poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-07-04 00:18 | nielegalne zajmowanie mieszkania?? | K |
Witam Zacznę od tego że od dwóch lat wynajmowałem mieszkanie , miałem podpisaną umowę z osobą podającą sie za właściciela. Jakieś pół roku temu pewna Pani zapukała do mych drzwi twierdząc że to ona jest właścicielką, ( osoba z którą podpisałęm umowę jest jej mężem) powiedziała że narazie moge spokojnie mieszkac ale że za pół roku bedę musiał sie wyprowadzic.( Nie wnikając w sprawę własności mieszkania bo z tego co wiem jest do własnośc wspólna małżonków ,ale zakładając że to Pani jest właścicielką.) Teraz po pół roku zjawila się ta Pani dała mi 5 dni na opusczenie mieszkania na co sie zgodziłem chcąc uniknąc uwikłania się w tą sprawę. Jednak Pani oznajmiła mi że zakłada sprawę że nielegalnie zajmowałem jej mieszkanie i że będę musiał zapłacic za to. Dla mnie to niedorzeczne biorąc pod uwagę że regularnie płacilem za wynajem jej mężowi z którym miałem umowę w której był zapisany jako właciciel mieszkania. Bardzo prosze o odpowiedz. |
2009-07-04 00:29 | Re: nielegalne zajmowanie mieszkania?? | Animka |
K pisze: > Witam > Zacznę od tego że od dwóch lat wynajmowałem mieszkanie , miałem > podpisaną umowę z osobą podającą sie za właściciela. Jakieś pół roku > temu pewna Pani zapukała do mych drzwi twierdząc że to ona jest > właścicielką, ( osoba z którą podpisałęm umowę jest jej mężem) > powiedziała że narazie moge spokojnie mieszkac ale że za pół roku bedę > musiał sie wyprowadzic.( Nie wnikając w sprawę własności mieszkania bo > z tego co wiem jest do własnośc wspólna małżonków ,ale zakładając że > to Pani jest właścicielką.) > Teraz po pół roku zjawila się ta Pani dała mi 5 dni na opusczenie > mieszkania na co sie zgodziłem chcąc uniknąc uwikłania się w tą > sprawę. Jednak Pani oznajmiła mi że zakłada sprawę że nielegalnie > zajmowałem jej mieszkanie i że będę musiał zapłacic za to. Dla mnie > to niedorzeczne biorąc pod uwagę że regularnie płacilem za wynajem jej > mężowi z którym miałem umowę w której był zapisany jako właciciel > mieszkania. > > Bardzo prosze o odpowiedz. Być może pani miała sprawe w sądzie ze swoim mężem czy byłym mężem i sąd ustanowił, że to ona jest teraz właścicielką mieszkania. Być może jej mąż był zadłużony, nie oplacał czynszu i to ona poniosła wszystkie koszty. Lepiej się wyprowadź, mieszkań do wynajęcia jest duzo, będziesz miał w czym wybierać. -- animka |
||
2009-07-04 00:35 | Re: nielegalne zajmowanie mieszkania?? | K |
On 4 Lip, 00:29, Animka > K pisze: > > > > > Witam > > Zacznę od tego że od dwóch lat wynajmowałem mieszkanie , miałem > > podpisaną umowę z osobą podającą sie za właściciela. Jakieś pół roku > > temu pewna Pani zapukała do mych drzwi twierdząc że to ona jest > > właścicielką, ( osoba z którą podpisałęm umowę jest jej mężem) > > powiedziała że narazie moge spokojnie mieszkac ale że za pół roku bedę > > musiał sie wyprowadzic.