W wielu firmach nakłady na bezpieczeństwo są ograniczane do absolutnego minimum, określonego przepisami prawa.
Na bezpieczeństwo w polskich firmach wpływ ma też ogólny spadek kwalifikacji pracowników. Coraz silniejsza emigracja zarobkowa sprawiła że coraz większej liczbie firm brakuje pracowników.
Co gorsza, coraz trudniej jest pozyskać wykwalifikowanego i doświadczonego pracownika. Zatrudniane są zatem młode osoby, po podstawowych kursach zawodowych.
Taki pracownik nie posiada praktycznej wiedzy pozwalającej identyfikować zagrożenia oraz zapobiegać potencjalnie niebezpiecznym sytuacjom. Brak mu też praktycznej wiedzy i umiejętności gwarantujących, wykonywać powierzone obowiązki w sposób maksymalnie efektywny. Tego rodzaju wiedzę posiadają natomiast starsi stażem pracownicy ale przeważnie są oni przeciążeni obowiązkami, przez co nie mogą poświęcić uwagi tym niedoświadczonym.
Również same firmy nie kwapią się do przeprowadzania dodatkowych szkoleń, obawiając się, że lepiej wyszkoleni pracownicy zdecydują się wyemigrować.
Potwierdzają to statystyki PIP, wskazujące gdzie rośnie udział najcięższych wypadków. W tym stanie rzeczy teoretycznie receptą mogło by być znaczne podwyższenie pensji pracownikom, w celu utrzymania tych najlepszych, oraz systematyczne przeprowadzanie szkoleń. Zwiększenie kosztów pracy miałoby jednak wpływ na ceny. Zamiast stałych wyższych kosztów związanych z podwyżką płac, można zdecydować się na jednorazowy wydatek, jakim jest inwestycja w poprawę ogólnego bezpieczeństwa w firmie.
PODNOSZENIE BEZPIECZEŃSTWA W PRZEDSIĘBIORSTWIE: