poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo.podatki |
2007-12-08 21:03 | Re: Zatrudnienie żony we własnej DG... | Jagna |
Dnia Sat, 8 Dec 2007 19:30:55 +0100, axel napisał(a): > Zgoda....masz rację, lecz....uwierz mi....czas płynie - wbrew temu co > sądzisz jako być może b. młoda osoba - bardzo i to bardzo szybko...lata > przelecą ....iiiiiii....będzie tylko jedna emeryturka a dwie "gęby" do > utrzymania....iiiiiiiiiiiii.....tfu ! tfu!..."nie daj Boże" jakiś > nieszczęśliwy wypadek....kalectwo....brak - małej bo małej ale jednak - > rentki inwalidzkiej....iiiiii ....tfu! tfu!...latka lecą....iiiii wymieni Ją > (tj. żonę) na "młodszy model".....iiiii ani rentki, ani emeryturki, bo skąd > jak NIBY NIE PRACOWAŁA a....przecież w rzeczywistości ciężko harowała na > wspólny sukces.... czy teraz zmieniłaś zdanie...Jagna !? No to Cię rozczaruję :) Nie zmieniłam zdania, axel ;) Tak jak napisał sympatyczna poczta, te składki opłaca osoba prowadząca DG i to jemu ewentualna "emeryturka" może wzrosnąć. A tak przypadkiem, zupełnie niechcący, potrafię wyliczyć jej wysokość, uwzględniając obecny stan prawny i jakoś szczególnego wzrostu z tego tytułu nie zauważyłam. Chcesz analizę? ;> Taka "b.młoda" nie jestem, a o swoją emeryturkę dbam sama, nie wieszając się na czyimś ramieniu :) niechże każdy zadba o swój interes, wtedy "młodszy model" na horyzoncie nie będzie oznaczał finansowej klapy, a inne tego aspekty - cóż, to działa przecież w obie strony, czyż nie? Nie zmieniłeś zdania.... Axel? ;> -- Pozdrawiam, Jagna |
2007-12-08 21:49 | Re: Zatrudnienie żony we własnej DG... | Gotfryd Smolik news |
On Sat, 8 Dec 2007, Jagna wrote: > Dnia Sat, 8 Dec 2007 19:30:55 +0100, axel napisał(a): [...] >> (tj. żonę) na "młodszy model".....iiiii ani rentki, ani emeryturki, bo skąd >> jak NIBY NIE PRACOWAŁA a....przecież w rzeczywistości ciężko harowała na >> wspólny sukces.... czy teraz zmieniłaś zdanie...Jagna !? [...] > Tak jak napisał sympatyczna poczta, te składki opłaca osoba prowadząca DG > i to jemu ewentualna "emeryturka" może wzrosnąć. Nie wiem czy widzisz, ale piszesz CO INNEGO niż sympatyczna_poczta! I tak od niechcenia spytam, czy naprawdę uważasz (tak jak piszesz wyżej) iż składki płacone na osobę współpracującą idą "na konto" (ZUS) prowadzącego DG? Od kiedy? ;) (to że DO PODATKU się ich nie rozdziela, to inna para kaloszy). > niechcący, potrafię wyliczyć jej wysokość, uwzględniając obecny stan prawny > i jakoś szczególnego wzrostu z tego tytułu nie zauważyłam. > Chcesz analizę? ;> Jak masz to rzuć, obejrzymy ile z tych przykładowych 100 zł zostanie :) pzdr, Gotfryd |
||
2007-12-08 22:04 | Re: Zatrudnienie żony we własnej DG... | Jagna |
Dnia Sat, 8 Dec 2007 21:49:40 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a): > Nie wiem czy widzisz, ale piszesz CO INNEGO niż sympatyczna_poczta! no fakt - mea culpa! > I tak od niechcenia spytam, czy naprawdę uważasz (tak jak piszesz > wyżej) iż składki płacone na osobę współpracującą idą "na konto" > (ZUS) prowadzącego DG? > Od kiedy? ;) > (to że DO PODATKU się ich nie rozdziela, to inna para kaloszy). i to spowodowało moje zakręcenie :) Nieprzemyślane i na hura (czyli wszystko w normie) :) >> niechcący, potrafię wyliczyć jej wysokość, uwzględniając obecny stan prawny >> i jakoś szczególnego wzrostu z tego tytułu nie zauważyłam. >> Chcesz analizę? ;> > Jak masz to rzuć, obejrzymy ile z tych przykładowych 100 zł zostanie :) To doprecyzuj wymagania :) 100 zł brutto i jak długo? Rok? Dwa? Dodatkowe założenia mogą być takie, że to mężczyzna, że emerytura i że przez 20 lat podstawą byłoby 60% przeciętnego? Czy może symulacja jakoś bardziej "wypasiona"? ;> (w ramach rehabilitacji ;)) -- Pozdrawiam, Jagna |
