poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-01-26 22:03 | Re: Odbieranie pism na poczcie | AmtoPm |
On 26 Sty, 23:01, " 666" > Odbierający może "nagle" przypomnieć sobie, że nie wziął dowodu..... > JaC > > ----- > > > Oczywiscie pracownik moze Ci pojsc na reke i zgodzic sie, abys nie odebral przesylki, bez adnotacji o odmowie, ale > > imho jest to niezgodne z prawem. dobre w przypadku jednej przesyłki... :) |
2008-01-26 22:04 | Re: Odbieranie pism na poczcie | AmtoPm |
On 26 Sty, 22:50, "Heming" > Użytkownik "AmtoPm" > > [cut] > > Przy przesylkach za pobraniem sprawa wyglada innaczej, bo pracownik pozwoli > Ci pokwitowac dopiero PO wplaceniu mu pieniedzy za przesylke. Bez uiszczenia > pieniedzy nie bedziesz mogl ani pokwitowac ani odmowic pokwitwania, wiec nie > bedzie podstaw do takiej adnotacji. Natomiast przy zwyklych listach > poleconych od razu dostajesz pokwitowanie i albo podpisujesz albo nie, twoj > wybor. Jak nie podpiszesz to pracownik czyni odpowiednia adnotacje i odsyla > do adresata. Oczywiscie pracownik moze Ci pojsc na reke i zgodzic sie, abys > nie odebral przesylki, bez adnotacji o odmowie, ale imho jest to niezgodne z > prawem. Czyli nieodebranie przesyłki w danej chwili na poczcie oznacza, że oświadczam: "Odmawiam przyjęcia przesyłki", nawet jeśli oświadczam coś innego: "Odbiorę przesyłkę w terminie" Skąd takie domniemanie?, moim zdaniem takie domniemanie (być może słuszne dla obrotu korespondencji zwłaszcza urzędowej) powinno jednak być wyraźnie w prawie określone. Wydaje mi się jednak, iż mamy w prawie pocztowym określenie odmowy odbioru przesyłki przez adresata, a jednak trudno zakwalifikować do odmowy fakt, iż nie odmawiam odbioru przesyłki ale zamierzam odebrać ją w terminie dla mnie dogodnym. |
||
2008-01-26 22:09 | Re: Odbieranie pism na poczcie | AmtoPm |
On 26 Sty, 22:24, "Robert Tomasik" > Użytkownik "AmtoPm" > On 26 Sty, 22:02, "Robert Tomasik" > > > Skądże znowu, nie odmawiam odbioru, ale z różnych przyczyn (np. > > powyżej przedstawionych) zamierzam odebrać w terminie późniejszym. > > To, co zamierzasz, nie ma większego znaczenia. Możesz sobie wziąć i > przeczytać później. Zamawiasz jakieś rzeczy np. na allegro, równocześnie wiesz, że na poczcie są pisma, które chciałbyś odebrać ale za kilka dni. I Twoja wykładnia nie pozwala odebrać Ci zamówionych przesyłek, gdy Twoim priorytetem jest odebranie innych pisma za kilka dni. Czy to nie narusza Twoich uprawnień do odebrania przesyłek nazwijmy je z allegro w dogodnym dla Ciebie terminie? |
||
2008-01-26 22:23 | Re: Odbieranie pism na poczcie | Robert Tomasik |
Użytkownik "AmtoPm" news:2bdcab18-bd94-4552-92d5-804f015e6c3b@d70g2000hsb.googlegroups.com... Po prostu poczta jest od doręczenia przesyłek, a nie od od ich przechowywania. Doręczają przy najbliższej okazji. |
||
2008-01-26 22:46 | Re: Odbieranie pism na poczcie | AmtoPm |
On 26 Sty, 23:23, "Robert Tomasik" > Użytkownik "AmtoPm" > > Po prostu poczta jest od doręczenia przesyłek, a nie od od ich > przechowywania. Doręczają przy najbliższej okazji. Ale akurat z takiej funkcji poczty nie wynika wprost, iż tak ma postępować w przypadku wydawania przesyłek, bo chce czy nie to poczta jednak pełni także funkcje magazynu i to odzwierciedla jej cennik (gdy bierze pod uwagę koszty składowania przesyłek). Dla mnie nie jest oczywiste, że zamiar odbioru przesyłki w terminie późniejszym to to samo co odmowa przyjęcia przesyłki. Różne względy mogą decydować, o odbiorze przesyłki w terminie późniejszym, np. istotny czynnik jak bezpieczeństwo przesyłki, powiedzmy jest ulewa a masz do pokonania 15 km przez błotniste szlaki... :) (bo akurat idziesz na rajd mokradła nocą :) ale jednak masz prawo wstąpić na pocztę bo spodziewasz się tam otrzymania jakieś reklamy listem poleconym typu Rigers coś tam, jednak okazuje się, że to pismo urzędowe. I teraz dla bezpieczeństwa przesyłki nie możesz odebrać jej w terminie późniejszym? |
