- Szczerze mówiąc nie sądziłem, że sytuacja prezesa Glapińskiego jest tak dramatyczna, że próbuje spisek sił obcych przywołać jako argument za swym pozostaniem - napisał na Facebooku Roman Giertych, pełnomocnik Leszka Czarneckiego w sprawie tzw. afery KNF.
- Jesteśmy z jednej uczelni, ale tam się nie spotykaliśmy - mówi prezes NBP o Marku Chrzanowskim, aresztowanym byłym przewodniczącym KNF. Glapiński przekonuje, że afera KNF to "atak na NBP", który może być inspirowany przez największe kraje UE.
Władze Plus Banku zarzucają "Newsweekowi" naruszenie dóbr osobistych. Chodzi o artykuł, w którym pada sugestia, że bank należący do Zygmunta Solorza-Żaka, miał brać udział w planie przejęcia innego banku z grupy Leszka Czarneckiego.
Do 26 stycznia Marek Ch. będzie przybywał w tymczasowym areszcie. Zarzuty obciążone wysokim wyrokiem, oraz groźba matactwa były podstawą, na której Sąd Okręgowy w Katowicach oparł swoją decyzję.
Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski ujawnił w środę część materiałów dotyczących problemów SKOK Wołomin. Podtrzymał dotychczasową narrację PK, że to dawne władze KNF w porę nie zajęły się nieprawidłowościami w tym SKOK-u.
Grzegorz Bierecki oświadczył, że nie widzi nic wątpliwego w tym, że Wojciechowi Kwaśniakowi stawia się zarzuty niedopełnienia obowiązków w czasie, gdy walczył o życie w szpitalu po tym, jak został pobity w związku z działaniami wobec SKOK Wołomin. Podzielił się też przemyśleniem, że "nie jest tak, że bandyta zawsze bije tego dobrego".
Czworo z siedmiu zatrzymanych przez CBA byłych urzędników KNF do października pracowało jeszcze w Komisji. Musieli odejść po publikacji miażdżącego raportu o sytuacji SKOK - informuje "Gazeta Wyborcza".
Wojciech Kwaśniak został bardzo poważnie pobity przez bandytów wynajętych przez członka zarządu SKOK Wołomin. A teraz oskarża się go, że za mało gorliwie stawiał się temu SKOK-owi. Zatrzymanie go i postawienie zarzutów to skandal - mówił we wtorek Jacek Rostowski.
Brak nadzoru nad nieprawidłowo realizowanymi przez banki spółdzielcze programami naprawczymi to jeden z zarzutów, jaki NIK postawił Komisji Nadzoru Finansowego. Na liście KNF byli też kandydaci na kuratorów i nadzorców bez odpowiednich kwalifikacji.
Wojciech Kwaśniak nie ma sobie nic do zarzucenia w sprawie SKOK Wołomin. Sugeruje, że nad kasą był roztaczany parasol ochronny. Z kolei gdy on sam stał się ofiarą napadu, sprawa trafiła do prokuratury najniższego szczebla.