Obecnie 63 proc. europejskich sklepów internetowych dyskryminuje kupujących ze względu na narodowość i miejsce zamieszkania.
Przegłosowany we wtorek zakaz kończy festiwal sztuczek, przy pomocy których w sieci dyskryminowano klientów. To przez geoblokowanie Polacy nie mogą korzystać ze wszystkich sklepów w sieci. W niektórych są też gorzej traktowani i płacą więcej.