poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2014-05-10 21:44 | Re: Ma szanse? | Malpy i Delfiny |
On 10.05.2014 21:34, Wojciech Bancer wrote: > On 2014-05-10, W > > [...] > >>> Nic nie wybuchalo >> >> Nie wybuchało, bo *nie było certyfikatu*, a dopisek 'ssl' w adresi magicznie >> nie zmienia stanu rzeczy. > > I w dodatku, żeby dojść do takiej strony musiało nastąpić przekierowanie, > bo użytkownik sam z palca takiego adresu nie wpisze. Przypominam: dzira w ruterze pozwalajaca na manipulacje DNS-ami > Jeśli ktoś się choć raz logował do banku, to przeglądarka zapamiętała adres > https:// i nie ma szans, by najpierw weszła na http:// (chyba że ktoś ręcznie > adres poprawi). A skoro tak, to *musiało* wybuchnąć. Wiesz jak dziala DNS? Chyba nie. -- Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
2014-05-10 21:45 | Re: Ma szanse? | Malpy i Delfiny |
On 10.05.2014 21:29, Wojciech Bancer wrote: > On 2014-05-10, Malpy i Delfiny > >>>> Ile razy sprawdzasz ty? Pewnie za kazdym razem. >>> Każda przeglądarka wybucha błędem o nieprawidłowym certyfikacie. >> Ale certyfikat byl prawidlowy. > > No właśnie w tym rzecz, że to niemożliwe by był. MAsz racje, nie bylo. Czyli nic nie wybuchalo, ze jest zly. >> Nic nie wybuchalo > > Podmiana DNS nie pozwala na sfałszowanie certyfikatu SSL, > więc niestety jesteś w błędzie. jak widac nie byla potrzeba falszowania certyfikatu. -- Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
||
2014-05-10 21:45 | Re: Ma szanse? | Wojciech Bancer |
On 2014-05-10, Malpy i Delfiny [...] >> I w dodatku, żeby dojść do takiej strony musiało nastąpić przekierowanie, >> bo użytkownik sam z palca takiego adresu nie wpisze. > > Przypominam: dzira w ruterze pozwalajaca na manipulacje DNS-ami Wiem. >> Jeśli ktoś się choć raz logował do banku, to przeglądarka zapamiętała adres >> https:// i nie ma szans, by najpierw weszła na http:// (chyba że ktoś ręcznie >> adres poprawi). A skoro tak, to *musiało* wybuchnąć. > > Wiesz jak dziala DNS? Chyba nie. Wiesz jak działa SSL? Chyba nie. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
||
2014-05-10 21:50 | Re: Ma szanse? | Wojciech Bancer |
On 2014-05-10, Malpy i Delfiny [...] >> Podmiana DNS nie pozwala na sfałszowanie certyfikatu SSL, >> więc niestety jesteś w błędzie. > > jak widac nie byla potrzeba falszowania certyfikatu. Nie ma fizycznie możliwości dokonania przekierowania https -> http, bez prawidłowego certyfikatu i tak żeby nie wybuchło. Nie wystarczy do tego podmiana DNS, choćbyś nie wiem jak cudował. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
||
2014-05-10 22:10 | Re: Ma szanse? | W |
Malpy i Delfiny wystukał, co następuje: > On 10.05.2014 21:26, W wrote: > >> Nie wybuchało, bo *nie było certyfikatu*, a dopisek 'ssl' w adresi >> magicznie nie zmienia stanu rzeczy. > > To teraz wyjasnij roznice fryzjerce te wszystkie magiczne esesele srele > i dlaczego jak takm jest SSL napisane, bo ona widzi, to nie jest to SSL > co powinno byc. Na stronach absolutnie wszystkich banków jest zawsze na czerwono "w pasku adresu ma być kłódka i certyfikat dla poprawnego podmiotu". Do tego podpisując umowę o dostępie przez internet zobowiazujesz się do przestrzegania tego. |
||
2014-05-10 22:11 | Re: Ma szanse? | Malpy i Delfiny |