||
2007-12-08 23:08 | Re: Zatrudnienie żony we własnej DG... | Jagna |
Dnia Sat, 8 Dec 2007 22:04:13 +0100, Jagna napisał(a): > To doprecyzuj wymagania :) > 100 zł brutto i jak długo? Rok? Dwa? To skoro żadnych życzeń, to ja może przyjmę sobie, że te 100 zł, emeryt przyszły, płacił przez całe dziesięć lat miesięcznie i ten to okres przyjmijmy do wyliczenia emerytury. Najpierw z obowiązkowych składek, bez dodatkowej stówki Na brutto będą składać się takie elementy jak: 24% kwoty bazowej = (2059,92 x 24%) 494,38 podstawa wymiaru to (2059,92 x 60%) 1235,95 z tego wyliczamy dodatek za przepracowane lata 1235,95 x (20 x 1,3%) = 321,35 Świadczenie brutto wynosi 815,73 (494,38 +321,35) dopłacone 100 zł miesięcznie przez lat 10 daje nam różnicę w wyliczeniu pw 2059,92 x 65,52% = 1349,66 dalej analogicznie 1349,66 x (20 x 1,3%)= 350,91 Świadczenie brutto wynosi zatem 845,29 (494,38 + 350,91) czyli krótko mówiąc, wydając 12 tys zł w przeciągu lat dziesięciu, zyskamy na świadczeniu całe 29,56 PLN miesięcznie - BRUTTO To jest wyliczenie według dotychczasowych zasad, co będzie potem, to już póki co, nie do mnie pytanie. Nie chce mi się szukać. > Dodatkowe założenia mogą być takie, że to mężczyzna, że emerytura i że > przez 20 lat podstawą byłoby 60% przeciętnego? Takie założenia zostały :) Wnioski każdy sobie sam wyciągnie. Raczej nie powinno tu być żadnych niedopatrzeń w sposobie wyliczenia. -- Pozdrawiam, Jagna |
||
2007-12-08 23:08 | Re: Zatrudnienie żony we własnej DG... | Gotfryd Smolik news |
On Sat, 8 Dec 2007, Jagna wrote: > To doprecyzuj wymagania :) Nie no, za dużo wymagasz :) > 100 zł brutto i jak długo? Rok? Dwa? [...] > Czy może symulacja jakoś bardziej "wypasiona"? ;> Niech będzie jakaś wersja "minimum na chłopski rozum", czyli jakieś dane które Tobie się spodobają. Dla przykładu. pzdr, Gotfryd |
||
2007-12-08 23:20 | Re: Zatrudnienie żony we własnej DG... | Gotfryd Smolik news |
On Sat, 8 Dec 2007, Jagna wrote: > czyli krótko mówiąc, wydając 12 tys zł w przeciągu lat dziesięciu, zyskamy > na świadczeniu całe 29,56 PLN miesięcznie - BRUTTO No to mamy dokąd odsyłać po przykład z "wyliczeń emerytalnych" :) Oczywiście pamiętamy o inflacji - wpłacana stówa ma większą wartość przy wpłacie, niż 20 lat później. Thx. pzdr, Gotfryd |
||
2007-12-10 07:07 | Re: Zatrudnienie żony we własnej DG... | Jagna |
Dnia Sat, 8 Dec 2007 23:08:13 +0100, Jagna napisał(a): > czyli krótko mówiąc, wydając 12 tys zł w przeciągu lat dziesięciu, zyskamy > na świadczeniu całe 29,56 PLN miesięcznie - BRUTTO Mała korekta! Nie uwzględniłam 100 zł wpłaty, ale o tyle podniosłam podstawę wymiaru, więc zmieniając to na gotówkę, to byłoby 57 PLN Stąd przy wydatku 6.840,00 w ciągu 10 lat zyskujemy 29,56 PLN i teraz już jest ok -- pozdrawiam, Jagna |
||
2007-12-10 23:54 | Re: Zatrudnienie żony we własnej DG... | axel |
