poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-12-19 21:30 | Re: kodeks drogowy, odszkodowanie, wspolwina - pytanie | kam |
Ryba pisze: > Jeśli wykażesz, że wjechałeś "na zielonym" to będzie wyłącznie jego wina, > natomiast jeśli Tobie udowodnią, że wjechałeś na czerwonym - to będzie > współwina obu kierujących (tak Twoja jak i jego). bredzisz i tyle rozstrzyganie o winie nie kończy się na Pord, są jeszcze inne przepisy, a przede wszystkim część ogólna kodeksu wykroczeń/kodeksu karnego KG |
2008-04-15 17:09 | Re: kodeks drogowy, odszkodowanie, wspolwina - pytanie | Koju |
Może komuś się przyda. W końcu dostaliśmy odszkodowanie w wysokości 50% szkody. MK "Ryba" news:fk6e9n$qtq$1@news.onet.pl... > > Użytkownik "Koju" > news:fk5ujj$ceo$1@news.onet.pl... >> Witam, > > witam również, ciepło i serdecznie > >> [..] stanie zjechać ze skrzyżowania i wpuściła mnie. Wobec tego ruszyłam >> aby >> zjechać ze skrzyżowania i w momencie kiedy zjeżdżałam ze skrzyżowania >> uderzyła we mnie durna baba, która, jak mi później powiedziała zaspała do >> pracy i się spieszyła - usiłowała pasem *wyłącznie* do skrętu w prawo >> pojechać prosto przez skrzyżowanie i wyprzedzić korki - szkoda, że tak >> nieumiejętnie. Wydawało mi się, że sprawa jest jasna - ona nie miała >> prawa >> tam być, ja prawidłowo opuszczałam skrzyżowanie, ale okazało się, że >> nie - >> okazało się, że to ja jestem winna kolizji a ta pani popełniła jedynie >> wykroczenie nie stosując się do poziomych i pionowych znaków ruchu >> drogowego. Owszem dostała mandat 250 zł, ale ja również go dostałam i z >> mojego ubezpieczenia mają zostać pokryte szkody w jej samochodzie - a są >> niemałe (jechała jeździdełkiem peugeot 306)- cały przód ma rozwalony. >> Czy ktoś z was przeżył coś takiego? Zupełnie nie czuję się winna i >> uważam, >> że te przepisy są idiotyczne!!!! Analogicznie oznacza to, że gdyby ktoś >> wjechał na czerwonym świetle z mojej prawej strony, kiedy ja zjeżdżałabym >> ze >> skrzyżowania i we mnie walnął, to byłaby to moja wina, bo on nie >> zastosował >> się jedynie do świetlnych znaków drogowych (czyli popełnił wykroczenie), >> a >> ja powinnam była ustąpić mu pierwszeństwa - był z prawej strony, więc ja >> spowodowałam kolizję!!! Jeśli tak to działa, to daje to otwartą drogę do >> darmowych napraw samochodów - chcesz wymienić blacharkę, jedziesz sobie >> prosto pasem do skrętu, płacisz 250 zł mandatu, ale masz na czyjś koszt >> zrobione auto... >> Proszę, powiedzcie, że nasz kraj nie może być aż tak nienormalny!!! >> To jakaś paranoja - proszę, jeżeli byliście w podobnej sytuacji - >> odezwijcie >> się tu czy na priva i poradźcie co robić! nie wiem, czy kierować sprawę >> do >> sądu, czy czekać co zrobi ubezpieczyciel? >> > > Zgodnie z obowiązującym PoRD na przytoczonym skrzyżowaniu to Ty, jako > skręcająca w lewo masz ustąpić pierwszeństwa wszystkim jadącym prosto i > tutaj nie ma dyskusji. Tak więc, nieważne czy ta druga osoba jechała (z > naprzeciwka) z pasa do skrętu w prawo czy też z innego pasa to ona miała > pierwszeństwo przejazdu. Takie jest PoRD (niestety). Z drugiej strony > kierująca (z Twojego naprzeciwka) popełniła wykroczenie, tym nie mniej > będzie bardzo trudno w Twojej sytuacji wykazać współwinę tej pani, jadącej > z naprzeciwka dlatego, że jadąc tak jak jechałaś nie możesz wiedzieć w > jaki sposób znaki poziome (pasy