poprzedni w±tek | następny w±tek | pl.soc.prawo |
2014-05-10 11:37 | Re: Ma szanse? | Budzik |
Użytkownik Malpy i Delfiny hikikomorisan@amorki.pl ... >>> Widzisz, nasz maturzysta tez sie przez lata nie zdziwil... ;) >>> >> A sk±d to wiesz? > > Bo nikogo wczesniejnie chcial pozwac :D > Rozumiem że kolejny raz zdanie "masz racje" obracasz w żart? ;-) >>>> Mylisz wpłate w jakims byle punkcie z przelewem? >>>> Przelewy to się w banku robi. >>> >>> Albo na poczcie. Albo w punkcie oplat. >>> >> W punkcie opłat to sobie mozesz na blondyne popatrzeć. > > Od razu poznac stalego byalca :D > I znouw żart? Cieszę się ;-) > >>>>> 3) byla afera z podmienianiem przez malware numeru konta przy >>>>> przeklejaniu >>>>> >>>> A to przegapiłem. >>> >>> wredne i podstepne. banki /niektore/ wprowadzily detekcje wklejania >>> i kaza przepisac 4 ostatnie cyfry rachunku recznie /nie wiem ktore >>> banki, tak slyszalem/ >>> >> Z założenia nie wierze argumentom "tak słyszałem" > > twoj problem, wiadomo. To juz bodaj kogutek mówil, ze w dupie ma bycie wiarygodnym na newsach :) > > choc chcialem byc mily i chcialem a wiec to znalezc, super > ale pozna godzina > to musisz sie zadowolic czyms innym, co mi wpadlo przy okazji > > http://niebezpiecznik.pl/post/okradli-klientow-pko-bp-przez-internet-be > z-znajomosci-kodow-jednorazowych/ > Rzeczywiscie ciekawostka. Ale to jednak zupełnie inny przypadek i to nie tyle dziury co po prostu Ľle zaprojektowanego systemu. Zmiana danych przelewu zdefiniowanego bezp otwierdzenia hasłem - to tylko PKO mogło cos takiego wymyslic. W artykule pisza ze nie uznali reklamacji. Ciekawe czy uznali ja w s±dzie. Bo sprawa wydaje się mimo wszystko do¶c jasna - to bank Ľle zaprojektował system a pisac o niezweryfikowaniu nr konta przy przelewie zdefiniowanym to jakas kpina... > Tak, wiem co powiesz: "mnie to sie nigdy nie przydarzy" > Ależ absolutnie... >>> Jednak inaczej troche. Karta - rzecz fizyczna. >>> >> No i co z tego? Skan i juz jest wirtualna... > > Ale najpierw musi byc uzyta. no ale przeciez piszesz o płaceniu karta... chcesz płacic i jednoczesnie jej nie uzuywac...? |
2014-05-10 00:00 | Re: Ma szanse? | animka |
W dniu 2014-05-09 21:52, Robert Tomasik pisze: > Użytkownik "Jacek Skowroński" > news:20140509181350.0b6fd958@alauda.localdomain... >> PT Malpy i Delfiny scripsit: >>>> Przykładowo lecisz samolotem na wazne spotkanie a samolot nie moze >>>> ladowac >>>> i zawozi cię 200km dalej. >>>> Ale czy tutaj była taka sytuacja? >>>> Kto jedzie na mature na ostatni± minute? >>> >>> 20 miut to nie "na ostatnia minute". >> >> On się spóĽnił dwadzie¶cia minut. Gdyby tramwaj jechał zgodnie z >> rozkładem >> miałby, doliczaj±c czas na przej¶cie z przystanku do szkoły, tylko jakie¶ >> 2-3 >> minuty zapasu. > > Czy możesz wyja¶nić, na jakiej podstawie doszedłe¶ do tego wniosku? Bo > oczywi¶cie możesz mieć rację, ale chciałbym zrozumieć, na jakiej podstawie > tak twierdzisz. Fakt, że zatrzymanie ruchu na 40 minut nie ma > bezpo¶redniego przełożenia na to, że on 40 minut póĽniej przyjechał, niż by > przyjechał bez tego korka. Ale ja bym raczej skłaniał się ku twierdzeniu, > że 40 minutowe wstrzymanie ruchu spowoduje dłuższe ostateczne spóĽnienie, > bo po takim korku przeważnie póĽniej dochodzi do zatorów i zamieszania, a > tramwaj nie objedzie poprzedaj±cego go tramwaju. Ostatecznie tramwaj > pojedzie wolniej, niżby jechał jad±c zgodnie z rozkładem, a i dłużej trwa > wymiana pasażerów na przystankach, bo s± tam i osoby czekaj±ce na ten > tramwaj 40 minut i wszystkie chc± wsi±¶ć do tego pierwszego. Czy to jest ta sama sprawa? http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,15927148,Przez_awarie_tramwaju_spozni l_sie_na_mature__Rozwaza.html#LokKrajTxt -- animka |
