poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-05-06 11:20 | Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec? | WRonX |
Witam. Zastanawiam sie, jak to jest z pieczatkami. Kiedy zakladalem dzialalnosc, ksiegowa powiedziala mi, ze pieczatki miec nie musze. No to sobie nie wyrobilem, bo po co pamietac o kolejnej rzeczy. Jak na razie nie potrzebowalem jej. Raz, kiedy wystawialem fakture, ktos sie zastanawial, czy nie trzeba pieczatki "sprzedawcy", ale okazalo sie, ze nie. Niedawno bylem w punkcie wyrabiania pieczatek i powiedziano mi, ze zadne dokumenty potrzebne nie sa - wchodze, prosze o pieczatke, podaje co na niej ma byc i place... To po jaka cholere mi to w ogole? Dla szpanu przy piwie?? Przychodza mi rozne rzeczy do glowy: 1. A gdybym kogos zatrudnil i ten ktos potem poszedlby na zwolnienie, to jak znam zycie, ZUS nie uznalby niepodbitego przez pracodawce druku, chociaz pracodawca pieczatki nie musi miec? 2. Podobnie - bo zainspirowal mnie watek o pelnomocnictwie - jakbym chcial komus wystawic takowe do reprezentowania mojej firmy w roznych miejscach i sprawach, to tez pewnie bez pieczatki nie byloby wazne? 3. A gdybym mial prywatna praktyke lekarska, to tez nie musze miec pieczatki? A moze moge ja sobie wyrobic tak samo latwo, bez dokumentow? :) 4. Co z pieczatkami np. firm przeprowadzajacych badania szczelnosci instalacji gazowych - wyrobie sobie taka, podbije sobie, ze wszystko jest szczelne, a potem cos pierdyknie i skladam zazalenie? :) (3 i 4 to czysta abstrakcja, ale interesuje mnie, jak ogolnie wyglada kwestia pieczatki w swietle przepisow - jesli w ogole) Pozdrawiam. -- [= WRonX =] [= WRonX@-CUT-WRonX.NET =] [= http://WRonX.NET =] [= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =] [= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =] [= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h--->---- r+++ y? =] |
2010-05-06 11:25 | Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec? | Olgierd |
Dnia Thu, 06 May 2010 11:20:22 +0200, WRonX napisał(a): > 4. Co z pieczatkami np. firm przeprowadzajacych badania szczelnosci > instalacji gazowych - wyrobie sobie taka, podbije sobie, ze wszystko > jest szczelne, a potem cos pierdyknie i skladam zazalenie? Tu niewątpliwie mówisz o przestępstwie, a to inna para kaloszy. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <== [reklama] gdzie zrobić zdjęcie we Wrocławiu? ==> http://foto-krzyki.pl |
||
2010-05-06 11:33 | Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec? | Liwiusz |
WRonX pisze: > dzialalnosc, ksiegowa powiedziala mi, ze pieczatki miec nie musze. No to To prawda. > Niedawno bylem w punkcie wyrabiania pieczatek i powiedziano mi, ze zadne > dokumenty potrzebne nie sa - wchodze, prosze o pieczatke, podaje co na > niej ma byc i place... To po jaka cholere mi to w ogole? Dla szpanu przy > piwie?? Pieczątka to tylko przyrząd do szybkiego pisania (to chyba definicja Gotfryda). > 1. A gdybym kogos zatrudnil i ten ktos potem poszedlby na zwolnienie, to > jak znam zycie, ZUS nie uznalby niepodbitego przez pracodawce druku, > chociaz pracodawca pieczatki nie musi miec? E tam, pewnie by uznał. > 2. Podobnie - bo zainspirowal mnie watek o pelnomocnictwie - jakbym > chcial komus wystawic takowe do reprezentowania mojej firmy w roznych > miejscach i sprawach, to tez pewnie bez pieczatki nie byloby wazne? Ważny byłby Twój podpis. Pieczątka jest takim ułatwieniem, że o ile podpis może być bohomazem, to z pieczątki wynika kto się tam podpisał, ale równie dobrze można by nad podpisem wykaligrafować Twoje imię i nazwisko i inne dane. > 3. A gdybym mial prywatna praktyke lekarska, to tez nie musze miec > pieczatki? A moze moge ja sobie wyrobic tak samo latwo, bez dokumentow? :) Lekarze mają specjalne pieczątki ze swoim numerem, zapewne są przepisy zobowiązujące ich do stosowania (np. na receptach), ale to lex specialis..., tudzież wyjątek potwierdzający regułę. > 4. Co z pieczatkami np. firm przeprowadzajacych badania szczelnosci > instalacji gazowych - wyrobie sobie taka, podbije sobie, ze wszystko > jest szczelne, a potem cos pierdyknie i skladam zazalenie? :) Bez podpisu? -- Liwiusz |