do skrętu i jazdy na wprost) regulują > przejazd od strony przeciwnej; a więc zgodnie z PoRD musisz ustąpić > pierwszeństwa wszystkim. Oczywiście możesz się upierać, że spodziewałaś > się, że zgodnie z PoRD wszyscy kierujący jadą zgodnie z przepisami ale > szanse na orzeczenie współwiny kierowniczki z naprzeciwka są w tej > sytuacji mizerne. > > W kwestii pierwszeństwa przejazdu w obecności działającej sygnalizacji > świetlnej sytuacja wygląda podobnie. To znaczy sygnalizacja świetlna (z > jednym małym wyjątkiem) nie zmienia pierwszeństwa przejazdu. W przypadku, > kiedy ktoś "wjedzie na czerwonym świelte" drogą z pierwszeństwem wówczas > pierwszeństwo to posiada nadal. Jest tak dlatego (nie oceniam czy to > dobrze czy to źle), że mijając sygnalizator nie masz zielonego pojęcia ani > jakiego koloru jest sygnał nadwany przez ten sygnalizator (który minęłaś) > ani również nie wiesz jakiego koloru są sygnały nadawane przez inne > sygnalizatory (dla innych uczestników ruchu) a pierwszeństwo pozostaje > niezmienione. W tym jednak przypadku podniesienie zarzutu, że spodziewałaś > się iż inni będą również przestrzeagć przepisów PoRD jakrównież twórcy > sygnalizacji świetlnej zachowali się zgodnie z obowiązującymi przepisami > (wytycznymi dotyczącymi konstrukcji sygnalizacji świetlnej) będzie dużo > bardziej skuteczne i współwinnymi ewentualnego wypadku będą obaj/oboje > kierujący, zarówno ten/ta co "przejechała na czerwonym" (o ile uda Ci się > to udowodnic) jak również ten/ta co "wjechała na zielonym" ale z "drogi > podporządkowanej". Generalnie jednak zielone światło na sygnalizatorze > zezwala wyłącznie na wjazd za ten sygnalizator i nic ponadto, ale niestety > wielu ludziom się wydaje że jest inaczej (niewiedzić czemu). > >> -- >> Pozdrawiam, >> Mathilde >> >> PS1 >> Szkic sytuacyjny: http://mathilde.pl/plan_skrzyzowanie1.JPG >> PS2 >> Mandat podpisałam i wiem, że tutaj sprawa jest już po 7 dniach zamknięta >> PS3 >> Chodzi im nie tyle o mandat co o otrzymanie odszkodowania - a więc >> CHOCIAŻ o >> uznanie współwiny. Warta odmówiła wypłacenia odszkodowania >> PS4 >> Dlaczego nie jest tak, że jak ktoś UMYŚLNIE łamie przepis to Z AUTOMATU >> jest >> winnym? wrr :) >> PS5 >> Mam nadzieję, że jest to odpowiednia grupa - w googlach nic nie znalazłam >> :/ > > Przykro mi, że PoRD nie podziela Twojego oburzenia w przedstawionej > kwesti, ale takie ono właśnie jest. Cóż, PoRD podobnie jak większość > polskiego prawodawstwa pozostawia bardzo wiele do życzenia ale tym zajmują > się nasi wspaniali fachowcy czyli (p)osłowie oraz (p)ośliny. Moralnie masz > moje poparcie ale to zbyt mało aby coś w tej kwestji zmienić. > > Pozdrawiam serdecznie > Ryba co się może mylić. > |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
kodeks drogowy? |
Tofifik | 2005-12-15 23:56 |
Pytanie o kodeks pracy |
Darek | 2005-12-16 15:19 |
kodeks drogowy... |
Gieniu | 2005-12-20 17:06 |
Znak drogowy |
wilddziki | 2006-09-07 13:23 |
Kodeks Ruchu - Pytanie... |
haste | 2006-09-15 18:09 |
Kodeks drogowy - posiadanie dokumentow przy sobie - interpretacja |
Kamil | 2007-03-19 16:37 |
Kodeks drogowy - Światła przeciwmgłowe |
Sebcio_Łastowski | 2007-04-16 16:49 |
Pytanie o kodeks O..?? |
Najkon | 2007-07-09 22:12 |
[gdzie] kodeks spółek handlowych (kodeks handlowy) |
San.Francisco | 2007-07-18 21:01 |
Kodeks drogowy |
Krzysztof | 2007-07-21 15:48 |