostatnio szukałem połączeń w Bieszczady :-) Do dojezdzie do Leska pociagiem zapomniec. Remontuja trase albo Rzeszow-Jaslo albo Jaslo-Sanok. A ze jest linia jednotorowa oznacza autobusy i opoznienia. leon |
2010-11-24 15:34 | Re: Wezwanie do sądu na świadka- logistyka, koszty. | Ajgor |
Użytkownik "Roman Rumpel" napisał w wiadomości news:ichbob$kr5$1@news.onet.pl... > Jeżeli dobrze, choćby w ten sposób to uzasadnisz, to jest jakaś szansa, co > do kosztów noclegu, natomiast sad ci nic nie usprawiedliwa. Sąd tylko > poświadczy Twoja obecność na wezwaniu na rozprawę. Usprawiedliwić, a > raczej przyznać dzień wolny musi pracodawca, Czy przynza dwa - zależy od > niego. Nie do końca. Raczej od prawa pracy, które określa, ile masz dni urlopu w ciągu roku. Niestety ja nie mam ani jednego dnia nadliczbowego urlopu. Nie wynika to z tego, że piję, i nie docieram do roboty, tylko z tego, że trzy dni później... idę na emeryturę :) Więc nie potrzebuję już urlopu. Na razie dogadałem się z szefem, że jeśli nie dotrę na rano do pracy, to on o tym będzie wiedział, i będę mógł sobie przyjechać na drugą zmainę, więc nie jest źle. (Jesli chodzi o ścisłość, to powiedział, że trzy dni przed emeryturą to se mogę przyjść, na którą zmianę mi się będzie chciało :) >>> Jak w ogóle załatwia się sprawę kosztów dojazdu? W kancelarii sądu? Na >>> sali? Przed rozprawą? Po rozprawie? >> >> Na rozprawie Zgłaszasz żądanie zwrotu kosztów. > > Albo pisemnie po rozprawie, w przypadku samochodu tak jest nawet > wygodniej, bo napiszesz ile kilometrów i jakim samochodem ( w sensie > pojemności), bo od tego zalezy stawka przy kilometrówce. A jak oni mi zwrócą? Przelewem na konto? Czy będę musiał z kolei czekać na miejscu kolejne godziny na to, aż policzą, sprawdzą pojemność, spalanie, i wypłacą? > Pamiętaj jeszcze, ze jeżeli pracodawca daje dzień wolny bez prawa do > wynagrodzenia ( a właśnie do tego jest zobowiązany), to powinien wydać Ci > zaświadczenie o wysokości utraconych zarobkow - też masz prawo żądać > zwrotu tej sumy. To ważna informacja. |
||
2010-11-24 15:34 | Re: Wezwanie do sądu na świadka- logistyka, koszty. | Ajgor |
Użytkownik "Sylwester Kwiatkowski" napisał w wiadomości news:ichccb$vgr$1@speranza.aioe.org... >> Zostałem wezwany do sądu na świadka. > > kto nie świadkuje ten dłużej żyje > tak mawiają moje ziomy z dzielni Sprawa jest rozwodowa, więc może nikt mi w łeb nie strzeli :) |
||
2010-11-24 11:08 | Re: Wezwanie do s | P.B. |
Dnia Wed, 24 Nov 2010 10:27:36 +0100, niusy.pl napisał(a): > Sięgnęła ryczałtu sam. ? Tak dobrze to nie ma, ale kupel jest ciężko zajarany nowym autem i cieszy się jak dziecko, jeżeli tylko może gdzieś w trasę pojechać za koszty paliwa. Sąd twardo odmówił pokrycia kosztu ryczałtu za samochód, więc i tak dobrze na tym wyszedł. -- Pozdrawiam, Przemek |
||
2010-11-24 15:35 | Re: Wezwanie do s | witek |
On 11/24/2010 3:33 AM, Zbynek Ltd. wrote: > Chciałem wykazać, że > czasem dojazd publicznymi środkami transportu jest naprawdę bardzo > ślamazarny. > nie czasem, a zawsze jest ślamazarny i niewygodny. Jedyna zaleta to to, że taniej. |
||
2010-11-24 20:55 | Re: Wezwanie do s | Ajgor |
Użytkownik "witek" napisał w wiadomości news:icj7sb$i06$1@inews.gazeta.pl... > >> czasem dojazd publicznymi środkami transportu jest naprawdę bardzo >> ślamazarny. >> > > nie czasem, a zawsze jest ślamazarny i niewygodny. > Jedyna zaleta to to, że taniej. WCALE nie taniej. Mi dojazd na tą sprawę, o której pisałem, samochodem wyniesie około 150zł. A dojazd pociągiem razem z żoną (Też jest wezwana) wyniesie 284zł. |
