poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-06-26 18:01 | Re: kontrola podczas wyjścia z zakładu pracy | Robert Tomasik |
Użytkownik "Marcin Debowski" wiadomości news:aocdh6-qqq.ln1@ziutka.router... > Dnia 25.06.2009 Robert Tomasik >> Rzecz problematyczna. Z samochodem sprawa łatwiejsza, bo bramy nie >> otworzą. > Wolno im ograniczyć czyjeś posiadanie w ten sposób? Nie, ale bramy taranować nie będziesz przecież. >> Ale co z pieszym? Ochroniarz może zatrzymać osobę w razie podejrzenia >> popełnienia czynu zabronionego, bo inaczej przekracza swoje >> uprawnienia i bezprawnie kogoś pozbawia wolności. >> Inna sprawa, ze jestem zdania, ze takie uprawnienie powinno zostać dla >> służb ochrony dodane do ustawy po prostu, bo wydaje mi się sensowne i >> zasadne. > Rozumiem, że gdy ochrona wzywa policję a delikwent się w tym czasie > próbuje oddalić to może już zostać zatrzymany, bo nieco większe > podejrzenie juz jest? Pytam, bo jest jeden dobry patent stosowany przez > policje w niektórych krajach: przywiązują oni odpowiednią miarkę do wagi > sprawy i do czegoś takiego przyjechaliby pewnie po 3-4h. No właśnie nie. nie ma nigdzie napisane, ze niezatrzymany delikwent ma czekać na Policję, więc na dobrą sprawę spokojnie może się oddalić. Teraz ruch jest po stronie ochrony. może gościa zatrzymać, ale musi coś tam w tę notatkę służbową wpisać. W sklepie prościej, bo napiszą, ze widzieli, iż gość coś do kieszeni wkładał. Rzecz nie do zweryfikowania. Ale w zakładzie, gdzie z portierni najczęściej zakładu nie widać, to wcale nie takie proste. |
2009-06-26 18:03 | Re: kontrola podczas wyjścia z zakładu pracy | Robert Tomasik |
Użytkownik "witek" news:h2132m$2o0$1@inews.gazeta.pl... > Robert Tomasik wrote: >> Użytkownik "witek" >> news:h1uqcp$14j$1@inews.gazeta.pl... >>> Ale zapomniałeś wspomnieć, że jak takiej zgody nie wyrazi, to może >>> takim samochodem (do czasu przyjazdu policji) z terenu zakładu pracy >>> nie >>> wyjechać. >> Rzecz problematyczna. Z samochodem sprawa łatwiejsza, bo bramy nie >> otworzą. Ale co z pieszym? > to samo. tez bramy nie otworzą. Jak jest brama. no i facet może p oprostu przeleźć przez płot czy pod barierką. >> Ochroniarz może zatrzymać osobę w razie podejrzenia popełnienia czynu >> zabronionego, bo inaczej przekracza swoje uprawnienia i bezprawnie kogoś >> pozbawia wolności. > Wiec go puści. Na następny dzień podziękują pracownikowi i tyle. Jak to pracownik, to jeszcze jakiś regres jest. regulamin pracy, ze ma się poddać kontroli. Ale co z osobami postronnymi? >> Inna sprawa, ze jestem zdania, ze takie uprawnienie powinno zostać dla >> służb ochrony dodane do ustawy po prostu, bo wydaje mi się sensowne i >> zasadne. > Zgadza się. > Ostatnio przerabiałem ten temat przed sklepem Walmartu. > Facet wybiegł za babką, skuł ją kajdankami przy jej samochodzie i > odprowadził do sklepu. > To samo dotyczy kontrolerów w autobusach. Powinni mieć uprawnienia > policji i podskakiwanie grubokarkich by się skończyło. Nie, no to przegięcie w drugą stronę. Ochrona powinna mieć prawo do przeszukania wierzchniej odzieży oraz bagażu. Kontroler do ujęcia osoby na czas ustalenia jej tożsamości w wypadku nieposiadania waznego biletu. |
||
2009-06-26 18:41 | Re: kontrola podczas wyjścia z zakładu | witek |
