poprzedni w±tek | następny w±tek | pl.soc.prawo |
2014-12-23 02:33 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | re |
Użytkownik "Stokrotka" >>> Znaczy co konkretnie by się stało z wilgocią w mieszkaniu ? Wskoczyła do >>> kaloryferów ? Spaliła się na nich ? > >> Wywiało by wilgoć. Jak by było ciepło, to by wietszenie było możliwe, bo >> po >> 5 min wietszenia miałby ponownie 20 st po 10 min, a jak słabo gżeją, to >> po 5 >> min wietszenia musisz czekać 2 h, co skutkuje unikaniem wietszenia i >> jest >> dokładnie tym samym co niedogżanie, bo 2h nie było wymaganej temperatury. > --- > Jak by ją wywiało ? Wiesz jak szeroko trzeba otworzyć okno i/lub jak długo > musi być otwarte by wymienić całe powietrze ? 1. Obecne pszepisy gadają (jakieś rozporządzenie ministra o wszystkim co ma być w budynku mieszkalnym i dookoła niego), że mieszkanie musi mieć możliwośc wietszenia pszez pszeciąg, co oznacza, że musi być albo narożne, albo mieć okna na 2 pszeciwne strony. Wtedy łatwo wywiewa cokolwiek. --- I dwie dziurki w nosie. 2. Jeśli temperatura powietsza w mieszkaniu rośnie, to jest ono mniej zawilgocone, ponieważ w 1m sześciennym powietsza o wyższej temperaturce mieści się więcej wody (bez skraplania). Gdy temperaturę obniżysz, np, o 1 st, woda zaczyna się skraplać. Gdy ciepłe powietsze wywywieje, wywieje i wodę w nim zgromadzoną, i ta woda skropli się dopiero na zewnątsz, gdy obniży sie temperatura do temperatury zewnętsznej. --- Ale nie wyprowadzisz tego powietrza przez okno bo byś musiała je na oścież otworzyć. >>>> Moje doświadczenie dowodzi, że największy wpływ na temperaturę w >>>> mieszkaniu >>>> ma temperatura w mieszkaniu poniżej, czego żaden podzielnik nie liczy. >> --- >> Na temperaturę ma, ale prostemu faktowi wykorzystywania lub >> niewykorzystywania grzejnika nie zaprzeczy. > > Dlatego rozliczenia z podzielnika ciepła zawsze brały pod uwagę > wspułczynniki położenia mieszkania, a nawet pokoju co miało zniwelować > nieruwności ogżewania, i pszede wszystkim fakt, że mieszkanie środkowe > jest > gżane pszez boczne, czyli > by lokator ze środka zapłacił za gżanie pszez ścianę. > Założnie było uczciwe, ale nierealizowalne. Bo dogżanie pszez ścianę > (suft, > podłogę) jest tylko oceniane wspułczynnikiem, a nie jakimkolwiek pszyżądem > pomiarowym, dlatego jest niesprawiedliwe i nieskuteczne. > Miernik na kaloryferku nie ma więc realnego związku z ciepłem pobranym. > --- > A z czym ? To jest właśnie miernik szacujący ciepło pobrane z grzejnika. Miernik na kaloryferku nie szacuje ciepła pobranego z ciepłowni, na ogżanie tego mieszkania, pokoju. --- Dokładnie to szacuje. Jak sobie kaloryfer zakręcisz to masz zero zużycia. Uproszczony ciepłomierz i tyle. > Nie szacuje ciepła z grzejnika sąsiada bo sąsiad dla siebie grzeje a nie > dla Ciebie, jakby nie chciał to by sobie zakręcił. Moje doświadczenie dowodzi, że temperatura w mieszkaniu ma większy związek z ciepłem pobranym z kaloryfera sąsiada z dołu, niż z ciepłem pobranym z kaloryfera na tym samym poziomie. Wynika to z podstawego prawa fizyki (ciepłe powietsze porusza się do gury). Sąsiad kradnie ciepło. NIby dlaczego ja mam płacić za ciepło sąsiada? --- Że jak ? Jakby nie sąsiednie mieszkania to byś miała każdą ścianę zimną, więc nikt Ci ciepła nie kradnie tylko się do twojego grzania dokłada. >Tak samo nie uwzględnia grzania przez twój komp. Uwzglednia. Podzielniki mi znane liczą teoretycznie ciepło wypływające z kaloryfera, jak i pobrane z zewnątsz pszez kaloryfer, wyświetlacz pokazuje wartości oznaczone odpowiednimi symbolami, jednak doświadczenia wykonywane pszeze mnie nie potwierdziły by faktycznie liczył ciepło pobrane, np. latem i np w niewielkiej odległości od piecyka elektrycznego w kuhni. (Testowałam gżanie kaloryfera termowentylatorem.) --- To masz je zjeb... Mnie nic przez lato nie liczą. > Współczynniki są dla zniwelowania zewnętrznej ściany a nie tego, że sąsiad > chce mieć cieplej i swój kaloryfer odkręca. No właśnie. I to jest podłe. Bo niby dlaczego mam płacić za ciepło kradzine pszez sąsiada? --- Jakie k.. kradzione. Masz sąsiednie mieszkania grzejące ściany a nie tak jak w domu wolnostojącym, że każda zimna i sufit też a w ziemiance tylko sufit. A poza tym czy te wspułczynniki biorą pod uwagę wiatr, tak silny jak dziś? --- A nie wiem co Ci bozia dzisiaj ukradła. |
