poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-10-23 01:50 | Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony | Andrzej Lawa |
Therain wrote: > Tak ale windykator twierdzi ze jest cos takiego jak domniemanie > dostarczenia nawet jesli jest to list zwykly.. dlatego sie spytalem :) Kłamie, jak każdy inny oszust z takiej szemranej firemki windykacyjnej. |
2006-10-23 10:09 | Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony | tokaj1 |
a co może jestes jednym z tych darmozjadów? A może Twój tatus lub dziadzio z tego zyje? |
||
2006-10-23 10:13 | Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony | tokaj1 |
powiem wiecej: Łże jak każda hiena windykacyjna. |
||
2006-10-23 12:22 | Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony | Szymon |
> Mam taki problem zmienilem adres zameldowania podalem je odpowiednim > organom (bankowi) lecz czesc byla przesylana badz pod stary adres badz pod > nowy. > Informowano mnie na stary adres o zadluzeniach 4 rat .. ale takowych > dokumentow nie otrzymywalem bo juz tam nie mieszkam. > Firma windykacyjna przesyla wezwanie do zaplaty listem zwyklym nie > poleconym. > Wg tej firmy jest to domniemanie doreczenia mimo ze listy z Banku oraz > firmy windykacyjnej byly wysylane listem zwyklym. > Czy maja racje ? wg mnie domniemanie doreczenia moze byc jesli wyslano to > listem poleconym i jesli mnie niebylo w domu to zostawia sie awizo. > Jesli to mozliwe to prosilbym o jakis artykul K.P.A lub innego regulujaca > sprawe dostarczania wezwan. Po pierwsze - jeśli firma windykacyjna przysyła list zwykły, jego miejsce jest w koszu. Możeś się natomiast z ciekawości zapoznać ;) Po drugie - jesli firma windykacyjna dzwoni, a nie dostarczyli Ci dokumentów (nie mają według Ciebie dowodu), nie pamiętasz takiego długu. Powiedz, że dopóki nie otrzymasz dokumentów potwierdzających dług i dokumentów potwierdzających że są stroną w postępowaniu nie będziesz z nimi rozmawiał i odłóż słuchawkę. Jeśli nadal dzwonią zakomunikuj, że nagrałeś rozmowę i złożysz doniesienie o próbie wyłudzenia. Po trzecie - banki mają bankowy tytuł egzekucyjny. Kiedy go używają, ściga cię komornik a nie windykator. Jeśli ściga Cię windykator, to znaczy tyle że bank albo chce do Ciebie dotrzeć i spróbować odzyskać pokojowo pieniądze, albo uznał że dług jest na tyle nieznaczący, że można go olać i dał po prostu szansę ściemniaczom na próbę odzyskania go od Ciebie. |
||
2006-10-23 12:33 | Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony | Therain |
tokaj1 napisał(a): > powiem wiecej: Łże jak każda hiena windykacyjna. > Dobrze wiedziec :) dzieki za info bede teraz madrzejszy o pare szczegolow Pozdrawiam |
||
2006-10-23 21:07 | Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony | Johnson |
Marcin Krzemiński napisał(a): >> Przecież ja piszę tylko o doręczaniu pism listem zwykłym. Pewnie tak >> masz napisane w umowie z bankiem. Weź sobie przeczytaj. >> W przypadku cesji przechodzą prawa i obowiązki z umowy, a więc i sposób >> doręczania też. > > Nawet jeśli jest to w umowie, to tym gorzej dla banku - nie mogą nawet > wykazać, że list wysłali. > A czy ja mówię że to jest dobre dla banków. Piszę tylko że tak jest, bo widziałem takie zapisy w umowach i tyle. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy." |
||
2006-10-23 21:10 | Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony | Paweł_Sakowski |
Therain wrote: > windykator twierdzi ze jest cos takiego jak domniemanie > dostarczenia nawet jesli jest to list zwykly.. Inaczej: jeśli pismo zostało Ci dostarczone tak, że miałeś możliwość zapoznania się z jego treścią (nieważne czy tego dokonałeś) to pismo wywołuje skutki prawne. A problem windykatora polega na tym, że nie ma czegoś takiego jak domniemanie wysłania. Jeśli twierdzi, że coś Ci wysłał, a Ty temu zaprzeczysz, musi to udowodnić. W przypadku listu zwykłego praktycznie niewykonalne. -- +----------------------------------------------------------------------+ | Paweł Sakowski | who can count up to 1023 on his fingers. | +----------------------------------------------------------------------+ |
||
2006-10-23 22:23 | Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony | Maciej Bebenek |
Paweł Sakowski napisał(a): > A problem windykatora polega na tym, że nie ma czegoś takiego jak > domniemanie wysłania. Jeśli twierdzi, że coś Ci wysłał, a Ty temu > zaprzeczysz, musi to udowodnić. W przypadku listu zwykłego praktycznie > niewykonalne. Chyba, że to potwierdził, np. w rozmowie telefonicznej, a druga strona to nagrała. M. |
||
2006-10-24 02:12 | Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony | Andrzej Lawa |
Maciej Bebenek wrote: > Paweł Sakowski napisał(a): > >> A problem windykatora polega na tym, że nie ma czegoś takiego jak >> domniemanie wysłania. Jeśli twierdzi, że coś Ci wysłał, a Ty temu >> zaprzeczysz, musi to udowodnić. W przypadku listu zwykłego praktycznie >> niewykonalne. > > Chyba, że to potwierdził, np. w rozmowie telefonicznej, a druga strona > to nagrała. Zawsze można potem twierdzić, że doszło do nie porozumienia i chodziło o jakieś inne pismo - od kogoś innego ;) |
||
2006-10-24 20:59 | Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony | Therain |
Andrzej Lawa napisał(a): > Maciej Bebenek wrote: >> Paweł Sakowski napisał(a): >> >>> A problem windykatora polega na tym, że nie ma czegoś takiego jak >>> domniemanie wysłania. Jeśli twierdzi, że coś Ci wysłał, a Ty temu >>> zaprzeczysz, musi to udowodnić. W przypadku listu zwykłego praktycznie >>> niewykonalne. >> Chyba, że to potwierdził, np. w rozmowie telefonicznej, a druga strona >> to nagrała. > > Zawsze można potem twierdzić, że doszło do nie porozumienia i chodziło o > jakieś inne pismo - od kogoś innego ;) wlasnie :) |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Domniemanie niewinnosci |
Tomasz Pyra | 2005-11-02 20:54 |
Poczta zgubiła mój polecony |
KaLi | 2005-12-14 14:09 |
List polecony z sadu - adresat wyjechal. |
Andrzej m. | 2006-02-01 16:20 |
polecony - doreczony - ale adresat za granica. |
Marek | 2006-03-27 23:02 |
list polecony do anglii |
ardegon | 2006-07-10 19:57 |
List polecony a Art. 61 kc |
Piotr Fonon | 2006-07-20 15:26 |
List polecony nie dotarł na czas |
Jerzy | 2007-01-29 14:38 |
poczta +list polecony |
o`rety | 2007-04-01 21:24 |
Wyrok, list polecony ?? |
www.moldo.pl | 2007-05-10 22:21 |
Domniemanie trybu reklamacji |
adameno | 2007-05-14 13:47 |