||
2014-05-10 13:34 | Re: Ma szanse? | qwerty |
Użytkownik "Malpy i Delfiny" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lkj0pv$2n4$3@node1.news.atman.pl... > Ale my to raczej o szansach pozwania MPK za "spoznienie" ;) Jak będzie wypadek i policja zamknie drogę to oskarży państwo? |
||
2014-05-10 13:34 | Re: Ma szanse? | Robert Tomasik |
Użytkownik "animka" news:lkkuin$hp$1@node1.news.atman.pl... >W dniu 2014-05-09 21:52, Robert Tomasik pisze: >> Użytkownik "Jacek Skowroński" >> news:20140509181350.0b6fd958@alauda.localdomain... >>> PT Malpy i Delfiny scripsit: >>>>> Przykładowo lecisz samolotem na wazne spotkanie a samolot nie moze >>>>> ladowac >>>>> i zawozi cię 200km dalej. >>>>> Ale czy tutaj była taka sytuacja? >>>>> Kto jedzie na mature na ostatnią minute? >>>> >>>> 20 miut to nie "na ostatnia minute". >>> >>> On się spóźnił dwadzieścia minut. Gdyby tramwaj jechał zgodnie z >>> rozkładem >>> miałby, doliczając czas na przejście z przystanku do szkoły, tylko >>> jakieś >>> 2-3 >>> minuty zapasu. >> >> Czy możesz wyjaśnić, na jakiej podstawie doszedłeś do tego wniosku? Bo >> oczywiście możesz mieć rację, ale chciałbym zrozumieć, na jakiej >> podstawie >> tak twierdzisz. Fakt, że zatrzymanie ruchu na 40 minut nie ma >> bezpośredniego przełożenia na to, że on 40 minut później przyjechał, niż >> by >> przyjechał bez tego korka. Ale ja bym raczej skłaniał się ku >> twierdzeniu, >> że 40 minutowe wstrzymanie ruchu spowoduje dłuższe ostateczne >> spóźnienie, >> bo po takim korku przeważnie później dochodzi do zatorów i zamieszania, >> a >> tramwaj nie objedzie poprzedającego go tramwaju. Ostatecznie tramwaj >> pojedzie wolniej, niżby jechał jadąc zgodnie z rozkładem, a i dłużej >> trwa >> wymiana pasażerów na przystankach, bo są tam i osoby czekające na ten >> tramwaj 40 minut i wszystkie chcą wsiąść do tego pierwszego. > > Czy to jest ta sama sprawa? > http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,15927148,Przez_awarie_tramwaju_spoznil_sie_na_ mature__Rozwaza.html#LokKrajTxt Na ile znam Kraków, to teoretycznie może chodzić o ten sam przypadek. W ul. Lubicz właśnie sie wjeżdża z Ronda. Nie wiem, gdzie jest ta szkoła, w której on miał zdawać maturę. Ale jeśli faktycznie chłopak sie dowiedział o zmianie trasy po ruszeniu z ronda, to następny przystanek już jest dość daleko. |
||
2014-05-10 13:47 | Re: Ma szanse? | Malpy i Delfiny |
On 10.05.2014 11:37, Budzik wrote: > Użytkownik Malpy i Delfiny hikikomorisan@amorki.pl ... > >>>> Widzisz, nasz maturzysta tez sie przez lata nie zdziwil... ;) >>>> >>> A sk±d to wiesz? >> >> Bo nikogo wczesniejnie chcial pozwac :D >> > Rozumiem że kolejny raz zdanie "masz racje" obracasz w żart? ;-) Poniekad. Bo znam realia, nie tego jednego przypadku, ale ogolne. Sam przez niemal cale studia dojezdzalem przez cale miasto. Zbiorkomem. Czasem z przesiadka. Z dokladnoscia +/- 10 minut. W zwiazku z czym nie planowalem jakichs mega wiekszych zapasow czasowych przed waznymi egzaminami itp. Stad tez ironizuje gdy slysze o tym, ze powinien zaplanowac podorz tak, ze jakby na tej trasie pojawila sie nawet Godzilla, to miec zapas. > >>>>> Mylisz wpłate w jakims byle punkcie z przelewem? >>>>> Przelewy to się