poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2014-05-09 14:00 | Re: Ma szanse? | Budzik |
Użytkownik Adam Wysocki gof@somewhere.invalid ... >> Teraz mlodzi to maja platnosci zblizeniowe w komorkach, a nie jakas >> gotowke ;) > > Ja też mam (w karcie, nie w komórce) i sobie chwalę, ale gotówkę > zawsze mam przy sobie. Na wszelki wypadek. A już w ogóle nigdy nie > tankuję nie mając przy sobie tyle gotówki, żeby zapłacić za > zatankowanie. Płacę kartą. Ale niech się coś spier... z terminalem, z > łącznością, z czymkolwiek... > A to akurat nie problem - skoro im coś walnęło to prosze o spisanie danych, podanie numeru konta i umawiam się na płatnośc przelewem. > Jadąc gdzieś daleko też oprócz GPS-a zabieram mapę. Nigdy z niej nie > korzystam, ale mam, w razie gdyby elektronika zawiodła. > Ano. Nawet mi się ostatnio przydała (patrz na grupie samochodowej watek o navi google) |
2014-05-09 14:00 | Re: Ma szanse? | Budzik |
Użytkownik Adam Wysocki gof@somewhere.invalid ... >> Jak w wielu sytuacjach w dorosłym zyciu. >> Co nie znaczy ze nie warto sie czasami dodatkwoo zabezpieczyc >> posiadajac przy sobie odrobine gotówki. > > To jak najbardziej - ale mowa nie jest o tym, co zrobić, żeby mimo > wszystko dotrzeć na maturę, tylko co zrobić po fakcie, jak się dało > dupy, licząc na jednego przewoźnika, i jednak nie dotarło... > Poważnie o tym mówimy? Ja potraktowałem widać temat lekko pobocznie. |
||
2014-05-09 14:03 | Re: Ma szanse? | Malpy i Delfiny |
On 09.05.2014 13:00, Budzik wrote: > Użytkownik Malpy i Delfiny hikikomorisan@amorki.pl ... > >>>>> Po drugie dlaczego nie dojechał np. taksówką widząc że doszło do >>>>> awarii i na skutek tego może nie zdążyć na maturę? >>>> >>>> Bo nie miał pieniędzy i nie ma obowiązku ich mieć. >>>> >>> Jak w wielu sytuacjach w dorosłym zyciu. >> >> Formalnie to chyba mogl jeszcze nie miec 18 lat >> > A co to ma do rzeczy? > To dopiero dziecinada... Odnosze sie "W doroslym zyciu". >>> Co nie znaczy ze nie warto sie czasami dodatkwoo zabezpieczyc posiadajac >>> przy sobie odrobine gotówki. >>> >> Teraz mlodzi to maja platnosci zblizeniowe w komorkach, a nie jakas >> gotowke ;) > > Cóż... > Z wiekiem pewnie nauczą się oceniać przydatnośc pewnych rozwiazań. > Pewnie nie. Obecnie nastepuje hodowla glupich konsumentow. Im glupszy tym lepszy konsument. -- Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
||
2014-05-09 14:04 | Re: Ma szanse? | Malpy i Delfiny |
On 09.05.2014 13:22, Adam Wysocki wrote: > Malpy i Delfiny > >> Teraz mlodzi to maja platnosci zblizeniowe w komorkach, a nie jakas >> gotowke ;) > > Ja też mam (w karcie, nie w komórce) i sobie chwalę, ale gotówkę zawsze > mam przy sobie. Na wszelki wypadek. A już w ogóle nigdy nie tankuję nie > mając przy sobie tyle gotówki, żeby zapłacić za zatankowanie. Płacę kartą. > Ale niech się coś spier... z terminalem, z łącznością, z czymkolwiek... > > Jadąc gdzieś daleko też oprócz GPS-a zabieram mapę. Nigdy z niej nie > korzystam, ale mam, w razie gdyby elektronika zawiodła. > Bo ty masz doswiadczenie zyciowe ;) -- Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
||
2014-05-09 14:09 | Re: Ma szanse? | Malpy i Delfiny |
On 09.05.2014 13:24, Wojciech Bancer wrote: > Nie ma też obowiązku by myśleć i być przewidującym, zwłaszcza > w stosunkowo ważnych chwilach w życiu. Moje doswiadczenie pokazuje, ze wraz z coraz wieksza iloscia wydarzen coraz latwiej przewidywac na przyszlosc. Bo doswiadczenie i praktyka na to pozwalaja. W przypadku gdy robi sie cos pierwszy raz, wielu rzeczy mozna nie przewidziec lub zle oszacowac. > Jakby mu zależało, to nie tylko by zaplanował podróż taksówką, Ale po co mial planowac taksowke? Zeby utknac w korkach o tej porze? Kiedy jego doswiadczenie podpowiadalo mu, ze mniejsze ryzyko spoznienia jest, gdy wybierze tramwaj. A ze pewnie nigdy wczesniej nie jechal na mature (lub inne wazne zyciowe wydarzenie) to awaria sparalizowala jego plan. > czy ze znajomymi, ale także zaplanował to z wyprzedzeniem, > zamówił np. taxi dzień wcześniej i z odpowiednią rezerwą > czasową. Proponuje zamawiac taksi miesiac wczesniej ;) Wieksza pewnosc. > Więc sorry, w krytycznych sytuacjach należałoby się zabezpieczyć > ciut bardziej niż "a tam se wyjdę 20 minut wcześniej". Powtarzam pytanie: ile minut wczesniej byloby wlasciwym zabezpieczeniem? Moze 120 minut - to na nogach dojde, jakby co. A jak skrece kostke to co? Ile minut doliczyc na wypadek skrecenia kostki? -- Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
||
2014-05-09 14:09 | Re: Ma szanse? | Malpy i Delfiny |
On 09.05.2014 13:00, Budzik wrote: > Użytkownik Malpy i Delfiny hikikomorisan@amorki.pl ... > >>>> Może na ten pomysl wpadło 100 innych pasażerów tramwajów, które >>>> stanęły? Może ruchu kołowego też nie było, bo był paraliż >>>> komunikacyjny - trakcja na drodze? >>> >>> Być może. Ale przecież częśc trasy mozna przejśc pieszo. >> >> Mozna, ale to nie zawsze rozwiaze problem. Jesli szedl do centrum to >> szedl tylko w wieksze korki. >> >>>> Ruch wstrzymano na 40 minut, spóźnił się 20, czyli zaplanował te 20 >>>> minut wyprzedzenia. >>> >>> Za mało... >> >> A ile powinien zaplanowac? >> >> 30? >> >> 50? >> >> 100? >> > A ile Ty przyszedłbyś wcześniej? 10-15. > Zeby nie wpaśc rozemocjonowany pospiechem na sale, porozmawiac ze znajomymi > i dodatkowo wziac poprawke na problemy z dojazdem? > Pewnie duzo zalezy od tego jak daleko się dojezdza. -- Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć! http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/ Czyż nie? ;) |
||
2014-05-09 14:20 | Re: Ma szanse? | Wojciech Bancer |
On 2014-05-09, Malpy i Delfiny [...] >> Jakby mu zależało, to nie tylko by zaplanował podróż taksówką, > > Ale po co mial planowac taksowke? Bo jest pewniejsza niż KM. > Zeby utknac w korkach o tej porze? Korki się przewiduje. Taksówka może objechać uszkodzenia, tramwaj nie. Jak ktoś wyjeźdza na styk to w sumie dowodzi to że egzaminu dojrzałości nie zdał. > Kiedy jego doswiadczenie podpowiadalo mu, ze mniejsze ryzyko spoznienia > jest, gdy wybierze tramwaj. Nie. To najwyżej hiki podpowiada na grupie głupie rzeczy. Nie ma szans by tramwaj okazał się ekektywniejszy w transporcie door2door od taksówki. -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
||
2014-05-09 14:24 | Re: Ma szanse? | Tomasz Kaczanowski |
W dniu 2014-05-09 14:20, Wojciech Bancer pisze: >> Kiedy jego doswiadczenie podpowiadalo mu, ze mniejsze ryzyko spoznienia >> jest, gdy wybierze tramwaj. > > Nie. To najwyżej hiki podpowiada na grupie głupie rzeczy. Nie ma szans by tramwaj > okazał się ekektywniejszy w transporcie door2door od taksówki. Chyba, że ma wydzielone torowisko, a w mieście sa korki.... -- Kaczus http://kaczus.ppa.pl |
||
2014-05-09 14:17 | Re: Ma szanse? | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 9 May 2014, Budzik wrote: > Użytkownik Adam Wysocki gof@somewhere.invalid ... > >>> Po drugie dlaczego nie dojechał np. taksówką widząc że doszło do >>> awarii i na skutek tego może nie zdążyć na maturę? >> >> Bo nie miał pieniędzy i nie ma obowiązku ich mieć. >> > Jak w wielu sytuacjach w dorosłym zyciu. > Co nie znaczy ze nie warto sie czasami dodatkwoo zabezpieczyc posiadajac > przy sobie odrobine gotówki. Czy Ty może pijesz do wiadomego wątku z .samochody? ;) (mam na myśli pomoc drogową nie przyjmującą kart i dzwonienie na 112 "w potrzebie pomocy"). pzdr, Gotfryd |
||
2014-05-09 14:30 | Re: Ma szanse? | Wojciech Bancer |
On 2014-05-09, Tomasz Kaczanowski [...] >>> Kiedy jego doswiadczenie podpowiadalo mu, ze mniejsze ryzyko spoznienia >>> jest, gdy wybierze tramwaj. >> >> Nie. To najwyżej hiki podpowiada na grupie głupie rzeczy. Nie ma szans by tramwaj >> okazał się ekektywniejszy w transporcie door2door od taksówki. > > Chyba, że ma wydzielone torowisko, Nawet w tej sytuacji przegrywa efektywnością. Już nie mówiąc o tym, że całościowo wydzielonych linii to chyba dość mało w PL jest, c'nie? > a w mieście sa korki.... A taksówki mogą korzystać z buspasów. Poza tym - korki to nie jest coś nieprzewidywalnego. W danym mieście, w ruchu ulicznym można spokojnie przewidzieć (lub zapytać taksówkarza o której powinno się wyruszyć by bezpiecznie być na czas). -- Wojciech Bańcer proteus@post.pl |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Jakie szanse na wygranie sprawy? |
Yusek | 2006-01-24 23:07 |
szanse komornika |
duka | 2006-04-14 13:30 |
szanse komornika |
duka | 2006-04-14 13:30 |
rozwód - jakie szanse |
Tomasz Gębala | 2006-07-18 20:08 |
Jakie szanse na odstąpienie od OC z poprzedniej umowy |
===Tomy=== | 2006-10-16 16:35 |
WKU, a szanse na ominiecie ? |
Roger | 2007-01-02 19:42 |
szanse na odzyskanie dlugu |
Lukasz | 2009-03-13 00:16 |
Jakie sa szanse usuniecia slupa energetycznego |
Kris | 2010-06-04 13:31 |
OC, PZU - szanse na wygrana |
Titus_Atomicus | 2012-04-10 18:43 |
jakie są szanse,że ukrają |
Rentier | 2013-11-20 21:46 |