poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-12-12 10:41 | [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | Koziolek |
Przepraszam za cross-posta. Dzisiaj na trawniku naszej wspólnoty mieszkaniowej jedna pani z bloku na przeciwko "wyprowadziła" pieska - i nie posprzątała. Zwróciłem jej uwagę (są tabliczki - info dot. własności trawnika, tabliczka "zakaz wyprowadzania psów" - 10 metrów dalej jest miejsce o tym właśnie przeznaczeniu, dodatkowo z koszem i wiszącymi jednorazowymi rękawiczkami). Zaproponowałem jej taką właśnie rękawiczkę, na co ona rzuciła tekstem, że nic jej to nie obchodzi. Więc ja posprzątałem za nią (w rękawiczce), podszedłem i wrzuciłem g...no pieska do kieszeni jej płaszcza. No i ona mi teraz grozi sądem etc. Moje pytanie jest takie: czy zwalenie kupy na moim trawniku przez jej pieska i nie posprzątanie to mniejsze zło niż to co ja zrobiłem? W końcu oddałem jej własność. Są świadkowie całej sytuacji, ja się niczego nie wypieram. Czy i co komu z nas grozi? Pozdrawiam, Koziołek Ps. Sytuacja na 100% autentyczna - nie trolluję. Pytam jak najbardziej poważnie, bo tak też skończy się sprawa. Ps. 2: Cross na pręgierz: pręt tej babie. |
2007-12-12 10:49 | Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | KRZYZAK |
On 12 Gru, 10:41, "Koziolek" > Moje pytanie jest takie: czy zwalenie kupy na moim trawniku przez jej pieska > i nie posprzątanie to mniejsze zło niż to co ja zrobiłem? W końcu oddałem > jej własność. Są świadkowie całej sytuacji, ja się niczego nie wypieram. Czy > i co komu z nas grozi? Art. 191. § 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. |
||
2007-12-12 10:52 | Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | Koziolek |
KRZYZAK napisał: Art. 191. § 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Ale to nie była przemoc. Stanąłem koło baby z g...nem w ręce i spytałem tylko, czy mam jej wsadzić kupę jej pieska do kieszeni. Ona odpowiedziała: "proszę bardzo, niech pan wsadzi" No to jej wsadziłem, i wtedy dopiero się zaczęło... Koziołek |
||
2007-12-12 11:01 | Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | Kaiser Souza |
> Ale to nie była przemoc. Stanąłem koło baby z g...nem w ręce i spytałem > tylko, czy mam jej wsadzić kupę jej pieska do kieszeni. Ona odpowiedziała: > "proszę bardzo, niech pan wsadzi" No to jej wsadziłem, i wtedy dopiero się > zaczęło... hej do tej groźby bezprawnej to bym się też nie przywiązywał, natomiast może z tego być (o ile pani rzeczywiscie zdecysuje się ciągać cię po komisariatach itd) zniszczenie mienia: Art. 288. § 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. § 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 3. Karze określonej w § 1 podlega także ten, kto przerywa lub uszkadza kabel podmorski albo narusza przepisy obowiązujące przy zakładaniu lub naprawie takiego kabla. § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego. Jeśli płaszcz był futrem z norek to nie mam mowy o wypadku mniejszej wagi ;p a tak w ogóle to ja - na miejscu pani bym cię pociągnął do płącenia kosztów prania płaszca, a jak się nie zgodzisz to pozew do sadu cywilnego pozdro mk -- |
||
2007-12-12 11:02 | Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej k | Adam Mickiewicz |