||
2010-05-06 11:57 | Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec? | BK |
On May 6, 11:20 am, WRonX > Witam. > > Zastanawiam sie, jak to jest z pieczatkami. Kiedy zakladalem > dzialalnosc, ksiegowa powiedziala mi, ze pieczatki miec nie musze. No to > sobie nie wyrobilem, bo po co pamietac o kolejnej rzeczy. Jak na razie > nie potrzebowalem jej. Raz, kiedy wystawialem fakture, ktos sie > zastanawial, czy nie trzeba pieczatki "sprzedawcy", ale okazalo sie, ze nie. > > Niedawno bylem w punkcie wyrabiania pieczatek i powiedziano mi, ze zadne > dokumenty potrzebne nie sa - wchodze, prosze o pieczatke, podaje co na > niej ma byc i place... To po jaka cholere mi to w ogole? Dla szpanu przy > piwie?? > > Przychodza mi rozne rzeczy do glowy: > > 1. A gdybym kogos zatrudnil i ten ktos potem poszedlby na zwolnienie, to > jak znam zycie, ZUS nie uznalby niepodbitego przez pracodawce druku, > chociaz pracodawca pieczatki nie musi miec? > > 2. Podobnie - bo zainspirowal mnie watek o pelnomocnictwie - jakbym > chcial komus wystawic takowe do reprezentowania mojej firmy w roznych > miejscach i sprawach, to tez pewnie bez pieczatki nie byloby wazne? > > 3. A gdybym mial prywatna praktyke lekarska, to tez nie musze miec > pieczatki? A moze moge ja sobie wyrobic tak samo latwo, bez dokumentow? :) > > 4. Co z pieczatkami np. firm przeprowadzajacych badania szczelnosci > instalacji gazowych - wyrobie sobie taka, podbije sobie, ze wszystko > jest szczelne, a potem cos pierdyknie i skladam zazalenie? :) > > (3 i 4 to czysta abstrakcja, ale interesuje mnie, jak ogolnie wyglada > kwestia pieczatki w swietle przepisow - jesli w ogole) > > Pozdrawiam. > -- > [= WRonX =] [= WR...@-CUT-WRonX.NET =] [=http://WRonX.NET=] > [= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =] > [= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =] > [= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h--->---- r+++ y? =] Zwyczajowo sie przyjmuje, ze jednak musi (zwyczajowo po stronie organow administracji panstwowej). Np. UOKiK wymaga aby dokumentacja do nich przesylana byla na kazdej stronie opatrzona data, imieniem i nazwiskiem pracownika + pieczatka za zgodnosc + pieczatka przedsiebiorcy :) |
||
2010-05-06 12:05 | Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec? | Massai |
Liwiusz wrote: > > > 3. A gdybym mial prywatna praktyke lekarska, to tez nie musze miec > > pieczatki? A moze moge ja sobie wyrobic tak samo latwo, bez > > dokumentow? :) > > Lekarze mają specjalne pieczątki ze swoim numerem, zapewne są > przepisy zobowiązujące ich do stosowania (np. na receptach), ale to > lex specialis..., tudzież wyjątek potwierdzający regułę. W części punktów wyrabiających pieczątki, do "lekarskiej" trzeba okazać prawo wykonywania zawodu. Ale w wielu - wystarczy powiedzieć co ma być na pieczątce. -- Pozdro Massai |
||
2010-05-06 12:32 | Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec? | januszek |
WRonX napisał(a): > Niedawno bylem w punkcie wyrabiania pieczatek i powiedziano mi, ze zadne > dokumenty potrzebne nie sa - wchodze, prosze o pieczatke, podaje co na > niej ma byc i place... To po jaka cholere mi to w ogole? Dla szpanu przy > piwie?? No to zamów taką okrągłą, z orłem i napisem: "Kancelaria Prezydenta" ;) j. -- bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym... |