On 10.05.2014 21:45, Wojciech Bancer wrote: > On 2014-05-10, Malpy i Delfiny > > [...] > >>> I w dodatku, żeby dojść do takiej strony musiało nastąpić przekierowanie, >>> bo użytkownik sam z palca takiego adresu nie wpisze. >> >> Przypominam: dzira w ruterze pozwalajaca na manipulacje DNS-ami > > Wiem. > >>> Jeśli ktoś się choć raz logował do banku, to przeglądarka zapamiętała adres >>> https:// i nie ma szans, by najpierw weszła na http:// (chyba że ktoś ręcznie >>> adres poprawi). A skoro tak, to *musiało* wybuchnąć. >> >> Wiesz jak dziala DNS? Chyba nie. > > Wiesz jak działa SSL? Chyba nie. > I co daje ten SSL na domenie i serwerze wlasciwym, gdy user jest przez DNS przekierowany na inny serwer? -- Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
||
2014-05-10 22:12 | Re: Ma szanse? | Malpy i Delfiny |
> I co daje ten SSL na domenie i serwerze wlasciwym, gdy user jest przez > DNS przekierowany na inny serwer? innymi slowy jak prawidlowy Cert SSL na wlasciwej stronie mBanku uratowal tych ze zhackowanymi ruterami |
||
2014-05-10 22:13 | Re: Ma szanse? | W |
Malpy i Delfiny wystukał, co następuje: >> No, czyli jak włoży rękę go kubka z gorącą kawą na którym widnieje >> napis 'nie wkładać bo gorące' to też będzie wina całego świata i >> producentów kawy? >> >> żelazna logika > > Tyle, ze kubek jest chlodny. To haker podgrzal kubek. Nie, kubek cały czas jest gorący. No chyba, że założymy że wszyscy są idealni i nikt nie chce krzywdy, ale wtedy równie dobrze można zlikwidować wszelkie zabezpieczenia, szyfrowania i w ogóle wymiar sprawiedliwości... |
||
2014-05-10 22:18 | Re: Ma szanse? | Malpy i Delfiny |
On 10.05.2014 22:10, W wrote: > Malpy i Delfiny wystukał, co następuje: > >> On 10.05.2014 21:26, W wrote: >> >>> Nie wybuchało, bo *nie było certyfikatu*, a dopisek 'ssl' w adresi >>> magicznie nie zmienia stanu rzeczy. >> >> To teraz wyjasnij roznice fryzjerce te wszystkie magiczne esesele srele >> i dlaczego jak takm jest SSL napisane, bo ona widzi, to nie jest to SSL >> co powinno byc. > > Na stronach absolutnie wszystkich banków jest zawsze na czerwono "w pasku > adresu ma być kłódka i certyfikat dla poprawnego podmiotu". Do tego > podpisując umowę o dostępie przez internet zobowiazujesz się do > przestrzegania tego. > Prosto wyjasniles fryzjerce. -- Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
||
2014-05-10 22:50 | Re: Ma szanse? | Wojciech Bancer |
On 2014-05-10, Malpy i Delfiny [...] >>> Wiesz jak dziala DNS? Chyba nie. >> Wiesz jak działa SSL? Chyba nie. > I co daje ten SSL na domenie i serwerze wlasciwym, gdy user jest przez > DNS przekierowany na inny serwer? To że wyświetli informację że jest nieprawidłowy. Certyfikaty nie są weryfikowane "u źródła", tylko porównywane z kluczem dostawcy tego certyfikatu dla danej domeny. Jest to niezależne od DNS i zupełnie nie ma z nim związku. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
nowsze | 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Jakie szanse na wygranie sprawy? |
Yusek | 2006-01-24 23:07 |
szanse komornika |
duka | 2006-04-14 13:30 |
szanse komornika |
duka | 2006-04-14 13:30 |
rozwód - jakie szanse |
Tomasz Gębala | 2006-07-18 20:08 |
Jakie szanse na odstąpienie od OC z poprzedniej umowy |
===Tomy=== | 2006-10-16 16:35 |
WKU, a szanse na ominiecie ? |
Roger | 2007-01-02 19:42 |
szanse na odzyskanie dlugu |
Lukasz | 2009-03-13 00:16 |
Jakie sa szanse usuniecia slupa energetycznego |
Kris | 2010-06-04 13:31 |
OC, PZU - szanse na wygrana |
Titus_Atomicus | 2012-04-10 18:43 |
jakie są szanse,że ukrają |
Rentier | 2013-11-20 21:46 |