Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: [OT]Re: jaki jest okres gwarancyjny na towary sprzedawane w Polsce?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2008-01-17 22:11 Re: [OT]Re: jaki jest okres gwarancyjny na towary sprzedawane w Polsce? Sebcio
Liwiusz pisze:

> w miesiąc). W skrajnych przypadkach ("nie przyjmę reklamacji, bo
> przyszedł pan w zielonych butach") sporne sprawy będzie rozstrzygał sąd.

Dokładnie, przy czym konsument może powoływać się na ogólnie przyjęte w
handlu detalicznym zasady realizacji roszczeń z tytułu gwarancji, czyli
np. 14-21 dni na wykonanie naprawy.


--
Pozdrawiam,
Sebcio
2008-01-18 09:59 Re: jaki jest okres gwarancyjny na towary sprzedawane w Polsce? darw
> Powiedzmy kupuję towar od kogoś, mam na piśmie zapewnienie "gwarancja na 12
> miesięcy", powiedzmy na opakowaniu, lub na fakturze. Oprócz tego nigdzie
> ani słowa o warunkach tejże gwarancji.

O ile dobrze myślę - takie coś sprzedawcy wypisują w jednym celu -
zastanów się ilu konsumentów wie o odpowiedzialności z tytułu
niezgodności z umową przez dwa lata? Taka osoba dostaje 'gwarancje' na
1/3/6/12 miesięcy - i jest szczęśliwa.

Z ciekawostek - ostatnio oglądając coś z AGD w komisie spytałem czy
jest jakaś gwarancja. Dostałem odpowiedź, że jest rękojmia na 2
tygodnie ;-)

--
Pozdrawiam
DarW
2008-01-18 11:41 Re: jaki jest okres gwarancyjny na towary sprzedawane w Polsce? Marcin Debowski
Dnia 18.01.2008 darw napisał/a:
>> Powiedzmy kupuję towar od kogoś, mam na piśmie zapewnienie "gwarancja na 12
>> miesięcy", powiedzmy na opakowaniu, lub na fakturze. Oprócz tego nigdzie
>> ani słowa o warunkach tejże gwarancji.
[..]
> O ile dobrze myślę - takie coś sprzedawcy wypisują w jednym celu -
> zastanów się ilu konsumentów wie o odpowiedzialności z tytułu
> niezgodności z umową przez dwa lata? Taka osoba dostaje 'gwarancje' na
> 1/3/6/12 miesięcy - i jest szczęśliwa.

Nie podawanie warunków gwarancji może się dla sprzedawcy nieciekawie
skończyć. Np może im się przydarzyć i sytuacja, że ktoś odda na
"gwarancji" i gdy zaczną się cyrki to uświadomi sprzedawcy, że w Ustawie
jest zapis "Nie uważa się za gwarancję oświadczenia, które nie kształtuje
obowiązków gwaranta." Wtedy nagle się okaże, że była to reklamacja z tyt.
niezgodności z umową z wszystkimi tego konekwencjami, jak np.
przekroczenie terminu 14'to dniowego.

--
Marcin
2008-01-18 11:46 Re: jaki jest okres gwarancyjny na towary sprzedawane w Polsce? Liwiusz
Marcin Debowski pisze:
> Dnia 18.01.2008 darw napisał/a:
>>> Powiedzmy kupuję towar od kogoś, mam na piśmie zapewnienie "gwarancja na 12
>>> miesięcy", powiedzmy na opakowaniu, lub na fakturze. Oprócz tego nigdzie
>>> ani słowa o warunkach tejże gwarancji.
> [..]
>> O ile dobrze myślę - takie coś sprzedawcy wypisują w jednym celu -
>> zastanów się ilu konsumentów wie o odpowiedzialności z tytułu
>> niezgodności z umową przez dwa lata? Taka osoba dostaje 'gwarancje' na
>> 1/3/6/12 miesięcy - i jest szczęśliwa.
>
> Nie podawanie warunków gwarancji może się dla sprzedawcy nieciekawie
> skończyć. Np może im się przydarzyć i sytuacja, że ktoś odda na
> "gwarancji" i gdy zaczną się cyrki to uświadomi sprzedawcy, że w Ustawie
> jest zapis "Nie uważa się za gwarancję oświadczenia, które nie kształtuje
> obowiązków gwaranta." Wtedy nagle się okaże, że była to reklamacja z tyt.
> niezgodności z umową z wszystkimi tego konekwencjami, jak np.
> przekroczenie terminu 14'to dniowego.