Użytkownik Koziolek napisał: > KRZYZAK napisał: > > Art. 191. § 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w > celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub > znoszenia, > podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. > > > Ale to nie była przemoc. Stanąłem koło baby z g...nem w ręce i spytałem > tylko, czy mam jej wsadzić kupę jej pieska do kieszeni. Ona > odpowiedziała: "proszę bardzo, niech pan wsadzi" No to jej wsadziłem, i > wtedy dopiero się zaczęło... Buachachacha!!!!!!!!!!!!!!!! No coż, co najwyzej wybryk nieobyczajny, jakis mandat a pani dostanie mandat za psia kupe nieposprzatana. Chyba, ze pani przyzna, ze psiak kupy nie zrobil... wtedy ty nie miales co wrzucic ;) AM -- Natenczas nie bedzie zadnej sygnaturki :) |
||
2007-12-12 11:05 | Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | Koziolek |
Adam Mickiewicz > Buachachacha!!!!!!!!!!!!!!!! > > No coż, co najwyzej wybryk nieobyczajny, jakis mandat a pani dostanie > mandat za psia kupe nieposprzatana. Chyba, ze pani przyzna, ze psiak kupy > nie zrobil... wtedy ty nie miales co wrzucic ;) Są świadkowie wszystkiego, a poza tym jest monitoring z zapisem tak więc widać, kto zrobił kupę, kto wsadził, i że nikt się z nikim nie szarpał, a pani jeszcze (bo o tym zapomniałem wspomnieć) nadstawiła kieszeń. Koziołek |
||
2007-12-12 11:07 | Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni p | Johnson |
Koziolek pisze: > Czy i co komu z nas grozi? > Art. 216 kk lub 217 kk Ale bardzo bym się nie przejmował. -- @2007 Johnson "Mądrość jest córką doświadczenia" |
||
2007-12-12 11:08 | Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | KRZYZAK |
On 12 Gru, 10:52, "Koziolek" > Ale to nie była przemoc. Stanąłem koło baby z g...nem w ręce i spytałem > tylko, czy mam jej wsadzić kupę jej pieska do kieszeni. Ona odpowiedziała: > "proszę bardzo, niech pan wsadzi" Skoro poprosila... Mam wrazenie, ze dostosowujesz fakty do dyskusji. |
||
2007-12-12 11:10 | Re: Wsadzenie komuś do kieszeni psiej kupy | Koziolek |
Kaiser Souza napisał: > hej > do tej groźby bezprawnej to bym się też nie przywiązywał, natomiast może z > tego być (o ile pani rzeczywiscie zdecysuje się ciągać cię po > komisariatach > itd) zniszczenie mienia: > . > . > . > Jeśli płaszcz był futrem z norek to nie mam mowy o wypadku mniejszej wagi > ;p Jakiś taki ortalionik z bazaru. > a tak w ogóle to ja - na miejscu pani bym cię pociągnął do płącenia > kosztów > prania płaszca, a jak się nie zgodzisz to pozew do sadu cywilnego > pozdro > mk OKi, oko za oko ;) Trochę kupy jeszcze zostało - wezwę jakąś ekipę sprzątającą do tych resztek, niech wystawią fakturę i możemy się sądzić o koszta ;) Aha, i przed chwilą rozmawiałem z szefem wspólnoty - ponoć kilka osób - moich sąsiadów i mieszkańców sąsiedniego bloku do którego trawnik też należy - już zadeklarowało zrzutkę na adwokata :) Dzięki za info i pozdrawiam :) Koziołek |
||
2007-12-12 11:12 | Re: [CROSS] Wsadzenie komuś do kieszeni p | Noel |
Użytkownik Koziolek napisał: > Więc ja posprzątałem za nią (w rękawiczce), podszedłem i wrzuciłem > g...no pieska do kieszeni jej płaszcza. ROTFL. W 'Uwadze' zapłacą tysiaka za taki temat reportażu :D -- Tomek "Noel" B. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Policjant i zameldowanie - noz sie otwiera w kieszeni |
Macius | 2006-01-11 13:19 |
czy można komuś dać do przepisania? |
Ferne Oleane | 2006-02-03 16:18 |
Mieszkanie z TBS-czy można je komuś "odstąpić" ? |
robert | 2007-03-06 13:03 |
czy muszę mieć działalność gospodarczą, aby wynająć komuś mieszkanie |
majoslawa | 2007-03-21 14:45 |