poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-12-04 21:03 | Czy mam doplacic?? | sq9 |
Witam Dwa miesiace temu zdecydowalem sie na remont mieszkania. W tym celu postanowilem skorzystac z oferty sklepu internetowego sprzedajacego ceramike sanitarna. Zakup uzalezniony byl od ceny transportu do Wielkiej Brytanii, gdzie obecnie mieszkam. Skontaktowalem sie ze sklepem, pan poporsil o podanie kodu pocztowego wg niego firma kurierska wycenia transport. Otrzymalem odpowiedz ze przesylka bedzie kosztowal 300 EURO, a od zamowienia i wplaty pieniedzy na konto do dostawy towaru nie minie wiecej niz 3 tygodnie. Wstepnie sie zdecydowalismy nawet biorac pod uwage fakt, ze po tygodniu pan ze sklepu sie odezwal, mowiac ze cena transportu wzrasta o 300 ZLOTYCH gdyz on sobie zapomnial doliczyc podatku Vat. Sprzedawca ze sklepu wystawil dla mnie dokument zwany zamowieniem na ktorym zawarta byla wczesniej wymieniona cena trasportu. Dostawa opoznila sie o ponad dwa tygodnie, w koncu dzien przed wysylka towaru dostalem od niego lakoniczna wiadomosc ze towar wysyla nastepnego dnia ale zebym przy okazji wplacil jeszcze 600 Zlotych bo spedytor sie pomylil i podal cene w euro a powinien w funtach. Wystawil mi nawet na ta kwote fakture z terminem platnosci 7 dni(przeslal mi ja e-mailem). Towar juz jest w Londynie, dotrze do mnie w czwartek mam nadzieje ze kompletny i nie uszkodzony. Chcialbym zapytac czy musze doplacic zadana kwote, jesli nie to na co sie powolac rozmawiajac na ten temat z kierownikiem w/w sklepu. Czy poprostu zapomniec o sprawie i nigdy wiecej nie robic w tym sklepie zakupow.?? Pozdrawiam Krzysztof W. |
2007-12-04 22:11 | Re: Czy mam doplacic?? | Robert Tomasik |
Użytkownik "sq9" news:fj4bqa$kf4$1@inews.gazeta.pl... Co do samej zasady, to w chwili uzgodnienia treści oferty nie masz obowiązku zgadzać się na jej zmiany. Może być tylko kłopot z odebraniem towaru, co mogą uzależniać od uiszczenia tych dodatkowych 600 zł. Ale w takim wypadku możesz im zagrozić powiadomieniem organów ścigania o oszustwie, bo w końcu zgadzałeś sie na dostawę towary za cirkla tysiąc złotych mniej. Jeśli towar Ci wydadzą, to odeślij im fakturę z adnotacją, ze uzgodniono inną należność,a faktura jest wystawiona omyłkowo. Podejrzewam, że goście Cię sondują, ile są w stanie wyciągnąć z Ciebie kasy. Początkowo nie chcieli stracić klienta, a teraz kombinują, jak by tu jak najwięcej zarobić. |
||
2007-12-04 22:28 | Re: Czy mam doplacic?? | sq9 |
> Co do samej zasady, to w chwili uzgodnienia treści oferty nie masz > obowiązku zgadzać się na jej zmiany. Może być tylko kłopot z odebraniem > towaru, co mogą uzależniać od uiszczenia tych dodatkowych 600 zł. Ale w > takim wypadku możesz im zagrozić powiadomieniem organów ścigania o > oszustwie, bo w końcu zgadzałeś sie na dostawę towary za cirkla tysiąc > złotych mniej. Jeśli towar Ci wydadzą, to odeślij im fakturę z adnotacją, > ze uzgodniono inną należność,a faktura jest wystawiona omyłkowo. > Podejrzewam, że goście Cię sondują, ile są w stanie wyciągnąć z Ciebie > kasy. Początkowo nie chcieli stracić klienta, a teraz kombinują, jak by tu > jak najwięcej zarobić. Ja rowniez mam nadzieje ze w czwartek odbiore towar bez problemu i w calosci. Wydanie towaru nie jest uzaleznione od doplaty gdyz ja telefonicznie poprosilem o podanie numeru konta i ktos z Polski wysle te 600 zl przekazem pocztowym wiec jesli "poszedl" przekaz to nie musze doplacac przy odbiorze. Nie odmowie sobie rozmowy z prezesem jak juz otrzymam towar, uwazam takie praktyki za conajmniej dziwne. W 95% posadzam o to "doradce klienta"z tego sklepu ktory przez 15 minut rozmowy telefonicznej, nie mogl uwierzyc ze Szkocja nalezy do Wielkiej Brytanii. Gdybym od poczatku wiedzial ze dostawa jednej europlalety wazacej niecale 100kg, ma mnie kosztowac 1900 zl to bym sie nigdy na takie zakupy nie zdecydowal. Co powiedziec prezesowi podczas rozmowy?Czy racja stoi po mojej stronie Dziekuje za szybka odpowiedz Pozdrawiam Krzysztof W |
||
2007-12-04 22:38 | Re: Czy mam doplacic?? | Robert Tomasik |
Użytkownik "sq9" news:fj4gqk$cba$1@inews.gazeta.pl... > W 95% posadzam o to "doradce klienta"z tego sklepu ktory przez 15 minut > rozmowy telefonicznej, nie mogl uwierzyc ze Szkocja nalezy do Wielkiej > Brytanii. Ale to już jego problem. > Gdybym od początku wiedzial ze dostawa jednej europlalety wazacej niecale > 100kg, ma mnie kosztowac 1900 zl to bym sie nigdy na takie zakupy nie > zdecydowal. I on się tego obawiał. A jak już zapłaciłeś, to zaczął Cię "doić" > Co powiedziec prezesowi podczas rozmowy?Czy racja stoi po mojej stronie Racja stoi ewidentnie po Twojej stronie. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Ultimo - czy mam zacząć się bać ? |
AdamSat | 2005-11-10 23:47 |
zagluszenie ciszy nocnej - czy mam jakies wyjscie |
mishka | 2006-04-27 18:33 |
Czy mam przyjąc mandat? |
Krd | 2006-05-05 15:29 |
Czy mam szansę w sądzie? - bardzo proszę o poradę |
kaśka | 2006-07-25 11:02 |
Czy mam prawo do spadku?? |
Edi | 2006-09-17 05:14 |
Czy mam prawo usmiescic na www maile? |
Krzys | 2006-10-08 19:41 |
Czy mam prawo umieścić fotki |
Piotr M. | 2007-01-09 18:41 |
zachowek-czy mam do niego prawo |
Kama | 2007-01-22 13:24 |
Szkoda OC - czy mam prawo |
Dexter Labolatory | 2007-02-20 16:13 |
Czy mam prawo do zachówku ? |
Marek | 2007-05-24 14:14 |