w banku robi. >>>> >>>> Albo na poczcie. Albo w punkcie oplat. >>>> >>> W punkcie opłat to sobie mozesz na blondyne popatrzeć. >> >> Od razu poznac stalego byalca :D >> > I znouw żart? Cieszę się ;-) >> Znow poniekad. Skoro wiesz, na kogo mozna sobie popatrzec to domyslam sie, ze bywasz ;) Mozesz tez miec info od takich co bywaja. >>>>>> 3) byla afera z podmienianiem przez malware numeru konta przy >>>>>> przeklejaniu >>>>>> >>>>> A to przegapiłem. >>>> >>>> wredne i podstepne. banki /niektore/ wprowadzily detekcje wklejania >>>> i kaza przepisac 4 ostatnie cyfry rachunku recznie /nie wiem ktore >>>> banki, tak slyszalem/ >>>> >>> Z założenia nie wierze argumentom "tak słyszałem" >> >> twoj problem, > > wiadomo. To juz bodaj kogutek mówil, ze w dupie ma bycie wiarygodnym na > newsach :) >> >> choc chcialem byc mily i chcialem a wiec to znalezc, > > super > >> ale pozna godzina >> to musisz sie zadowolic czyms innym, co mi wpadlo przy okazji >> >> http://niebezpiecznik.pl/post/okradli-klientow-pko-bp-przez-internet-be >> z-znajomosci-kodow-jednorazowych/ >> > Rzeczywiscie ciekawostka. No i wlasnie - nie pisze tutaj czegos fikcyjnego. PAmietam, ze slyszalem lub czytalem, ale nie pamietam kiedy dokladnie ani gdzie. to odnosnie pierwszego co nie znalazlem, ale tez masz dostep do Google ;P > Ale to jednak zupełnie inny przypadek i to nie tyle dziury co po prostu Ľle > zaprojektowanego systemu. No ale przelew jest przelew. NAwet jak bank oddal kase klientom, to oni musieli ponownie zaplacic przelewem za prad czy co tam akurat mieli zdefiniowane. > Zmiana danych przelewu zdefiniowanego bezp otwierdzenia hasłem - to tylko > PKO mogło cos takiego wymyslic. ZTCP to nie tylko PKO ma wtopy. O wiekszosci wtop sie nie slyszy. > W artykule pisza ze nie uznali reklamacji. Ciekawe czy uznali ja w s±dzie. > Bo sprawa wydaje się mimo wszystko do¶c jasna - to bank Ľle zaprojektował > system a pisac o niezweryfikowaniu nr konta przy przelewie zdefiniowanym to > jakas kpina... Mowisz masz kolejna ciekawostke :D http://niebezpiecznik.pl/post/okradli-go-przez-karty-zblizeniowe-a-banki-nie-ch ca-oddac-pieniedzy/?similarpost > >> Tak, wiem co powiesz: "mnie to sie nigdy nie przydarzy" >> > Ależ absolutnie... > >>>> Jednak inaczej troche. Karta - rzecz fizyczna. >>>> >>> No i co z tego? Skan i juz jest wirtualna... >> >> Ale najpierw musi byc uzyta. > > no ale przeciez piszesz o płaceniu karta... > chcesz płacic i jednoczesnie jej nie uzuywac...? Moze byc gorzej :D Mozesz jej nie uzywac a jadnoczesnie placic ;) http://niebezpiecznik.pl/post/ataki-na-zblizeniowe-karty-kredytowe-rfid/?simila rpost Dodaj sobie RSS niebezpiecznika - polecam - jest fajnie :D -- Uwaga! Delfiny i małpy doł±cz± do internetu! ¦rednie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacz±co... wzrosn±ć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
||
2014-05-10 13:49 | Re: Ma szanse? | Malpy i Delfiny |
On 10.05.2014 13:34, Robert Tomasik wrote: > Na ile znam Kraków, to teoretycznie może chodzić o ten sam przypadek. W > ul. Lubicz wła¶nie sie wjeżdża z Ronda. Nie wiem, gdzie jest ta szkoła, > w której on miał zdawać maturę. Ale je¶li faktycznie chłopak sie > dowiedział o zmianie trasy po ruszeniu z ronda, to następny przystanek > już jest do¶ć daleko. Znajac MPK to na 50% nie bylo komunikatu zanim tramwaj skrecil. Ale tez jedno mi przyszlo do glowy - mogl utknac w tramwaju, ktory stanalna zjezdzie, a wtedy chyba nie moze wypuscic pasazerow (zerkne kiedys, czy jest tam miejsce) -- Uwaga! Delfiny i małpy doł±cz± do internetu! ¦rednie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacz±co... wzrosn±ć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