( Nie wnikając w sprawę własności mieszkania bo > > z tego co wiem jest do własnośc wspólna małżonków ,ale zakładając że > > to Pani jest właścicielką.) > > Teraz po pół roku zjawila się ta Pani dała mi 5 dni na opusczenie > > mieszkania na co sie zgodziłem chcąc uniknąc uwikłania się w tą > > sprawę. Jednak Pani oznajmiła mi że zakłada sprawę że nielegalnie > > zajmowałem jej mieszkanie i że będę musiał zapłacic za to. Dla mnie > > to niedorzeczne biorąc pod uwagę że regularnie płacilem za wynajem jej > > mężowi z którym miałem umowę w której był zapisany jako właciciel > > mieszkania. > > > Bardzo prosze o odpowiedz. > > Być może pani miała sprawe w sądzie ze swoim mężem czy byłym mężem i sąd > ustanowił, że to ona jest teraz właścicielką mieszkania. Być może jej mąż > był zadłużony, nie oplacał czynszu i to ona poniosła wszystkie koszty. > Lepiej się wyprowadź, mieszkań do wynajęcia jest duzo, będziesz miał w > czym wybierać. > > -- > animka Dziekuje za odpowiedzi. No własnie juz sie wyprowadzilem, z tego co wiem to ta Pani nie poniosła żadnych kosztów, mieszkanie bylo regularnie opłacane przez jej męża. |
||
2009-07-04 00:36 | Re: nielegalne zajmowanie mieszkania?? | Piotr M |
K pisze: > Jednak Pani oznajmiła mi że zakłada sprawę że nielegalnie > zajmowałem jej mieszkanie i że będę musiał zapłacic za to. A to można tak?? Przecież tyle ludzi wynajmuje pokoje/mieszkania i co, zawsze można podać do sądu wynajmującego o to? No masakra. Przecież tak na dobrą sprawę maaaasa wynajmów jest bez żadnych papierów i innych formalności. wiadomo, w tym wypadku sprawa leży po stronie wynajmującego aby wszystko sprawdził. Ale jaka jest rzeczywistość.... -- pzdr, Piotr M |
||
2009-07-04 01:25 | Re: nielegalne zajmowanie mieszkania?? | Animka |
K pisze: > Dziekuje za odpowiedzi. > No własnie juz sie wyprowadzilem, No to chwała Ci za to. Kobieta ma przynajmniej teraz spokojną głowę. > tego co wiem to ta Pani nie > poniosła żadnych kosztów, mieszkanie bylo regularnie opłacane przez > jej męża. Mieszkał, to jego obowiązkiem było opłacać czynsz. Jakby mieszkali obydwoje to płacili by po połowie. Każde na swój kwitek, a nie razem. -- animka |
||
2009-07-04 01:40 | Re: nielegalne zajmowanie mieszkania?? | witek |
Animka wrote: > K pisze: >> Witam >> Zacznę od tego że od dwóch lat wynajmowałem mieszkanie , miałem >> podpisaną umowę z osobą podającą sie za właściciela. Jakieś pół roku >> temu pewna Pani zapukała do mych drzwi twierdząc że to ona jest >> właścicielką, ( osoba z którą podpisałęm umowę jest jej mężem) >> powiedziała że narazie moge spokojnie mieszkac ale że za pół roku bedę >> musiał sie wyprowadzic.( Nie wnikając w sprawę własności mieszkania bo >> z tego co wiem jest do własnośc wspólna małżonków ,ale zakładając że >> to Pani jest właścicielką.) >> Teraz po pół roku zjawila się ta Pani dała mi 5 dni na opusczenie >> mieszkania na co sie zgodziłem chcąc uniknąc uwikłania się w tą >> sprawę. Jednak Pani oznajmiła mi że zakłada sprawę że nielegalnie >> zajmowałem jej mieszkanie i że będę musiał zapłacic za to. Dla mnie >> to niedorzeczne biorąc pod uwagę że regularnie płacilem za wynajem jej >> mężowi z którym miałem umowę w której był zapisany jako właciciel >> mieszkania. >> >> Bardzo prosze o odpowiedz. > > Być może pani miała sprawe w sądzie ze swoim mężem czy byłym mężem i sąd > ustanowił, że to ona jest teraz właścicielką mieszkania. Być może jej > mąż był zadłużony, nie oplacał czynszu i to ona poniosła wszystkie > koszty. Lepiej się wyprowadź, mieszkań do wynajęcia jest duzo, będziesz > miał w czym wybierać. > > a co go to obchodzi co miala ta pani ze swoim mężem. |