||
2010-11-25 00:29 | Re: Wezwanie do sądu na świadka- logistyka, | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 23 Nov 2010, Maddy wrote: > W dniu 23-11-2010 20:41, Robert Tomasik pisze: >> >> To jednak pojedź pociągiem. Wypcozniesz podczas drogi. > > Chyba dawno nie jechałeś pociągiem... W każdym razie nie polskim. Ogólna postać tego twierdzenia podważa je. Jazda pociągiem IC z 50% spóźnieniem pozwala wypocząć ;) (znaczy na 3h planowo 1,5h spóźnienia, kiedyś się załapałem ;)) Ale nie, IC to nie są "sądowe" koszty (i tej uwagi IMVHO zabrakło w Twoim poście :)) pzdr, Gotfryd |
||
2010-11-25 18:20 | Re: Wezwanie do sądu na świadka- logist | Zbynek Ltd. |
Gotfryd Smolik news napisał(a) : > Ale nie, IC to nie są "sądowe" koszty (i tej uwagi IMVHO zabrakło Nie fersztejen. Zwrot dotyczy tylko pociągów osobowych? Jeśli tak, to podróż koleją na mojej trasie wydłuży się pewnie do 48 godzin w jedną stronę i ogólnym kosztem jazdy na trasie Gdynia-Rzeszów z przesiadkami w Białymstoku i Szczecinie (kolejność zamierzona) wraz z jednym spaniem w hotelu w Zielonej Górze, przewyższającym podróż pociągiem IC :-D Teraz nie mam czasu sprawdzić jak by to wyszło rzeczywiście. Ale pewnie wiele się nie pomyliłem. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] |
||
2010-11-25 18:56 | Re: Wezwanie do sądu na świadka- logist | mvoicem |
(11/25/2010 06:20 PM), Zbynek Ltd. wrote: > Gotfryd Smolik news napisał(a) : >> Ale nie, IC to nie są "sądowe" koszty (i tej uwagi IMVHO zabrakło > > Nie fersztejen. Zwrot dotyczy tylko pociągów osobowych? Jeśli tak, > to podróż koleją na mojej trasie wydłuży się pewnie do 48 godzin w > jedną stronę i ogólnym kosztem jazdy na trasie Gdynia-Rzeszów z > przesiadkami w Białymstoku i Szczecinie (kolejność zamierzona) wraz > z jednym spaniem w hotelu w Zielonej Górze, przewyższającym podróż > pociągiem IC :-D > > Teraz nie mam czasu sprawdzić jak by to wyszło rzeczywiście. Ale > pewnie wiele się nie pomyliłem. > Sprawdziłem. W zależności od godziny - 17 do 38 godzin :). p. m. |
||
2010-11-25 20:14 | Re: Wezwanie do sądu na świadka- logistyka, koszty. | Ajgor |
Użytkownik "mvoicem" napisał w wiadomości news:4ceea34b$0$22811$65785112@news.neostrada.pl... > Sprawdziłem. W zależności od godziny - 17 do 38 godzin :). > > p. m. No właśnie. I niech mi ktoś powie, jak to się ma do jednodniowego usprawiedliwienia w pracy... A jeśli ktoś nie ma urlopu, to co ma zrobić? |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wezwanei do sądu w formie świadka |
BD | 2005-10-19 11:30 |
wezwanie na świadka |
news | 2006-01-10 20:16 |
Dzień wolny w pracy - wezwanie do sądu w charakterze świadka |
Marcin | 2006-06-16 11:34 |
nieodebranie wezwania do sądu na świadka a kara pieniężna |
mareK | 2006-10-27 12:34 |
Wezwanie świadka na rozprawe |
cs | 2007-07-21 17:59 |
Wezwanie w charakterze świadka |
Night | 2007-10-12 20:07 |
wezwanie na świadka do sądu 500 km - jak sie odwołać ? pomocy |
Paweł | 2008-03-11 12:44 |
Wezwanie w charakterze świadka? |
bartosz | 2008-03-25 20:51 |
zaproszenie do sądu w charakterze świadka |
Czytający Usenet | 2009-09-30 13:09 |
Wezwanie na świadka |
lleeoo | 2010-01-06 08:56 |