2014-12-23 02:46 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | re |
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" >> Miernik na kaloryferku nie ma więc realnego związku z ciepłem pobranym. >> --- >> A z czym ? To jest właśnie miernik szacujący ciepło pobrane z grzejnika. > > Miernik na kaloryferku nie szacuje ciepła pobranego z ciepłowni, na > ogżanie tego mieszkania, pokoju. Do czego to doszło, muszę się zgodzić ze Stokrotką... Ogólnie - podzielnik mierzy coś (co to zależy od podzielnika, bo są wykonane w rożnych technologiach). --- Więc pisze że szacuje a nie liczy. Co tak na prawdę mierzy ma niewielki wpływ na rachunki, --- Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero. Możesz też ustawić sobie umiarkowanie i Ci wyjdzie umiarkowanie. Popróbuj sam a nie wymyślaj głupie teorie. na rachunki ma wpływ kwota, którą trzeba dołożyć firmie rozliczającej, --- Ile wychodzi na jedno mieszkanie, że porównujesz to z ogrzewaniem za przynajmniej 1000zł ? która wymyśliła jakiś pokrętny algorytm wyliczający kwoty, które i tak niewiele różniłyby się od tych liczonych z metra mieszkania. --- Różnią się właśnie tak, że jak ktoś mniej grzeje to mniej płaci a jak więcej to więcej. Nie powiem by to było dokładne, bo właśnie nie wiadomo jaka jest dokładność, ale jakiś szacunek jest, że jedni płacą więcej a drudzy mniej. Największa różnica, to wynagrodzenie dla firmy rozliczającej i dokonującej odczytów. --- Tak ? |
||
2014-12-23 02:49 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | Liwiusz |
W dniu 2014-12-23 o 02:46, re pisze: > Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero. No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak kto¶ ma na zero, to znaczy że jego grzej± s±siedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki). -- Liwiusz |
||
2014-12-23 03:06 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | re |
Użytkownik "Liwiusz" > Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero. No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak ktoś ma na zero, to znaczy że jego grzeją sąsiedzi, --- No i co z tego ? Jakby ktosia nie mieli to by mieli jeszcze zimniejszą ścianę zewnętrzną. a on ich chłodzi --- Znaczy pompę ciepła se na ścianie sąsiada zamontował, że go chłodzi ? (i podwyższa ich rachunki). --- Każdy niegrzejący obniża rachunki grzejącym sąsiadom. Kwestia jest jedynie taka, że niegrzejący może akurat nie płaci nic a sąsiad grzeje i płaci. To wymyśla różne teorie, że sąsiad go chłodzi i inne radosne pierdoły. |
||
2014-12-23 03:14 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | Liwiusz |
W dniu 2014-12-23 o 03:06, re pisze: > Każdy niegrzej±cy obniża rachunki grzej±cym s±siadom. > Kwestia jest > jedynie taka, że niegrzej±cy może akurat nie płaci nic a s±siad grzeje i > płaci. Tak, nieistotny szczegół. Większych pierdół dawno nie czytałem, ale to pewnie z tego powodu, że twoje posty ostatnio omijałem. Czas widać powrócić do tej praktyki dla celów higieny umysłowej. -- Liwuisz |
||
2014-12-23 08:44 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | Tomasz Kaczanowski |
