poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-03-08 21:25 | Dostep do czyjegos maila | DzikBagienny |
Czy logowanie sie nie na swoim koncie email (znam haslo) grozi jakimis konsekwencjami prawnymi? |
2009-03-08 21:38 | Re: Dostep do czyjegos maila | Piotr [trzykoty] |
> Czy logowanie sie nie na swoim koncie email (znam haslo) grozi jakimis > konsekwencjami prawnymi? Pozew cywilny na pewno-narusznie dobr osobistych (tajemnica korespondencji). Karnie to nalezałoby rozważyć art. 267kk, ale skoro znasz hasło to dla mnie jest to trochę wątpliwe. Zerknę jutro czy są jakieś orzeczenie w podobnych sprawach. Modyfikacja danych podlega karze. |
||
2009-03-08 22:05 | Re: Dostep do czyjegos maila | Robert Tomasik |
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" news:gp1acv$c00$1@z-news.wcss.wroc.pl... >> Czy logowanie sie nie na swoim koncie email (znam haslo) grozi jakimis >> konsekwencjami prawnymi? > Pozew cywilny na pewno-narusznie dobr osobistych (tajemnica > korespondencji). Karnie to nalezałoby rozważyć art. 267kk, ale skoro > znasz hasło to dla mnie jest to trochę wątpliwe. Zerknę jutro czy są > jakieś orzeczenie w podobnych sprawach. Modyfikacja danych podlega > karze. To jeszcze zależy od tego, w jaki sposób pytający wszedł w posiadanie rzeczonego hasła. Bo jeśli bez zgody same zainteresowanej osoby, to sam fakt jego posiadania - w mojej ocenie - nic tu nie zmienia. |
||
2009-03-08 22:29 | Re: Dostep do czyjegos maila | Piotr [trzykoty] |
"Robert Tomasik" > To jeszcze zależy od tego, w jaki sposób pytający wszedł w posiadanie > rzeczonego hasła. Załóżmy, że podpatrzył jak tamten wpisuje. Sądzisz, że wtedy podlegałby odpowiedzialności karnej z powyższego przepisu? Bo ja nie wiem czy użycie podpatrzonego hasła jest na pewno przełamaniem lub ominięciem zabezpieczenia. Chyba, że wejście na pocztę takiej osoby po prostu potraktować jako nieuprawnione wejście do systemu, wtedy samo 'nieuprawnienie' byłoby przesłanką karania. |
||
2009-03-08 22:34 | Re: Dostep do czyjegos maila | DzikBagienny |
Piotr [trzykoty] pisze: >> Czy logowanie sie nie na swoim koncie email (znam haslo) grozi jakimis >> konsekwencjami prawnymi? To byla kiedys bliska mi osoba. Miala wlaczone przekierowanie na moj adres email. Po rozstaniu sie caly czas dostawalem jej maile na swoje konto. Wolalem o tym nie mowic zeby nie dolewac oliwy do ognia. W jednym z maili bylo podane haslo do jakiejs strony gdzie sie rejestrowala. Okazalo sie tym samym co do maila. Zalogowalem sie i wylaczylem przekierowanie. Od tego czasu haslo jest nie zmienione a ja czasem wchodze sobie poczytac co tam slychac ;) |
||
2009-03-08 22:39 | Re: Dostep do czyjegos maila | Piotr [trzykoty] |
"DzikBagienny" > To byla kiedys bliska mi osoba. Miala wlaczone przekierowanie na moj adres > email. Po co to było włączone i kto to ustawił? |
||
2009-03-08 22:40 | Re: Dostep do czyjegos maila | Robert Tomasik |
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" news:gp1dch$hhn$1@z-news.wcss.wroc.pl... > "Robert Tomasik" >> To jeszcze zależy od tego, w jaki sposób pytający wszedł w posiadanie >> rzeczonego hasła. > Załóżmy, że podpatrzył jak tamten wpisuje. Sądzisz, że wtedy podlegałby > odpowiedzialności karnej z powyższego przepisu? > Bo ja nie wiem czy użycie podpatrzonego hasła jest na pewno przełamaniem > lub ominięciem zabezpieczenia. Chyba, że wejście na pocztę takiej osoby > po prostu potraktować jako nieuprawnione wejście do systemu, wtedy samo > 'nieuprawnienie' byłoby przesłanką karania. Dokładnie tak jest, jak napisałeś. On wchodzi jako osoba nieuprawniona i zapoznaje się z informacjami dla niego nie przeznaczonymi. Oczywiście to trzeba dowieść i o ile tych danych gdzieś nie użyje, to przeważnie bywa to tak trudne, że niemożliwe. |
||
2009-03-08 22:40 | Re: Dostep do czyjegos maila | h |
Użytkownik "DzikBagienny" news:49b439ea$0$29423$f69f905@mamut2.aster.pl... > To byla kiedys bliska mi osoba. Miala wlaczone przekierowanie na moj Czyli szukanie dziury w całym Skoro ex partnerka taka nieroztropna i nie zmienia hasła co miesiąc, wcale go nie zmienia, to czyja to wina ? |
||
2009-03-08 22:43 | Re: Dostep do czyjegos maila | Piotr [trzykoty] |
"Robert Tomasik" > trzeba dowieść i o ile tych danych gdzieś nie użyje, to przeważnie bywa to > tak trudne, że niemożliwe. Co? Że to on wchodził czy że był nieuprawniony? Bo to, kiedy i z jakiego komputera wchodzono jest do sprawdzenia. |
||
2009-03-08 22:48 | Re: Dostep do czyjegos maila | Robert Tomasik |
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" news:gp1e6q$j3s$1@z-news.wcss.wroc.pl... > "Robert Tomasik" >> trzeba dowieść i o ile tych danych gdzieś nie użyje, to przeważnie >> bywa to tak trudne, że niemożliwe. > Co? Że to on wchodził czy że był nieuprawniony? > Bo to, kiedy i z jakiego komputera wchodzono jest do sprawdzenia. Jaśniej :-) Z samego faktu, ze ktoś przełamał zabezpieczenie nie wynika bezpośrednio fakt, że się zapoznał z informacjami, z którymi zapoznać się nie miał prawa. A to jest przestępstwem, a nie samo wpisywanie haseł. Ja taką informacją się gdzieś posłuży, no to wiadomo, że się zapoznał. Jak nie, to średnio inteligentny internauta będzie się tłumaczył, że omyłkowo wklepał te dane i wszedł, ale jak już wszedł, to się zorientował, ze to nie jego konto i natychmiast się wylogował. |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
nienalezycie dzialajacy dostep do Internetu |
mihauu | 2005-10-10 18:14 |
Wysłanie maila a konsekwencje finansowe |
Tomasz | 2005-11-16 20:53 |
Nieautoryzowany dostep do danych osobowych |
E. | 2006-05-01 00:47 |
dostep do archiwum sądowego... |
jerry | 2006-07-29 19:47 |
Pomylka w wysylce maila |
gollum | 2007-01-04 15:13 |
Dostep do roznych danych policjanta |
Marcin | 2007-03-27 23:06 |
Bezpieczenstwo w firmie via firma ERP, dostep nieautoryzowany do serwera |
Kris | 2007-09-24 15:04 |
Dostep do archiwum w przychodni |
Memph | 2008-03-09 11:13 |