poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-12-12 15:44 | Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | Alek |
Użytkownik "Koziolek" > > > > Jakich bucików? Ależ tam jest zakaz wyprowadzania! > > Psów, moj drogi, psów! Tuż obok jest piaskownica! Nawet już o tym wspomniałeś: "10 metrów dalej jest miejsce o tym właśnie przeznaczeniu, dodatkowo z koszem i wiszącymi jednorazowymi rękawiczkami". |
2007-12-12 16:18 | Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni p | Sebcio |
HaNkA ReDhUnTeR pisze: > Lol. Cos jednak jest jednak w tym, ze faceci nigdy nie dorastaja:)) Niektóre kobiety też, jak wynika z pierwotnego tematu :) -- Pozdrawiam, Sebcio |
||
2007-12-12 16:20 | Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | TMK |
Użytkownik "Protz" news:fjojb9$nsm$1@inews.gazeta.pl... > > Użytkownik "Player" > >> Pozdrawiam z Krakowa, gołębie są fajne ale na Rynku Głównym :) > > Gołebie nie sa fajne, to latajace szczury wspolczesnych miast. > > Protz Wstaję rano, wchodze do kuchni a na stole g... gołebie. usiłując wygonic nachalnego gołę bia z kuchni .domykam dokładnie wszystkoe balkonowe otwory. naprrzeciwko balkon nizej (kilka metrów) rozkładają się kolejne zwłoki gołevbia. na szczęście nie śmierdzą, czego nie mozna powiedzieć o pólmetrowej warstwie guana , zwłaszcza po letnim deszczu. Taki sam balkon jest pode mną,ale tego na szczęście niewidzę. idę na zakupy do sklepów do których należą te balkony. . Wychodzę z bramy wdeptuje w psie g... przeciskając się miedzy murem a zaparkowanymi samochodami czuję jak z goty osypuje się na moja głowę tynk-na szczęście tylko piasek. W sklepie pikujacy nad wszystkimi gołab. Wracam na klatce schodowej nasikane- raczej nie pies... tylko jakiś pijak... Kocam centrum Krakowa...gdzie by tu się wyprowadzić.... |
||
2007-12-12 17:23 | Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | Kuba \(aka cita\) |
Koziolek wrote: > KRZYZAK napisał: > > Art. 191. § 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w > celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub > znoszenia, > podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. > > > Ale to nie była przemoc. Stanąłem koło baby z g...nem w ręce i > spytałem tylko, czy mam jej wsadzić kupę jej pieska do kieszeni. Ona > odpowiedziała: "proszę bardzo, niech pan wsadzi" No to jej wsadziłem, > i wtedy dopiero się zaczęło... > > Koziołek twardziel jestes Masz u mnie piwko, jesli będziesz w Lesznie. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.autoeden.com.pl www.cita.pl |
||
2007-12-12 18:03 | Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | Lady Heather |
Użytkownik "Koziolek" news:fjon10$imt$1@news.onet.pl... > Cóż, opisałaś jednego z naszych sąsiadów. Z tą różnicą, że on kupy po > swoim rotku (nie pitku) zbiera... no a gdyby nie zbieral? o to mi chodzi czy bylbys rownie chetny do takich akcji w obronie 'swojego' trawnika:-) > Straszenie strażą miejską niestety nie pomagało. Nie trzeba bylo straszyc. trzeba bylo zadzwonic. Jaj braklo?:) >> Jak to nie pomaga to wzywam straz miejska a nie bawie sie w podworkowego >> "dzona lajno":) > > ROTFL :) Przynajmniej w jednym sie zgadzamy - ze twoja akcja to jeden wielki ROTFL :-) HaNkA |
||
2007-12-12 18:14 | Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej | Pawel \O'Pajak\ |
Powitanko, > Ja sie zapytalam co on by zrobil. > A moja odpowiedz brzmi - za kupe na trawniku bym nic nie zrobila. Za > kupe na > chodniku zwrocilabym ostro uwage. Jak bys miala alergiczne dziecie i mieszkala dosyc nisko, to tez by Ci psi kibel pod oknem przeszkadzal. Wzgledy estetyczne litosciwie pomine, trzeba byc tolerancyjnym wobec ludzi, ktorzy do miasta niedawno przybyli, a gnojowka w obejsciu dla nich to norma. > Tak samo zawsze zwracam uwage zeby > Jak to nie pomaga to wzywam straz miejska No i co, przyjezdzaja? Ja czasem wzywam, srednio raz na miesiac. Czas od telefonu do przyjazdu od 40 do 90 minut (siedziba SM jest ok. 400m od domu). Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* |
||
2007-12-12 18:34 | Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | Laskowski Grzegorz (PESEL |
Pieski to też osoby. Według Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej: www.przykazania.blogspot.com każda osoba ma prawo do życia i do zaspokajania swoich potrzeb życiowych skąd wniosek, że pieski też mają prawo do zaspakajania swoich potrzeb życiowych więc to osoby wymagajce by brakowało psich odchodów w polu widzenia ich oczek powinny sprzątać to co im przeszkadza. |
||
2007-12-12 18:36 | Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | Laskowski Grzegorz (PESEL |
Pieski to też osoby. Według Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej: www.przykazania.blogspot.com każda osoba ma prawo do życia i do zaspokajania swoich potrzeb życiowych skąd wniosek, że pieski też mają prawo do zaspakajania swoich potrzeb życiowych więc to osoby wymagajce by brakowało psich odchodów w polu widzenia ich oczek powinny sprzątać to co im przeszkadza. |
||
2007-12-12 18:36 | Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | Laskowski Grzegorz (PESEL |
Pieski to też osoby. Według Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej: www.przykazania.blogspot.com każda osoba ma prawo do życia i do zaspokajania swoich potrzeb życiowych skąd wniosek, że pieski też mają prawo do zaspakajania swoich potrzeb życiowych więc to osoby wymagajce by brakowało psich odchodów w polu widzenia ich oczek powinny sprzątać to co im przeszkadza. |
||
2007-12-12 18:37 | Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | Laskowski Grzegorz (PESEL |
Pieski to też osoby. Według Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej: www.przykazania.blogspot.com każda osoba ma prawo do życia i do zaspokajania swoich potrzeb życiowych skąd wniosek, że pieski też mają prawo do zaspakajania swoich potrzeb życiowych więc to osoby wymagajce by brakowało psich odchodów w polu widzenia ich oczek powinny sprzątać to co im przeszkadza. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni |
Macius | 2006-01-11 13:19 |
czy można komuś dać do przepisania? |
Ferne Oleane | 2006-02-03 16:18 |
Mieszkanie z TBS-czy można je komuś "odstąpić" ? |
robert | 2007-03-06 13:03 |
czy muszę mieć działalność gospodarczą, aby wynająć komuś mieszkanie |
majoslawa | 2007-03-21 14:45 |