||
2014-05-10 13:50 | Re: Ma szanse? | Malpy i Delfiny |
On 10.05.2014 13:34, qwerty wrote: > Użytkownik "Malpy i Delfiny" napisał w wiadomo¶ci grup > dyskusyjnych:lkj0pv$2n4$3@node1.news.atman.pl... >> Ale my to raczej o szansach pozwania MPK za "spoznienie" ;) > > Jak będzie wypadek i policja zamknie drogę to oskarży państwo? No co ty? MPK zapewne ;) -- Uwaga! Delfiny i małpy doł±cz± do internetu! ¦rednie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacz±co... wzrosn±ć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
||
2014-05-10 14:02 | Re: Ma szanse? | Wojciech Bancer |
On 2014-05-09, Gotfryd Smolik news > On Fri, 9 May 2014, Wojciech Bancer wrote: > >> "20 minut" to chujowo słabe okno na zdarzenia o dużym znaczeniu życiowym. > > Uwaga, ta teza ma bardzo, BARDZO duże konsekwencje w miejscu > niekoniecznie spodziewanym. Tylko jak się rozpatruje bez kontekstu. > Tłumacz±c na polski: czy spowodowanie wypadku samochodowego > to "zdarzenie o dużym znaczeniu życiowym"? Nie takie o jakim mowa jak się patrzy na kontekst :) Bo tam mowa o zdarzeniach o ustalonym, z góry wiadomym puncie czasowym na który trzeba zd±żyć. :) -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
||
2014-05-10 14:00 | Re: Ma szanse? | Robert Tomasik |
Użytkownik "Jacek Skowroński" news:20140510102010.63ad085c@alauda.localdomain... > PT Robert Tomasik scripsit: >> Użytkownik "Jacek Skowroński" >> news:20140509181350.0b6fd958@alauda.localdomain... >> > PT Malpy i Delfiny scripsit: >> >> > Przykładowo lecisz samolotem na wazne spotkanie a samolot nie moze >> >> > ladowac i zawozi cię 200km dalej. >> >> > Ale czy tutaj była taka sytuacja? >> >> > Kto jedzie na mature na ostatnią minute? >> >> >> >> 20 miut to nie "na ostatnia minute". >> > >> > On się spóźnił dwadzieścia minut. Gdyby tramwaj jechał zgodnie z >> > rozkładem miałby, doliczając czas na przejście z przystanku do szkoły, >> > tylko jakieś 2-3 minuty zapasu. >> >> Czy możesz wyjaśnić, na jakiej podstawie doszedłeś do tego wniosku? Bo >> oczywiście możesz mieć rację, ale chciałbym zrozumieć, na jakiej >> podstawie >> tak twierdzisz. Fakt, że zatrzymanie ruchu na 40 minut nie ma >> bezpośredniego przełożenia na to, że on 40 minut później przyjechał, niż >> by >> przyjechał bez tego korka. Ale ja bym raczej skłaniał się ku >> twierdzeniu, >> że 40 minutowe wstrzymanie ruchu spowoduje dłuższe ostateczne >> spóźnienie, >> bo po takim korku przeważnie później dochodzi do zatorów i zamieszania, >> a >> tramwaj nie objedzie poprzedającego go tramwaju. Ostatecznie tramwaj >> pojedzie wolniej, niżby jechał jadąc zgodnie z rozkładem, a i dłużej >> trwa >> wymiana pasażerów na przystankach, bo są tam i osoby czekające na ten >> tramwaj 40 minut i wszystkie chcą wsiąść do tego pierwszego. > > Założyłeś, że tramwaj stał w korku, a on po prostu pojechał inną trasą. > Szczegółowe informacje o trasie o godzinach są w linkach: > http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,15927148,Przez_awarie_tramwaju_spoznil_sie_na_ mature__Rozwaza.html > https://www.facebook.com/mpkkrakow/posts/781663451846719 Bo tak było w pierwszym podlinkowanym artykule. Analizując ten drugi artykuł, to dochodzę do wniosku, że roszczenie o odszkodowanie może być zasadne. Z Artykułu z rzeczy dla nas istotnych wynika, że: 1) Informacja o zmianie trasy była podana: - W Internecie, ale kto jadąc tramwajem sprawdza internet, czy nie zmieniono trasy? - Na tablicach elektronicznych na przystankach - pytanie, czy tablica taka była na przystanku, na którym abiturient wsiadał i czy w owym czasie już się wyświetlała? - Od motorniczego, gdy tramwaj skręcił już innym kierunku, a to za późno moim zdaniem. 