A skąd przypuszczenie, że każda reklamacja domyślnie jest reklamacją
z tytułu niezgodności produktu z umową?


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
2008-01-18 12:07 Re: jaki jest okres gwarancyjny na towary sprzedawane w Polsce? darw
Marcin Dembowski
> Nie podawanie warunków gwarancji może się dla sprzedawcy nieciekawie
> skończyć. Np może im się przydarzyć i sytuacja, że ktoś odda na
> "gwarancji" i gdy zaczną się cyrki to uświadomi sprzedawcy, że w Ustawie
> jest zapis "Nie uważa się za gwarancję oświadczenia, które nie kształtuje
> obowiązków gwaranta." Wtedy nagle się okaże, że była to reklamacja z tyt.
> niezgodności z umową z wszystkimi tego konekwencjami, jak np.
> przekroczenie terminu 14'to dniowego.

Ale ja przecież pisałem - to nie jest zapis, który wzruszy osobę
świadomą swoich praw... To jest zapis, który ma zadziałać na całkiem
dużą grupę ludzi, którzy w życiu nie słyszeli o niezgodności z
umową... A takie osoby zagryzą zęby i jak w sklepie mówią, że wysłali
do producenta i producent naprawia drugi miesiąc, to pewnie tak jest.

Swoją drogą, zastanawiam się czy to nie podpada pod niedawną ustawę o
przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym...

--
Pozdrawiam
DarW
2008-01-18 12:15 Re: jaki jest okres gwarancyjny na towary sprzedawane w Polsce? Marcin Debowski
Dnia 18.01.2008 Liwiusz napisał/a:
> Marcin Debowski pisze:
>> Nie podawanie warunków gwarancji może się dla sprzedawcy nieciekawie
>> skończyć. Np może im się przydarzyć i sytuacja, że ktoś odda na
>> "gwarancji" i gdy zaczną się cyrki to uświadomi sprzedawcy, że w Ustawie
>> jest zapis "Nie uważa się za gwarancję oświadczenia, które nie kształtuje
>> obowiązków gwaranta." Wtedy nagle się okaże, że była to reklamacja z tyt.
>> niezgodności z umową z wszystkimi tego konekwencjami, jak np.
>> przekroczenie terminu 14'to dniowego.
> A skąd przypuszczenie, że każda reklamacja domyślnie jest reklamacją
> z tytułu niezgodności produktu z umową?

Nie wynika to z tego co napisałem? W przypadku reklamacji zakupu
konsumenckiego mamy 2 możliwości: z tyt. niezgodności i z tyt. gwarancji.
Gwarancji nie ma bo nie uważa się za nią oświadczenia bez sprecyzowania
obowiązków gwaranta. Co nam zostaje?

--
Marcin
2008-01-18 12:40 Re: jaki jest okres gwarancyjny na towary sprzedawane w Polsce? Liwiusz
Marcin Debowski pisze:
> Dnia 18.01.2008 Liwiusz napisał/a:
>> Marcin Debowski pisze:
>>> Nie podawanie warunków gwarancji może się dla sprzedawcy nieciekawie
>>> skończyć. Np może im się przydarzyć i sytuacja, że ktoś odda na
>>> "gwarancji" i gdy zaczną się cyrki to uświadomi sprzedawcy, że w Ustawie
>>> jest zapis "Nie uważa się za gwarancję oświadczenia, które nie kształtuje
>>> obowiązków gwaranta." Wtedy nagle się okaże, że była to reklamacja z tyt.
>>> niezgodności z umową z wszystkimi tego konekwencjami, jak np.
>>> przekroczenie terminu 14'to dniowego.
>> A skąd przypuszczenie, że każda reklamacja domyślnie jest reklamacją
>> z tytułu niezgodności produktu z umową?
>
> Nie wynika to z tego co napisałem? W przypadku reklamacji zakupu
> konsumenckiego mamy 2 możliwości: z tyt. niezgodności i z tyt. gwarancji.
> Gwarancji nie ma bo nie uważa się za nią oświadczenia bez sprecyzowania
> obowiązków gwaranta. Co nam zostaje?