||
2008-01-26 23:27 | Re: Odbieranie pism na poczcie | Robert Tomasik |
Użytkownik "AmtoPm" news:5222c1b7-93cb-43e0-a267-8f428bf68920@d21g2000prf.googlegroups.com... Po raz ostatni. poczta jest od doręczania pism. jak Cię w domu nie ma, to zostawia awizo. Jak przychodzisz, to Ci wręcza przesyłkę. jeśli odmawiasz - nie ważne z jakiego powodu - to ją odsyła. Czy to takie trudne? |
||
2008-01-26 23:32 | Re: Odbieranie pism na poczcie | AmtoPm |
On 27 Sty, 00:27, "Robert Tomasik" > Użytkownik "AmtoPm" > > Po raz ostatni. poczta jest od doręczania pism. jak Cię w domu nie ma, to > zostawia awizo. Jak przychodzisz, to Ci wręcza przesyłkę. jeśli odmawiasz - > nie ważne z jakiego powodu - to ją odsyła. Czy to takie trudne? To jest tak proste, że aż za proste :) Brakuje podstawy prawnej dla interpretacji, widać tylko wyraźne przekonanie, iż uważasz, że tak jest, bo jest. |
||
2008-01-26 23:41 | Re: Odbieranie pism na poczcie | Liwiusz |
AmtoPm napisał(a): > On 27 Sty, 00:27, "Robert Tomasik" > >>Użytkownik "AmtoPm" >> >>Po raz ostatni. poczta jest od doręczania pism. jak Cię w domu nie ma, to >>zostawia awizo. Jak przychodzisz, to Ci wręcza przesyłkę. jeśli odmawiasz - >>nie ważne z jakiego powodu - to ją odsyła. Czy to takie trudne? > > > To jest tak proste, że aż za proste :) > Brakuje podstawy prawnej dla interpretacji, widać tylko wyraźne > przekonanie, iż uważasz, że tak jest, bo jest. Podstawy prawnej do opisywanego przez Ciebie przypadku nie ma. Rozporządzenie, na przykład określające sposób dostarczania pism w postępowaniu cywilnym, opisuje tylko takie przypadki: - list nie może być dostarczony (zły adres, nieznany adresat) -> powrót do nadawcy - nikogo nie ma w domu -> awizo - brak odbioru powtórnego awiza -> zwrot do nadawcy Moim zdaniem poproszenie o możliwość późniejszego odbioru pisma nie może być uznane za odmowę jego przyjęcia. Idąc tym tokiem rozumowania już samo pojawienie się na poczcie powinno skutkować zwrotem pisma ("Ha, proszę pana, wczoraj pracownica widziała pana z okna poczty i nie przyszedł pan do nas odebrać listu! Uznałyśmy więc, że nie chce pan go odebrać! ;) Jednak tego typu sytuacje nie zależą od konkretnych zapisów w prawie, tylko od czysto ludzkiego podejścia do tematu. Jeśli adresat nie odmawia zdecydowanie przyjęcia pisma, tylko odkłada tę czynność na później, to list powinien na niego poczekać do ustawowo-rozporządzeniowego terminu. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w egzekucji -> http://www.kwm.net.pl |
||
2008-01-27 09:26 | Re: Odbieranie pism na poczcie | Johnson |
AmtoPm pisze: > W celu odebrania niektórych przesyłek i z zamiarem odebrania > pozostałych w terminie późniejszym. Nie można wybiórczo odbierać przesyłek. Albo odbierasz albo nie. -- @2008 Johnson "Koniec świata się zbliża ..." |
||
2008-01-27 09:33 | Re: Odbieranie pism na poczcie | Johnson |
AmtoPm pisze: > > Czyli nieodebranie przesyłki w danej chwili na poczcie oznacza, że > oświadczam: "Odmawiam przyjęcia przesyłki", nawet jeśli oświadczam coś > innego: "Odbiorę przesyłkę w terminie" Skąd takie domniemanie? Nie jest żadne domniemanie tylko logika: albo przesyłkę odbierasz albo nie odbierasz. Jak nie odbierasz, tzn. że odmówiłeś jej przyjęcia. -- @2008 Johnson "Koniec świata się zbliża ..." |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
paczka niedostarczona do domu tylko trzytmana na poczcie |
Kocureq | 2005-12-28 21:04 |
Czy dowód nadania pieniędzy na poczcie jest dowodem dla sądu? |
asdfg54WYTNIJTO | 2006-02-15 08:57 |
Reklamacja na poczcie. |
Regius | 2006-06-16 21:12 |
odbieranie wierzytelnosci z anglii |
2006-08-11 20:49 | |
niedoręczenie odpisów pism a nieważność postępowania cywilnego |
Marcin Krzemiński | 2006-12-09 13:25 |
kupowanie znaczkow na poczcie |
Artur | 2007-01-13 09:10 |
Faktura VAT - odmowa wystawienia na Poczcie P |
Icek | 2007-09-26 21:43 |
Priorytet na poczcie |
Arkady | 2007-12-06 23:44 |