Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: ALLEGRo - po raz drugi...

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-02-21 19:13 Re: ALLEGRo - po raz drugi... Andrzej Lawa
Marek Dyjor wrote:

> ale to rodzice ponoszą odpowiedzialność za niedopilnowanie...

Na podstawie jakiego artykułu jakiej ustawy?

> z tego co wiem aby licytować trzeba znać hasło...

Well?

Biorąc pod uwagę, że często nastolatek jest lepiej "obcykany" z
komputerem, niż jego rodzice...
2007-02-21 20:31 Re: ALLEGRo - po raz drugi... gerlach
Twój przypadek udowadnia, że mechanizmy autoryzacji użytkowników i
zapewnienia bezpieczeństwa w Allegro są niewystarczające do
przeprowadzania transakcji finansowych na duże kwoty.

Żeby to udowodnić proponowałbym się oprzeć na porównaniu do:
1. Warunków jakie musi spełniać kwalifikowany podpis elektroniczny
(którego podstawowym celem jest właśnie w celu zawierania umów przez
internet)
2. Powszechnie stosowanych w bankach mechanizmach autoryzacji
użytkowników i zabezpieczeń.

Np. w systemach bankowości elektronicznej:
1. Całość transmisji jest szyfrowana i jest prowadzona po bezpiecznym
protokole SSL lub TLS. W Allegro większość transmisji jest przesyłana w
sposób umożliwiający podsłuch i przejęcie sesji przez kogoś innego.
Istnieje nawet opcja nieszyfrowanego logowania!

2. Banki do autoryzacji wykorzystują:
- (najczęściej tajny) login,
- tajne hasło, w większości przypadków o wymuszanej sile (długości,
rodzaju występujących znaków).
- hasła jednorazowe ze zdrapek lub tokena - tzn. dla każdej istotnej
operacji hasło jest różne
W Allegro login jest jawny, a hasło może być bardzo proste.




2007-02-21 22:32 Re: ALLEGRo - po raz drugi... Gab
Damian \/ ExCAR.pl spod adresu wysłał(a):
> Witam!
>
> Znajomej dziecko wylicytowalo na allegro samochod,
> znajoma zadzwonila do sprzedajacego przed sprzedaza, ze
> to pomylka i by usunal oferte.
> Sprzedajacy nie usunal i znajoma... stala sie zwyciezczynia w aukcji ;)
> Noi i gdy teraz dzwonila do sprzedajacego by to wyjasnic, ten
> odpowiedzial ze nie ma czasu na to by z nia gadac i oddal telefon niby
> swojemu prawnikowi.
> Ten powiedzial zas, ze ona ma odebrac to auto, a jak nie to sad.
> I praktycznie nie bylo zadnej gadki, nic...
> No i teraz dylemat. Samochod zakupiony i co dalej?
> Zastanawiam sie jak wybrnac z tej calej dosc glupiej sytuacji,
> chcielismy zrekompensowac
> koszta wystawienia i prowizji, ale to nie przejdzie.
> Zastanawiam sie jakie szanse ma sprzedajacy w sadzie. Czy dobra linia
> obrony moze byc fakt,
> ze w ogloszeniu nie bylo np. wielu waznych danych technicznych lub
> ogloszenie zawieralo klamliwy opis?
> (np. auto bylo niby sprawne, a w rzeczywistosci nie jest - zawsze cos w
> uzywanym aucie sie znajdzie)
> Sugestie mile widziane.
>
> Pozdr.
>

Prawa kupującego poza sklepem. Nie wiem tylko czy nie ma jakiegos wyjątku
dla samochodów.
http://www.money.pl/archiwum/poradniki/artykul/prawa;kupujacego;poza;skl epem,61,0,190013.html

--
Gabriel
[pisząc do mnie popraw adres]
2007-02-21 23:53 Re: ALLEGRo - po raz drugi... Marcin Debowski
Dnia 21.02.2007 Radoslaw Korzeniewski napisał/a:
> Mia?em analogiczne zdarzenie - mój 3latek wylicytowa? sobie saperk?.
> Oczywi?cie by?em gotów zap?aci? za ten przedmiot wylicytowana kwot?
> (oidp 23PLN) ale po wyja?nieniu sprawy ze sprzedawc? machn?? r?k? i
> wystawi? pozytywny komentarz.

I bardzo to dobrze o nim świadczy, ale to nic ponad jego dobrą wolę. Nie
widze powodu aby kogoś nazywac naciągaczem jesli tej dobrej woli nie ma.

--
Marcin
2007-02-22 00:37 Re: ALLEGRo - po raz drugi... Tomasz Trystula
On 2007-02-21, Gab wrote:

> Prawa kupującego poza sklepem. Nie wiem tylko czy nie ma jakiegos wyjątku
> dla samochodów.
> http://www.money.pl/archiwum/poradniki/artykul/prawa;kupujacego;poza;sklepem,61,0,190 013.html

Nie dotyczy aukcji.

