Rozliczanie PIT ze współmałżonkiem. Kiedy to się opłaca?

Prawie 10 milionów Polaków korzysta z możliwości wspólnego rozliczenia się z małżonkiem. Czy taka forma obniżenia podatku się opłaca? To zależy od sytuacji, ale w niektórych przypadkach pozwala podatnikowi zaoszczędzić nawet 12 tysięcy złotych rocznie.

aktualizacja 9.04.2015

Jak wynika z wyliczeń resortu finansów, gdyby nie możliwość wspólnego składania PIT, to do budżetu co roku trafiałoby około 3 miliardów złotych więcej. Z tej preferencji mają prawo skorzystać małżonkowie, którzy:

• pozostawali we wspólnocie majątkowej przez cały rok podatkowy,
• złożą w urzędzie skarbowym pisemne oświadczenie o zastosowaniu wspólnego rozliczenia rocznego,
• nie podlegali opodatkowaniu kartą podatkową lub ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych (wyjątek stanowi tu opodatkowanie ryczałtem dochodów z najmu prywatnego).

Z małżonkiem nie mogą więc rozliczyć się podatnicy, którzy w trakcie roku wzięli ślub ani ci, którzy się rozwiedli. Wyjątek za to stanowi sytuacja, w której mąż lub żona umiera przed zakończeniem roku podatkowego lub po jego upływie, ale przed złożeniem zeznania rocznego. Wtedy wdowa (lub wdowiec) ma prawo do zastosowania tej preferencji podatkowej. Wystarczy, że zaznaczy to przy składaniu zeznania rocznego (na przykład zakreślając w PIT-37 punkt 3 w pozycji 6).

Jeśli natomiast chodzi o złożenie oświadczenia, to traktowane jest w ten sposób zaznaczenie odpowiedniego pola w zeznaniu rocznym (na przykład w formularzu PIT-37). Nie trzeba więc załączać żadnych dodatkowych dokumentów.

Najwięcej na wspólnym rozliczeniu zyskają te małżeństwa, w których zarobki są najbardziej zróżnicowane (na przykład gdy zarabia tylko jeden ze współmałżonków, a drugi zajmuje się domem i nie pracuje zawodowo). Można wtedy uniknąć _ wpadnięcia _ w drugi próg podatkowy (od dochodów powyżej 85 528 złotych trzeba płacić podatek według 32-procentowej stawki). Dzięki temu można zaoszczędzić nawet kilkanaście tysięcy złotych rocznie.

Przykład

Jeśli zarobki obojga małżonków nie przekraczają progu podatkowego, to wspólne rozliczenie PIT nie przyniesie żadnych korzyści. Wyjątkiem jest sytuacja, w której jedno z nich zarobiło w ciągu roku mniej niż 3091 złotych i nie może w związku z tym odliczyć w pełni kwoty wolnej - wtedy wspólne rozliczenie jest uzasadnione.

Na rocznym zeznaniu podatkowym, składanym przez małżonków wspólnie, wystarczy podpis tylko jednego z nich. Wszystkich poprawek w formularzu za 2014 rok (na przykład jeśli podatnicy rozliczyli się indywidualnie, a mogli zrobić to wspólnie i chcą zmienić decyzję) można dokonać do 30 kwietnia 2015. Po tym terminie poprawić można już tylko błędy rachunkowe, a nie zmienić formę rozliczenia.

Nie tylko pracownicy mogą rozliczać się ze współmałżonkiem. Prawo do skorzystania z tego przywileju mają również podatnicy prowadzący działalność gospodarczą, ale tylko pod warunkiem, że z tego tytułu są opodatkowani skalą podatkową. Służy do tego formularz PIT-36. Jeśli właściciel firmy płaci podatek liniowy, ryczałt, lub rozlicza się według karty podatkowej, to z małżonkiem się nie rozliczy.

Wspólne składanie zeznania nie wyklucza korzystania z innych preferencji podatkowych. Nie ma przeszkód, żeby odliczyć ulgę prorodzinną, internetową, rehabilitacyjną czy na darowizny.