Jak donosi Rzeczpospolita, Europejska Komisja Pracy i Spraw Socjalnych uznała, że zastrzeżenie, że firma zatrudnia jedynie osoby niepalące nie mieści się w żadnej z określonych w unijnych przepisach kategorii antydyskryminacyjnych. Taka interpretacja zdaniem Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych może być bardzo niebezpieczna. Następnym krokiem pracodawców może być odmowa zatrudniania miłośników tabaki czy też kawoszy. Odmowa przyjęcia pracownika pijącego dużo kawy także bowiem nie mieści się w żadnej z antydyskryminacyjnych kategorii. Pojawia się też dodatkowe pytanie: czy jeśli zatrudniony zacznie palić po przyjęciu do pracy, pracodawca może go zwolnić, uznając to za przyczynę wypowiedzenia?