Jarosław Kaczyński zapowiedział przełom w systemie podatkowym. Przedstawił projekty trzech ustaw.
Minister finansów przygotował tajny dokument dla urzędów skarbowych określający, których podatników trzeba wziąć pod lupę.
Kto szybko złoży korektę źle policzonego podatku, zapłaci niższe karne odsetki lub nie zapłaci ich w ogóle.
To rekord - informuje resort finansów. Jeszcze nigdy aż tylu podatników nie przyznało, że wypełnienie formularza było dla nich łatwe.
Dokumenty uprawniające nas do skorzystania z ulg i kopię PIT za ubiegły rok należy przechować aż do końca 2016 roku.
Podatnik nie zapłaci odsetek, jeżeli ich wysokość nie przekracza trzykrotności opłaty dodatkowej pobieranej przez pocztę za nadanie listu poleconego, czyli 6,60 złotych.
Elektroniczną korektę mogą złożyć także osoby, które rozliczyły się z fiskusem w sposób tradycyjny, przesyłając papierową deklarację podatkową.
Fiskus ściągnie z nadpłaty nie tylko zaległe mandaty. Doliczy do tego koszty egzekucji i opłaty manipulacyjne.
Do północy wpłynęło do resortu finansów dokładnie 929 306 elektronicznych deklaracji.
W urzędach skarbowych nie ma tłoku. Jeśli tworzą się kolejki, są krótkie.