Żądanie naprawy wyrażone na zasadach ogólnych. IMHO reklamacja z
tytuły niezgodności produktu z umową jest na tyle uciążliwa dla
sprzedawcy, że powinno być wyraźnie widać z roszczenia klienta, że chce
realizacji reklamacji w tym trybie.

Nie powinno być tak, że niezadowolony klient przychodzi do
sprzedawcy, nawyzywa go, nakrzyczy, rzuci produktem, a po 2 tygodniach
przyjdzie i powie: to była reklamacja z tytułu niezgodności produktu z
umową. Nie wiedział pan? Przecież nie dołączyłem gwarancji. ;)

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
2008-01-18 13:32 Re: jaki jest okres gwarancyjny na towary sprzedawane w Polsce? Marcin Debowski
Dnia 18.01.2008 Liwiusz napisał/a:
> Marcin Debowski pisze:
>> konsumenckiego mamy 2 możliwości: z tyt. niezgodności i z tyt. gwarancji.
>> Gwarancji nie ma bo nie uważa się za nią oświadczenia bez sprecyzowania
>> obowiązków gwaranta. Co nam zostaje?
> Żądanie naprawy wyrażone na zasadach ogólnych. IMHO reklamacja z
> tytuły niezgodności produktu z umową jest na tyle uciążliwa dla
> sprzedawcy, że powinno być wyraźnie widać z roszczenia klienta, że chce
> realizacji reklamacji w tym trybie.
> Nie powinno być tak, że niezadowolony klient przychodzi do
> sprzedawcy, nawyzywa go, nakrzyczy, rzuci produktem, a po 2 tygodniach
> przyjdzie i powie: to była reklamacja z tytułu niezgodności produktu z
> umową. Nie wiedział pan? Przecież nie dołączyłem gwarancji. ;)

Ale zwykle okoliczności reklamacji (to żądanie naprawy) nie pozostawiają
wątpliwości, że wybór ogranicza się do reklamacji z tyt. NzU albo G, lub
zlecenia usługi naprawy. Przecież klient przychodzi i mówi, że popsuło i
(pewnie) jest jeszcze "na gwarancji" Jeśli się z tym zgodzimy to rzecz
ponownie sprowadzi się do wyboru NzU lub G.

--
Marcin
2008-01-18 13:46 Re: jaki jest okres gwarancyjny na towary sprzedawane w Polsce? Liwiusz
Marcin Debowski pisze:

> Ale zwykle okoliczności reklamacji (to żądanie naprawy) nie pozostawiają
> wątpliwości, że wybór ogranicza się do reklamacji z tyt. NzU albo G, lub
> zlecenia usługi naprawy. Przecież klient przychodzi i mówi, że popsuło i
> (pewnie) jest jeszcze "na gwarancji" Jeśli się z tym zgodzimy to rzecz
> ponownie sprowadzi się do wyboru NzU lub G.


Jest w tym sporo racji

:)

--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
2008-01-19 05:36 Re: [OT]Re: jaki jest okres gwarancyjny na towary sprzedawane w Polsce? kam
Liwiusz pisze:
> IMHO jest to jakaś gwarancja. Co prawda warunki są w większości
> nieznane.

a art.13 ust.1 ustawy o szczególnych warunkach?

KG
1 2 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

jaki okres wypowiedzenia w umowie pośrednictwa?

Krzysztof Kosminski 2005-11-11 19:32

Jaki jest okres zatrzymania w Austrii??

ivo_ns 2006-03-20 19:50

Jaki jest okres zatrzymania w Austrii??

ivo_ns 2006-03-20 19:50

Jaki okres wypowiedzenia pracy

DeeCann 2006-05-14 20:17

Fundusz gwarancyjny

chweeps_WYWAL_ 2006-05-22 22:22

regulamin pracy- czy jest wazny? jaki okres wypowiedzenia??

Piotr 2006-08-08 17:19

jaki okres reklamacji

Piotr 2007-07-22 22:31

Gwarancja - kto oraz jaki okres

Marcin_Wójcik 2007-08-23 18:22

Umowa zlecenie - jaki maksymalny okres

Maciej W. 2007-09-03 11:29

okres gwarancyjny i roszczenia

Tommy 2007-12-29 18:23