--
Tomasz Trystula
2007-02-22 00:36 Re: ALLEGRo - po raz drugi... gasper
Użytkownik "Damian \/ ExCAR.pl" napisał w wiadomości
news:erg039$hlf$1@news.dialog.net.pl...
> Znajomej dziecko wylicytowalo na allegro samochod,
> znajoma zadzwonila do sprzedajacego przed sprzedaza, ze
> to pomylka i by usunal oferte.
> Sprzedajacy nie usunal i znajoma... stala sie zwyciezczynia w aukcji ;)

wystarczy 7 dni sie nie odzywać ;)))

Sprzedający i Kupujący powinni nawiązać kontakt nie później niż w terminie
siedmiu dni od daty zakończenia aukcji. W przypadku braku odpowiedzi ze strony
kontrahenta w powyższym terminie, można od umowy sprzedaży odstąpić
2007-02-22 00:52 Re: ALLEGRo - po raz drugi... Zbigniew B.
Dnia 21.02.2007 gasper napisał/a:

>> Znajomej dziecko wylicytowalo na allegro samochod,
>> znajoma zadzwonila do sprzedajacego przed sprzedaza, ze
>> to pomylka i by usunal oferte.
>> Sprzedajacy nie usunal i znajoma... stala sie zwyciezczynia w aukcji ;)
>
> wystarczy 7 dni sie nie odzywać ;)))
>
> Sprzedający i Kupujący powinni nawiązać kontakt nie później niż w terminie
> siedmiu dni od daty zakończenia aukcji. W przypadku braku odpowiedzi ze strony
> kontrahenta w powyższym terminie, można od umowy sprzedaży odstąpić

...co się tłumaczy na polski: "Sprzedający, jeśli zechce, może odstąpić".

A jeśli nie zechce - to wyśle maila do Kupującego, i w ten sposób - ze swej
strony - "nawiązał kontakt". :]
--
UPR - "Unia Polaków Rozumnych"
2007-02-22 00:56 Re: ALLEGRo - po raz drugi... Zbigniew B.
Dnia 20.02.2007 Damian \/ ExCAR.pl napisał/a:

> Znajomej dziecko wylicytowalo na allegro samochod,
> znajoma zadzwonila do sprzedajacego przed sprzedaza, ze
> to pomylka i by usunal oferte.
> Sprzedajacy nie usunal i znajoma... stala sie zwyciezczynia w aukcji ;)

Samochód? Jeden gość, bezmyślnie się bawiąc, kupił spółkę za 500 tys. zł.

Zobaczcie sami:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=165963210

http://netto.blox.pl/2 007/02/kup-pan-komunikator.html

#v+
Gość: raf-i, net2.chomiczowka.net.pl
2007/02/18 19:56:29
kurczaki, niechcący kupiłem ten byznes
[..]
marcin to wszystko przez ciebie...
to był impuls (do zakończenia aukcji było tylko 3 min)
ale jak sobie pomyslalem ze mc_i2.0 w to wejdzie przede mna...

teraz wiem jak działa link "kup teraz"
#v-
--
UPR - "Unia Polaków Rozumnych"
2007-02-22 08:33 Re: ALLEGRo - po raz drugi... Paweł
Użytkownik "Zbigniew B." napisał w wiadomości
news:slrnetpo12.gd8.Zbigniew@localhost.localdomain...

> Samochód? Jeden gość, bezmyślnie się bawiąc, kupił spółkę za 500 tys. zł.
> Zobaczcie sami:
> http://www.allegro.pl/show_item.php?item=165963210
> http://netto.blox.pl/2007/02/kup-pan-komunikator.html

W przypadku zbycia firmy wymagana jest chyba umowa pisemna z notarialnym
potwierdzeniem?
Więc akurat w tym przypadku, w przeciwieństwie do samochodu nie doszło do
zawarcia umowy.

--
Paweł
2007-02-22 10:31 Re: ALLEGRo - po raz drugi... gasper
Użytkownik "Zbigniew B." napisał w wiadomości
news:slrnetpnqi.gd8.Zbigniew@localhost.localdomain...
> A jeśli nie zechce - to wyśle maila do Kupującego, i w ten sposób - ze swej
> strony - "nawiązał kontakt". :]

pozostanie problem definicji "nawiązania kontaktu"
1 2 3 4 5 6

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Ujawnił się drugi spadkobierca

osxxx-18 2006-01-17 20:25

kanary po raz enty

nejs2 2006-06-28 11:04

drugi testament

Piotr 2006-07-01 18:55

Allegro - oszusci - spory prawne kupujacy - sprzedajacy , zlom na Allegro - co zrobic ?

Darius 2006-08-01 23:31

gwarancja po raz drugi

spawacz 2006-08-08 22:59

ztm raz jeszcze

zielonomiw 2006-09-29 12:04

Zasiedzenie - po raz kolejny

eNWu 2006-10-31 23:45

rozliczenie podatku, rok drugi - pomoc znowu potrzebna :)

Kocureq 2007-03-04 20:53

Netia - poraz drugi...

FlashT 2007-03-21 15:34

drugi stosunek pracy

wefe 2007-04-14 19:50