gacek wrote: > witek wrote: >> To samo dotyczy kontrolerów w autobusach. Powinni mieć uprawnienia >> policji i podskakiwanie grubokarkich by się skończyło. > > A tego to bym w zadnym razie nie chcial. Jestem daleki od twierdzenia, > ze kazdy kontroler to pijak i zlodziej, ale oni raczej sie z > grubokarkich rekrutuja. Bo nikogo innego do tej pracy nie znajdą. Właśnie z powodu tego, że nic nie mogą. > Policja przynajmniej teoretycznie ma jakies > testy psychologiczne. > Uwierz mi, że gdyby mieli uprawnienia policji to i więcej chętnych do pracy by się znalazło i byłoby w czym wybierać. Do straży miejskiej mimo, że tez niewiele mogą jakoś innych niż grubokarkich są w stanie znaleźć. |
||
2009-06-26 18:45 | Re: kontrola podczas wyjścia z zakładu | witek |
Robert Tomasik wrote: > > Jak to pracownik, to jeszcze jakiś regres jest. regulamin pracy, ze ma > się poddać kontroli. Ale co z osobami postronnymi? W znanych mi przypadkach na dużych zakładach: nie były kontrolowane. > |
||
2009-06-26 18:47 | Re: kontrola podczas wyjścia z zakładu | witek |
Robert Tomasik wrote: > > Nie, no to przegięcie w drugą stronę. Ochrona powinna mieć prawo do > przeszukania wierzchniej odzieży oraz bagażu. Kontroler do ujęcia osoby > na czas ustalenia jej tożsamości w wypadku nieposiadania waznego biletu. Akurat ochrona nie ma prawa przeszukania. Ma prawo zatrzymania. Przeszukanie zrobi to za kilka minut policjant. |
||
2009-06-26 19:16 | Re: kontrola podczas wyjścia z zakładu pracy | Robert Tomasik |
Użytkownik "witek" news:h22u2a$qs1$3@inews.gazeta.pl... > Robert Tomasik wrote: >> Nie, no to przegięcie w drugą stronę. Ochrona powinna mieć prawo do >> przeszukania wierzchniej odzieży oraz bagażu. Kontroler do ujęcia osoby >> na czas ustalenia jej tożsamości w wypadku nieposiadania waznego biletu. > Akurat ochrona nie ma prawa przeszukania. Ma prawo zatrzymania. > Przeszukanie zrobi to za kilka minut policjant. Za kilka minut powiadasz :-) Albo za kilkadziesiąt, albo kilka godzin. Poza tym jeden facet, to ne problem. Ale nie bedziesz wzywał Policji do każdego wychodzacego. |
||
2009-06-26 19:46 | Re: kontrola podczas wyjścia z zakładu | witek |
Robert Tomasik wrote: > Użytkownik "witek" > news:h22u2a$qs1$3@inews.gazeta.pl... >> Robert Tomasik wrote: >>> Nie, no to przegięcie w drugą stronę. Ochrona powinna mieć prawo do >>> przeszukania wierzchniej odzieży oraz bagażu. Kontroler do ujęcia >>> osoby na czas ustalenia jej tożsamości w wypadku nieposiadania >>> waznego biletu. >> Akurat ochrona nie ma prawa przeszukania. Ma prawo zatrzymania. >> Przeszukanie zrobi to za kilka minut policjant. > > Za kilka minut powiadasz :-) Albo za kilkadziesiąt, albo kilka godzin. > Poza tym jeden facet, to ne problem. Ale nie bedziesz wzywał Policji do > każdego wychodzacego. Mowię o sytuacji przed Walmartem. w USA policja zjawia się nie później niż po kilku mintach i zabiera delikwenta. Jest ich tam od cholery. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
postój zakładu |
Tomek | 2005-12-02 19:58 |
Prokuratura a bezkarnośc zakładu ubezpieczeń |
Alicja | 2006-02-19 09:44 |
czy ogloszenia typu Pisanie prac licencjackich prac magisterskich jest legalne |
Zdzislaw | 2006-02-28 12:44 |
Odpowiedz od zakładu ubezpieczeń |
Alicja | 2006-03-14 09:01 |
Odpowiedz od zakładu ubezpieczeń |
Alicja | 2006-03-14 09:01 |
ciąża a likwidacja zakładu pracy |
2006-10-15 12:06 | |
odmowawychowawczego-likwidacja zakładu |
tomy | 2007-03-13 14:25 |
Przejęcie zakładu a odprawa |
Marcin | 2007-07-02 12:50 |
ciąża a likwidacja zakładu pracy |
mati | 2007-08-08 14:04 |
likwidacja zakładu |
news.task.gda.pl | 2009-04-18 09:27 |