||
2010-05-06 12:32 | Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec? | Andrzej Lawa |
WRonX pisze: > Niedawno bylem w punkcie wyrabiania pieczatek i powiedziano mi, ze zadne > dokumenty potrzebne nie sa - wchodze, prosze o pieczatke, podaje co na > niej ma byc i place... To po jaka cholere mi to w ogole? Dla szpanu przy > piwie?? Do szybkiego pisania tego, co piszesz często i to samo. Podobnie jak papier firmowy. > Przychodza mi rozne rzeczy do glowy: > > 1. A gdybym kogos zatrudnil i ten ktos potem poszedlby na zwolnienie, to > jak znam zycie, ZUS nie uznalby niepodbitego przez pracodawce druku, > chociaz pracodawca pieczatki nie musi miec? Wystarczy podpis. > 2. Podobnie - bo zainspirowal mnie watek o pelnomocnictwie - jakbym > chcial komus wystawic takowe do reprezentowania mojej firmy w roznych > miejscach i sprawach, to tez pewnie bez pieczatki nie byloby wazne? Pełnomocnictwo notarialne wymaga pieczęci notariusza. > 3. A gdybym mial prywatna praktyke lekarska, to tez nie musze miec > pieczatki? A moze moge ja sobie wyrobic tak samo latwo, bez dokumentow? :) A co za różnica dla producenta pieczątki, jaki wzorek na niej jest? > 4. Co z pieczatkami np. firm przeprowadzajacych badania szczelnosci > instalacji gazowych - wyrobie sobie taka, podbije sobie, ze wszystko > jest szczelne, a potem cos pierdyknie i skladam zazalenie? :) A co się stanie, jak kupisz sobie długopis i przy jego pomocy sfałszujesz czyjś podpis? |
||
2010-05-06 12:44 | Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec? | Liwiusz |
Andrzej Lawa pisze: > A co się stanie, jak kupisz sobie długopis i przy jego pomocy > sfałszujesz czyjś podpis? Różnica jest jednak zauważalna. Coś jak pomiędzy gotową pieczątką, a pieczątką z wymiennymi czcionkami. Z dopuszczalności stosowania długopisu nie wynika konieczność dopuszczalności dowolnego wyrabiania pieczątek. -- Liwiusz |
||
2010-05-06 12:55 | Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec? | Andrzej Lawa |
Liwiusz pisze: > Różnica jest jednak zauważalna. Coś jak pomiędzy gotową pieczątką, a > pieczątką z wymiennymi czcionkami. Z dopuszczalności stosowania > długopisu nie wynika konieczność dopuszczalności dowolnego wyrabiania > pieczątek. > Podstawa prawna? |
||
2010-05-06 12:58 | Re: Jaka moc ma pieczatka firmy i czy lepiej/wypada/trzeba ja miec? | Liwiusz |
Andrzej Lawa pisze: > Liwiusz pisze: > >> Różnica jest jednak zauważalna. Coś jak pomiędzy gotową pieczątką, a >> pieczątką z wymiennymi czcionkami. Z dopuszczalności stosowania >> długopisu nie wynika konieczność dopuszczalności dowolnego wyrabiania >> pieczątek. >> > > Podstawa prawna? Mówimy o logice, a nie podstawie prawnej. Twierdzę jedynie, że argument "pieczątki można wyrabiać swobodnie, bo długopisy można kupować swobodnie" jest nielogiczny. Zresztą prawo temu przeczy: niektórych pieczątek nie wyrobi się bez odpowiedniego zezwolenia. -- Liwiusz |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Umowa przez Internet - jaka jest jej moc prawna? |
ezbig | 2005-10-11 12:22 |
Czy wypada.... |
Ona i On | 2005-11-10 12:18 |
umowa slowna (deklaracja) - jaka moc prawna ? |
Darek | 2005-12-20 10:05 |
czy swiadek moze miec pelnomocnika? |
2006-01-26 00:24 | |
Lepiej Podanie czy wniosek???? |
Evril | 2006-04-05 21:22 |
Lepiej Podanie czy wniosek???? |
Evril | 2006-04-05 21:22 |
księga wieczysta - czy lepiej ją założyć czy szkoda pieniędzy? |
Kopernik | 2006-05-05 19:38 |
"Potwiedzenie sald" - jaka moc ma dokument? |
Jasek' | 2006-09-21 17:25 |
Co lepiej darowizna czy umowa k-s samochodu? |
Tymo | 2008-01-01 19:15 |
Jak miec pieczatke, ale jej nie miec ? |
ąćęłńóśźż | 2009-06-23 10:17 |