||
2009-07-04 06:06 | Re: nielegalne zajmowanie mieszkania?? | Aicha |
Użytkownik "Animka" napisał: > > tego co wiem to ta Pani nie poniosła żadnych kosztów, > > mieszkanie bylo regularnie opłacane przez jej męża. > Mieszkał, to jego obowiązkiem było opłacać czynsz. Jakby > mieszkali obydwoje to płacili by po połowie. Każde na swój > kwitek, a nie razem. A skąd wiesz, że mieli intercyzę? -- Pozdrawiam - Aicha |
||
2009-07-04 08:26 | Re: nielegalne zajmowanie mieszkania?? | KRZYZAK |
K > zajmowałem jej mieszkanie i że będę musiał zapłacic za to. Dla mnie > to niedorzeczne biorąc pod uwagę że regularnie płacilem za wynajem jej > mężowi z którym miałem umowę w której był zapisany jako właciciel > mieszkania. Nic jej nie bedziesz placic. Niezaleznie od rozgrywek tej pani byles posiadaczem w dobrej wierze. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
||
2009-07-04 08:23 | Re: nielegalne zajmowanie mieszkania?? | Marcin Debowski |
On 2009-07-03, K > Teraz po póŠroku zjawila siÄ ta Pani daĹa mi 5 dni na opusczenie > mieszkania na co sie zgodziĹem chcÄ c uniknÄ c uwikĹania siÄ w tÄ > sprawÄ. Jednak Pani oznajmiĹa mi Ĺźe zakĹada sprawÄ Ĺźe nielegalnie > zajmowaĹem jej mieszkanie i Ĺźe bÄdÄ musiaĹ zapĹacic za to. Dla mnie > to niedorzeczne biorÄ c pod uwagÄ Ĺźe regularnie pĹacilem za wynajem jej > mÄĹźowi z ktĂłrym miaĹem umowÄ w ktĂłrej byĹ zapisany jako wĹaciciel > mieszkania. W mojej ocenie jeĹli ona jest faktycznie wĹaĹcicielem (a jej mÄ Ĺź nie jest), to moĹźe Ci takiego psikusa zrobiÄ z tym, Ĺźe Ty masz zawsze roszczenie cywilne do tego z kim podpisaĹeĹ tÄ umowÄ. Innymi sĹowy ona CiÄ moĹźe skutecznie pozwaÄ a Ty zrobisz to samo w stosunku do jej mÄĹźa i poza nerwami ktĂłre Ci siÄ nadszarpnÄ byÄ moĹźe wyjdziesz na tym interesie na zero. -- Marcin |
||
2009-07-04 08:54 | Re: nielegalne zajmowanie mieszkania?? | KRZYZAK |
Marcin Debowski > > W mojej ocenie jeśli ona jest faktycznie właścicielem (a jej mąż nie > jest), to może Ci takiego psikusa zrobić z tym, że Ty masz zawsze > roszczenie cywilne do tego z kim podpisałeś tę umowę. Innymi słowy ona > Cię może skutecznie pozwać Art. 224. § 1. Samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i nie jest odpowiedzialny ani za jej zużycie, ani za jej pogorszenie lub utratę. Nabywa własność pożytków naturalnych, które zostały od rzeczy odłączone w czasie jego posiadania, oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne, jeżeli stały się w tym czasie wymagalne. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Prawo a nielegalne oprogramowanie ??? |
Robi_113 | 2005-10-10 10:23 |
Nielegalne oprogramowanie |
Jacek | 2005-10-12 11:06 |
bezumowne zajmowanie lokalu a zmiana zmkow |
MKI | 2006-03-18 11:40 |
bezumowne zajmowanie lokalu- wywalilem lokatora na bruk |
MKI | 2006-03-20 12:44 |
bezumowne zajmowanie lokalu a zmiana zmkow |
MKI | 2006-03-18 11:40 |
bezumowne zajmowanie lokalu- wywalilem lokatora na bruk |
MKI | 2006-03-20 12:44 |
nielegalne splywy kajakowe ? |
Bartosz Sawicki | 2006-07-11 13:06 |
Zajmowanie miejsca parkingowego |
gigi | 2008-09-29 20:59 |
zajmowanie swoim autem miejsc służbowych po |
redgrist | 2008-10-25 14:16 |
Nielegalne wydobycie kopaliny |
greqq | 2009-06-09 10:32 |