Zmiany w Specjalnych Strefach Ekonomicznych już od 2018 roku? Kwieciński o optymistycznym scenariuszu Chcielibyśmy, żeby nowa ustawa o specjalnych strefach ekonomicznych zaczęła realnie obowiązywać od początku 2018 r. - powiedział w poniedziałek wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński. Dodał, że to pozytywny scenariusz i zależy on od współpracy między rządem a Sejmem.
- Dla nas idealna sytuacja byłaby taka, gdyby udało się cały proces legislacyjny, z przygotowaniem ustawy i przeprowadzeniem jej przez Sejm, przeprowadzić jeszcze w tym roku - powiedział Kwieciński. Wtedy mogłaby ona obowiązywać już od początku 2018 roku.
- To jest bardzo ważna ustawa, którą wprowadzamy w systemie inwestowania. Będzie miała ona duże znaczenie w Polsce, szczególnie dla firm małych i średnich, które chcą inwestować - zaznaczył. Przypomniał, że zmianie ulegnie nie tylko charakter terytorialny inwestycji, które były do tej pory wspierane. Ocenił, że dzięki nowym warunkom zwiększą się inwestycje nie tylko małych i średnich firm, ale również przedsiębiorstw zagranicznych.
- Chcemy znacznie ułatwić dostęp do bardziej preferencyjnych warunków inwestowania dla małych i średnich firm. W ostatnich latach te inwestycje, które uzyskiwały wsparcie w ramach Specjalnych Stref Ekonomicznych, to były głównie duże firmy i przedsiębiorstwa z zagranicy. My zakładamy, że dzięki nowym warunkom będzie nawet więcej firm zagranicznych, które będą chciały inwestować - powiedział Kwieciński.
Według wiceministra rozwoju dzięki nowym przepisom przedsiębiorcy będą zwracali większą uwagę na charakter swoich inwestycji. - Do tej pory głównie decydowały takie czynniki, jak tworzone miejsca pracy i wielkości ponoszonych nakładów. Teraz będzie się liczyła jakość, czyli czego dotyczy dana inwestycja, jakie są tworzone miejsca pracy, i w których obszarach: czy biedniejszych, czy bogatszych - zaznaczył.
Kwieciński podkreślił, że resort oczekuje, by "instytucje, które są wbudowane w system polskich procesów rozwojowych, spełniały wszystkie standardy".
O planach rozszerzenia SSE Kwieciński mówił też w poniedziałek w radiu RDC.
Ministerstwo Rozwoju planuje rozszerzyć zachęty inwestycyjne na obszar całej Polski, zamiast jedynie na terenach objętych specjalnymi strefami ekonomicznymi. Ma to zwiększyć wartość nakładów inwestycyjnych w perspektywie 2027 r. do 117,2 mld zł. Według planów przedstawionych podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy do 2027 roku ma powstać w sumie 158,3 tys. miejsc pracy. Preferencje podatkowe będą uzależnione od trzech podstawowych, a zarazem jasnych i czytelnych kryteriów: lokalizacji i charakteru inwestycji oraz jakości tworzonych miejsc pracy.
Raje podatkowe pod ostrzałem. Najsilniejsi w UE rzucają wyzwanie Apple i Google Francja, Niemcy, Włochy i Hiszpania stworzyły wyjątkową koalicję. W efekcie jej działań Google, Facebook czy Amazon mają płacić większe podatki w Europie. W grze potężne sumy, bo wg. ostrożnych szacunków wszystkie kraje UE tracą na tym 70 mld euro rocznie.
Specjalne Strefy Ekonomiczne nową mekką dla MSP? Resort rozwoju szykuje zmiany Ministerstwo Finansów chce, żeby w Specjalnych Strefach Ekonomicznych zaczęły inwestować małe i średnie firmy. - Wprowadzamy ustawę, w której będą podane warunki, na jakich będzie to funkcjonowało - zapowiada wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński.