poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-10-25 09:57 | Nielegalne legalne oprogramowanie | Aquarius |
Jak sie bronic w nastepujacej sprawie: W wyniku donosu kogos "życzliwego" policja przeprowadzila w moim mieszkaniu rewizje, zarekwirowala komputer i kilka dyskow twardych znalezionych w szafie . To o co zostalem posadzony oczywiscie sie nie potwierdzilo, jednakze jak to zwykle bywa w takich sytuacjach policja "ujawnila" nielegalne oprogramowanie na jednym z dyskow. Co najsmieszniejsze dysk lezal sobie w szafie od ponad 2 lat, i byl na nim juz zainstalowany i skonfigurowany system operacyjny, serwer pocztowy i serwer bazodanowy - czyli typowo korporacyjne oprogramowanie. Na tym dysku przeprowadzalem kiedys testy migracji systemu informatycznego w mojej owczesnej firmie. (jestem informatykiem, zajmuje sie oprogramowaniem Microsoftu) Co jeszcze ciekawsze oprogramowanie, ktore zainstalowalem pochodzi z licencji MSDE Microsoftu, ktora posiadala owa firma. Natomiast zostalem "policzony" wg komercyjnych regul - czyli na ponad 44 tys PLN. Dla mnie jest to czysty absurd ze mialbym odpowiadac za oprogramowanie edukacyjne, natomiast pozostaje kwestia udowodnienia tego przed prokuratura... Firma o ktorej mowa juz nie istnieje (zamknela dzialalnosc w Polsce), plytek (nosnikow) z ktorego prowadfzona byla instalacja nie posiadam... Jaka moge przyjac linie obrony? Pozdrawiam -- |
2005-10-25 12:08 | Re: Nielegalne legalne oprogramowanie | Przemek R... |
> W wyniku donosu kogos "życzliwego" policja przeprowadzila w moim > mieszkaniu > rewizje, zarekwirowala komputer i kilka dyskow twardych znalezionych w > szafie oddales komputer pomimo iz miales leglane oprogramowanie? (nawet jakby nie bylo legalne, to sam dysk starczy) . To o co zostalem posadzony oczywiscie sie nie potwierdzilo, jednakze > jak to zwykle bywa w takich sytuacjach policja "ujawnila" nielegalne > oprogramowanie na jednym z dyskow. Co najsmieszniejsze dysk lezal sobie w > szafie od ponad 2 lat, i byl na nim juz zainstalowany i skonfigurowany > system > operacyjny, serwer pocztowy i serwer bazodanowy - czyli typowo > korporacyjne > oprogramowanie. Na tym dysku przeprowadzalem kiedys testy migracji systemu > informatycznego w mojej owczesnej firmie. (jestem informatykiem, zajmuje > sie > oprogramowaniem Microsoftu) Co jeszcze ciekawsze oprogramowanie, ktore > zainstalowalem pochodzi z licencji MSDE Microsoftu, ktora posiadala owa > firma. > Natomiast zostalem "policzony" wg komercyjnych regul - czyli na ponad 44 > tys > PLN. Dla mnie jest to czysty absurd ze mialbym odpowiadac za > oprogramowanie > edukacyjne, natomiast pozostaje kwestia udowodnienia tego przed > prokuratura... MSDE czy MSDNNA ? Jezlei kozrystales z edukacyjnej wersji nabytej legalnie to co ma do tego prokuratura? P. |
||
2005-10-25 13:25 | Re: Nielegalne legalne oprogramowanie | Leszek |
Użytkownik "Przemek R..." news:djl075$s7g$1@inews.gazeta.pl... > oddales komputer pomimo iz miales leglane oprogramowanie? > (nawet jakby nie bylo legalne, to sam dysk starczy)\ Nudny jesteś. |
||
2005-10-25 14:06 | Re: Nielegalne legalne oprogramowanie | aloha |
Aquarius wrote: > Jak sie bronic w nastepujacej sprawie: > > W wyniku donosu kogos "życzliwego" policja przeprowadzila w moim mieszkaniu > rewizje, zarekwirowala komputer i kilka dyskow twardych znalezionych w > szafie . To o co zostalem posadzony oczywiscie sie nie potwierdzilo, jednakze > jak to zwykle bywa w takich sytuacjach policja "ujawnila" nielegalne > oprogramowanie na jednym z dyskow. Co najsmieszniejsze dysk lezal sobie w > szafie od ponad 2 lat, i byl na nim juz zainstalowany i skonfigurowany system > operacyjny, serwer pocztowy i serwer bazodanowy - czyli typowo korporacyjne > oprogramowanie. Na tym dysku przeprowadzalem kiedys testy migracji systemu > informatycznego w mojej owczesnej firmie. (jestem informatykiem, zajmuje sie > oprogramowaniem Microsoftu) Co jeszcze ciekawsze oprogramowanie, ktore > zainstalowalem pochodzi z licencji MSDE Microsoftu, ktora posiadala owa firma. > Natomiast zostalem "policzony" wg komercyjnych regul - czyli na ponad 44 tys > PLN. Dla mnie jest to czysty absurd ze mialbym odpowiadac za oprogramowanie > edukacyjne, natomiast pozostaje kwestia udowodnienia tego przed prokuratura... > Firma o ktorej mowa juz nie istnieje (zamknela dzialalnosc w Polsce), plytek > (nosnikow) z ktorego prowadfzona byla instalacja nie posiadam... Jaka moge > przyjac linie obrony? > > Pozdrawiam > > Ciezar dowodowy spoczywa na oskarzeniu. Daj im sie nameczyc z udowadnianiem. Tymczasem pozwij dzielnego policjanta o narusznie miru domowego. Donosik nie jest podstawa naruszenia miru domowego. Przeszukanie niewazne. Nie ma dowodu, nie ma sprawy. > |
||
2005-10-25 15:05 | Re: Nielegalne legalne oprogramowanie | Andrzej Lawa |
aloha wrote: > Ciezar dowodowy spoczywa na oskarzeniu. Daj im sie nameczyc z > udowadnianiem. Tymczasem pozwij dzielnego policjanta o narusznie miru > domowego. Donosik nie jest podstawa naruszenia miru domowego. > Przeszukanie niewazne. Nie ma dowodu, nie ma sprawy. ROTFL Ktoś się za dużo tanich amerykańskich filmów naoglądał. -- Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa) Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;) |
||
2005-10-25 15:17 | Re: Nielegalne legalne oprogramowanie | aloha |
Andrzej Lawa wrote: > aloha wrote: > >> Ciezar dowodowy spoczywa na oskarzeniu. Daj im sie nameczyc z >> udowadnianiem. Tymczasem pozwij dzielnego policjanta o narusznie miru >> domowego. Donosik nie jest podstawa naruszenia miru domowego. >> Przeszukanie niewazne. Nie ma dowodu, nie ma sprawy. > > > ROTFL > > Ktoś się za dużo tanich amerykańskich filmów naoglądał. tak mowisz? A nazwisko Niedbala cos mowi? |
||
2005-10-25 17:50 | Re: Nielegalne legalne oprogramowanie | Krzysiek |
Aquarius napisał(a): > Jak sie bronic w nastepujacej sprawie: > > W wyniku donosu kogos "życzliwego" policja przeprowadzila w moim mieszkaniu > rewizje, zarekwirowala komputer i kilka dyskow twardych znalezionych w > szafie . To o co zostalem posadzony oczywiscie sie nie potwierdzilo, jednakze > jak to zwykle bywa w takich sytuacjach policja "ujawnila" nielegalne > oprogramowanie na jednym z dyskow. Co najsmieszniejsze dysk lezal sobie w > szafie od ponad 2 lat, i byl na nim juz zainstalowany i skonfigurowany system > operacyjny, serwer pocztowy i serwer bazodanowy - czyli typowo korporacyjne > oprogramowanie. Na tym dysku przeprowadzalem kiedys testy migracji systemu > informatycznego w mojej owczesnej firmie. (jestem informatykiem, zajmuje sie > oprogramowaniem Microsoftu) Co jeszcze ciekawsze oprogramowanie, ktore > zainstalowalem pochodzi z licencji MSDE Microsoftu, ktora posiadala owa firma. > Natomiast zostalem "policzony" wg komercyjnych regul - czyli na ponad 44 tys > PLN. Dla mnie jest to czysty absurd ze mialbym odpowiadac za oprogramowanie > edukacyjne, natomiast pozostaje kwestia udowodnienia tego przed prokuratura... > Firma o ktorej mowa juz nie istnieje (zamknela dzialalnosc w Polsce), plytek > (nosnikow) z ktorego prowadfzona byla instalacja nie posiadam... Jaka moge > przyjac linie obrony? > > Pozdrawiam > > > jak cie zaczna "sadzic", powiedz ze mozesz im zaplacic 1/3 kwoty. inaczej bedziesz miec proces. a jak ci udowodnia "wine". to kaza ci placic przez 5 lat podwojna a moe nawet potrojna wartosc :( |
||
2005-10-25 18:14 | Re: Nielegalne legalne oprogramowanie | Przemek R... |
Użytkownik "Leszek" news:djl4m6$523$1@opal.icpnet.pl... > > Użytkownik "Przemek R..." > > wiadomości news:djl075$s7g$1@inews.gazeta.pl... > >> oddales komputer pomimo iz miales leglane oprogramowanie? >> (nawet jakby nie bylo legalne, to sam dysk starczy)\ > > Nudny jesteś. > no to geniuszu nie czytaj mnie jak nudny, ludziom trzeba uswiadamiac ze jest lamane prawo w takiej sytuacji. P. |
||
2005-10-26 01:32 | Re: Nielegalne legalne oprogramowanie | Andrzej Lawa |
aloha wrote: >>> domowego. Donosik nie jest podstawa naruszenia miru domowego. >>> Przeszukanie niewazne. Nie ma dowodu, nie ma sprawy. >> >> ROTFL >> >> Ktoś się za dużo tanich amerykańskich filmów naoglądał. > > tak mowisz? A nazwisko Niedbala cos mowi? Nie znam twoich znajomych. Natomiast wiem, że w polskim prawie nie ma amerykańskiego ograniczenia wyłącznie do dowodów zdobytych zgodnie z procedurą. W Polsce dowód może pochodzić nawet z przestępstwa (oczywiście sprawca za to osobno 'beknie', ale to już będzie inna sprawa). -- Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa) Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;) |
||
2005-10-26 04:37 | Re: Nielegalne legalne oprogramowanie | internauta |
Andrzej Lawa wrote: > aloha wrote: > >>>> domowego. Donosik nie jest podstawa naruszenia miru domowego. >>>> Przeszukanie niewazne. Nie ma dowodu, nie ma sprawy. >>> >>> >>> ROTFL >>> >>> Ktoś się za dużo tanich amerykańskich filmów naoglądał. >> >> > > tak mowisz? A nazwisko Niedbala cos mowi? > > Nie znam twoich znajomych. Moich? Taczej twoich. A Nowicka wyslana na badania prychiatrczne przez "niezwisly" sad w Lodzi bo dochodzila swoich praw? Tez nic nie mowi? Niedbala i Nowicka (wariatka wg "sedziego" z Lodzi wygrali procesu w Strasbourgu kwestionujace "prawo" "panstwa prawa". > > Natomiast wiem, że w polskim prawie nie ma amerykańskiego ograniczenia > wyłącznie do dowodów zdobytych zgodnie z procedurą. Tak mowisz? Czyli masz ustawowe ograniczenie naruszenia miru domowego (ba, konstytucyjne i konwncyjne!) i to wszystko jest niewazne, tylki kiedy jakis buraczek Przemek Rokicki zadzwoni do swojego bezzebnego szwagra analfabety z lozy donosik na jakiegos Lawe? Twierdze, ze skoro ustawa zabrania naruszenia miru domowego, to inny sad nie moze zatwierdzac dzialalnosci KRYMINALNEJ policjanta. Wiem, wiem. W polskim panstwie prawa Lecha Kutasa Gardockiego sady dzialaja zawsze w dobrej wierze. :-P Inaczej mowiac, sad nie moze uznac/zaklepywac kryminalnego najscia na cudze mieszkanie przez milicjanta/policjanta, tylko dlatego odkryto cos co moze wygladac na przestepstwo. W ten sposob uniewazniamy konstytucje i konwencje. Skoro kazdy debil w mundurku moze kryminalnie najsc mieszkanie i jest to LEGALNYM dowodem... > W Polsce dowód może pochodzić nawet z przestępstwa (oczywiście sprawca > za to osobno 'beknie', ale to już będzie inna sprawa). Nigdy, poniewaz w ten sposob "niezalezny" sad pod kierownictwem Lecha Kutasa Gardockiego uniewaznia de facto ochrone konstytucyjna miru domowego. Jezeli kazdy debil w mundurku moze kryminalnie najsc cudze mieszkanie i jest to uznane za legalne, to po co jakiekolwiek ustawy? A fakt, ze jest to rutyna, nie oznacza ze jest to legalne. Klaniaja sie Niedlaba, Nowicka i Sokolowski. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Prawo a nielegalne oprogramowanie ??? |
Robi_113 | 2005-10-10 10:23 |
Nielegalne oprogramowanie |
Jacek | 2005-10-12 11:06 |
tlumaczenie napisow do filmow - nielegalne ??? |
Greg | 2005-12-13 11:56 |
oprogramowanie - kara za nielegalne posiadanie |
Tmi | 2006-06-16 15:52 |
Nielegalne oprogramowanie na forum dyskusyjnym |
Zbychu | 2006-07-06 12:11 |
nielegalne splywy kajakowe ? |
Bartosz Sawicki | 2006-07-11 13:06 |
kontrola policji i... LEGALNE oprogramowanie |
news | 2006-09-20 22:00 |
Legalne oprogramowanie - weryfikacja [troche OT] |
Hikikomori Wielce Swiatec | 2006-12-26 16:52 |
Legalne oprogramowanie - co sprawdzają? |
Zbyszek | 2006-12-27 03:48 |
Oprogramowanie bez klucza - legalne? |
Anna | 2007-03-24 17:35 |