Użytkownik news:fjepa6$v4b$1@news.onet.pl... > > A swoją drogą jeśli chodzi o "stare" lata to lepiej wyjdziesz odpowiednio > inwestując te pieniądze samemu. Dokładnie tak ! Ja tak robię ! A Ty....jesteś konsekwentny....jeśli tak, to BRAVO ! Lecz ilu jest takich, co systematycznie, od młodych lat, sami inwestują, by godnie żyć " na starość" ....?...i dlatego przed wielu...wielu już laty....był taki mądry "cysorz niemiecki: Wilhelm Kajzer Der Zweite (????)" który....mimo że sam żył i mieszkał w przepychu...widział nędzę ludzi starych i.....wymyślił ichni ZUS ! axel |
||
2007-12-11 00:13 | Re: Zatrudnienie żony we własnej DG... | axel |
Użytkownik "Jagna" news:nyxrrv2azbfn.skaw6jjc4627.dlg@40tude.net... > Dnia Sat, 8 Dec 2007 19:30:55 +0100, axel napisał(a): > > No to Cię rozczaruję :) > Nie zmieniłam zdania, axel ;) > > Tak jak napisał sympatyczna poczta, te składki opłaca osoba prowadząca DG > i > to jemu ewentualna "emeryturka" może wzrosnąć. A tak przypadkiem, zupełnie > niechcący, potrafię wyliczyć jej wysokość, uwzględniając obecny stan > prawny > i jakoś szczególnego wzrostu z tego tytułu nie zauważyłam. > Chcesz analizę? ;> > > Taka "b.młoda" nie jestem, a o swoją emeryturkę dbam sama, nie wieszając > się na czyimś ramieniu :) > niechże każdy zadba o swój interes, wtedy "młodszy model" na horyzoncie > nie > będzie oznaczał finansowej klapy, a inne tego aspekty - cóż, to działa > przecież w obie strony, czyż nie? > > Nie zmieniłeś zdania.... Axel? ;> > > -- > Pozdrawiam, > Jagna Moje Ty Kochanie ! W pełni się z Tobą zgadzam....lecz wiesz i widzisz chyba na codzień, że ludzi przedsiębiorczych i dobrze sobie radzących wcale nie jest tak wiele...natomiast jest pewne, że zdecydowana większość zginęłaby " na starość" bez ZUS-u.....ja natomiast staram się sam sobie (i oczywiście najbliższym !) zabezpieczyć starość bo.....zginąłbym, gdybym miał żyć z tego co mi ZUS da....lecz składki opłacam bo.....MUSZĘ ! Pozdr.: axel |
||
2007-12-11 10:07 | Re: Zatrudnienie żony we własnej DG... | |
>> A swoją drogą jeśli chodzi o "stare" lata to lepiej wyjdziesz >> odpowiednio inwestując te pieniądze samemu. > Dokładnie tak ! Ja tak robię ! A Ty....jesteś konsekwentny....jeśli tak, > to BRAVO ! Robie tak od kilku lat. Nie dużo, co miesąc po nieco ponad 100zł. Ale po latach na starość będzie to kolejny grosz do obowiazkowych dla mnie ZUSu i II filaru. > Lecz ilu jest takich, co systematycznie, od młodych lat, sami inwestują, > by godnie żyć " na starość" ....?... Oj niestety, nie za wielu. Nawet wsród moich znajomych niektórzy sądzą, że jak nie będą mieli za co żyć to państwo da. I może mają rację ?! |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
DG, zatrudnienie i ZUS |
Marek | 2006-01-04 20:33 |
Zatrudnienie |
Lukasz K | 2006-01-11 18:50 |
Faktura dla żony? |
Roman | 2006-02-17 12:18 |
ubezpieczenie niepracującej żony |
TMK | 2006-02-21 18:59 |
diety żony w koszty |
Joan | 2006-02-24 23:00 |
Zatrudnienie żony |
anka26 | 2006-03-09 09:35 |
Zatrudnienie żony |
anka26 | 2006-03-09 09:35 |
Zatrudnienie wspólników w sp. z o.o. |
Piotr Kosiaty | 2006-09-17 18:59 |
DG jedbnosobowa i zatrudnienie żony ? Jak |
rafal | 2007-01-14 10:59 |
Sprzedaż kompa SC->DG żony |
tommyz | 2007-07-05 16:13 |