2) Wg Google: - Pieszo z przystanku Rondo Mogilskie na ul. Smoleńsk idzie się pół godziny - Tyle samo powinno mu zająć przejście z Dworca Towarowego. - Najbliższy przystanek 20 od ul. Smoleńsk, to będzie Basztowa / Długa - stamtąd 15 minut na ul. Smoleńsk - Jak w Google wpisuje odcinek Ronfo Mogolskie - Długa, to mi pokazuje 1,3 km, Jak pamiętam tam po drodze są dwa przystanki, więc przyjmijmy, że tramwaj to 5 minut by jechał. - Google ne mają tego nowego tunelu pod dworcem, ale pokazują z Ronda samochodem do Towarowego około 3 km. Przyjmijmy, że tramwaj tam jedzie 10 minut. Zatem reasumując: Jadąc normalną trasą i idąc ostatni odcinek pieszo z Ronda Mogilskiego Abiturient potrzebowałby 20 minut na dotarcie do szkoły, natomiast niezapowiedziana zmiana trasy spowodowała, że trasa ta zajęłą mu 40 minut. A zatem Teoretycznie wychodziłoby na to, że jechał na punkt. Pytanie istotne, jak on ostatecznie dotarł do szkoły, że było 20 minut później. Bo ja powyższe rozumowanie przeprowadziłem na spokojnie, przy pomocy komputera, a gość działał w warunkach stresu i bez dostępu do komputera oraz pod presją czasu. Potem pewnie się motał chwilę z wyborem rozwiązania na pętli Towarowy i pojechał piewrszym wolnym tramwajem w kierunku Długiej. Tak, czy inaczej wychodzi na to, że faktycznie jechał niemal na styk, ale gdyby motorniczy przed skrętem z Mogilskiego poinformował pasażerów o zmianie trasy, to abiturient idąc pieszo byłby te minimum 20 minut wcześniej, a zatem zdążyłby na styk co najmniej. |
||
2014-05-10 14:02 | Re: Ma szanse? | Robert Tomasik |
Użytkownik "Malpy i Delfiny" news:lkl3p4$ck5$2@node2.news.atman.pl... > On 10.05.2014 13:34, Robert Tomasik wrote: > >> Na ile znam Kraków, to teoretycznie może chodzić o ten sam przypadek. W >> ul. Lubicz właśnie sie wjeżdża z Ronda. Nie wiem, gdzie jest ta szkoła, >> w której on miał zdawać maturę. Ale jeśli faktycznie chłopak sie >> dowiedział o zmianie trasy po ruszeniu z ronda, to następny przystanek >> już jest dość daleko. > > Znajac MPK to na 50% nie bylo komunikatu zanim tramwaj skrecil. > > Ale tez jedno mi przyszlo do glowy - mogl utknac w tramwaju, ktory > stanalna zjezdzie, a wtedy chyba nie moze wypuscic pasazerow (zerkne > kiedys, czy jest tam miejsce) Wydaje mi się, ze jest jeszcze przystanek Rakowicka pod Akademią Ekonomiczną i stamtąd gość powinien dobiec na czas - Google dają mu 29 minut. |
nowsze | 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Jakie szanse na wygranie sprawy? |
Yusek | 2006-01-24 23:07 |
szanse komornika |
duka | 2006-04-14 13:30 |
szanse komornika |
duka | 2006-04-14 13:30 |
rozwód - jakie szanse |
Tomasz Gębala | 2006-07-18 20:08 |
Jakie szanse na odst±pienie od OC z poprzedniej umowy |
===Tomy=== | 2006-10-16 16:35 |
WKU, a szanse na ominiecie ? |
Roger | 2007-01-02 19:42 |
szanse na odzyskanie dlugu |
Lukasz | 2009-03-13 00:16 |
Jakie sa szanse usuniecia slupa energetycznego |
Kris | 2010-06-04 13:31 |
OC, PZU - szanse na wygrana |
Titus_Atomicus | 2012-04-10 18:43 |
jakie s± szanse,że ukraj± |
Rentier | 2013-11-20 21:46 |