W dniu 2014-12-23 02:49, Liwiusz pisze: > W dniu 2014-12-23 o 02:46, re pisze: >> Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero. > > No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak kto¶ ma na zero, to znaczy że jego > grzej± s±siedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki). > Niech zakręci, nie grzeje i się zdziwi, że 0 jednak na rachunku nie dostanie. A jeszcze bardziej się zdziwi, że tam 0 nie będzie... Przez chwilę mogli mieć niższe rachunki z 2 powodów 1) nie wszyscy w bloku mieli podzielniki, wtedy rozliczano tak, by więcej płacili ci bez podzielników 2) z montażem podzielników wymieniono zawory w kaloryferach na nowe (więc działaj±ce). Np w bloku w którym mieszkam mieszkańcy byli na tyle inteligentni by nie zgodzić się na podzielniki wogóle, ale zgoda była na wymianę zaworów. No i po roku zużycie dla całego bloku spadło, więc i rachunki dla wszystkich zmalały... Natomiast w blokach, które się zgodziły na instalację podzielników, po czasie, gdy czę¶ć tylko rozliczała się z podzielników, a czę¶ć z ryczałtu i teraz wszyscy rozliczaj± się z podzielników, płaci się więcej, mimo, że tam jest zimniej - odwiedzałem takie osoby - oszczędzaj± prawie wszyscy - mieszkania niedogrzane i opłaty wyższe. I nic dziwnego - bo koszt obsługi podzielników dochodzi. Więc podzielniki to idiotyczny pomysł dla lokatorów, to dobry pomysł dla firm sprzedaj±cych. Tym bardziej, że licz± nie wiadomo co, a i tak ciepło zamówione musi być opłacone. -- Kaczus http://kaczus.cba.pl |
||
2014-12-23 09:23 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | Liwiusz |
W dniu 2014-12-23 o 08:44, Tomasz Kaczanowski pisze: > W dniu 2014-12-23 02:49, Liwiusz pisze: >> W dniu 2014-12-23 o 02:46, re pisze: >>> Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero. >> >> No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak kto¶ ma na zero, to znaczy że jego >> grzej± s±siedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki). >> > > > Niech zakręci, nie grzeje i się zdziwi, że 0 jednak na rachunku nie > dostanie. Jasne, że nie będzie, bo rachunek z podzielnika jest oparty na nim na przykład w 20%. A 80% rachunku to koszt stały niezależny od tego ile się zużywa (co jest logiczne, o czym niżej). > A jeszcze bardziej się zdziwi, że tam 0 nie będzie... Przez A to już insza inszo¶ć, zgodnie z niekończ±cym się flejmem "co tak naprawdę mierzy podzielnik". > 2) z montażem podzielników wymieniono zawory w kaloryferach na nowe > (więc działaj±ce). Np w bloku w którym mieszkam mieszkańcy byli na tyle > inteligentni by nie zgodzić się na podzielniki wogóle, ale zgoda była na > wymianę zaworów. No i po roku zużycie dla całego bloku spadło, więc i > rachunki dla wszystkich zmalały... Z podzielnikami spadnięcie rachunków może też wynikać z tego, że rzeczywi¶cie mieszkańcy mog± grzać mniej, więc summa summarum koszt ogrzania całego budynku będzie mniejszy. > Natomiast w blokach, które się zgodziły na instalację podzielników, po > czasie, gdy czę¶ć tylko rozliczała się z podzielników, a czę¶ć z > ryczałtu i teraz wszyscy rozliczaj± się z podzielników, płaci się > więcej, mimo, że tam jest zimniej - odwiedzałem takie osoby - > oszczędzaj± prawie wszyscy - mieszkania niedogrzane i opłaty wyższe. I > nic dziwnego - bo koszt obsługi podzielników dochodzi. Więc podzielniki > to idiotyczny pomysł dla lokatorów, to dobry pomysł dla firm > sprzedaj±cych. Tym bardziej, że licz± nie wiadomo co, a i tak ciepło > zamówione musi być opłacone. Dla szarego mieszkańca zastanawianie się "czy podzielnik liczy uczciwie" jest tak absurdaln± perspektyw±, że już lepiej płacić za cało¶ć - swoj± czę¶ć ogrzewania całego budynku. I nie dochodzi do takich anomalii, że kto¶ specjalnie nie grzeje w imię jakich¶ wyimaginowanych oszczędno¶ci (a potem powstaj± w±tki o grzybach na ¶cianie:) Ogrzewanie to nie jest dobro, które należy rozpatrywać w kategorii że Kowalski spod 9 użył więcej, a Malinowski spod 12 - mniej. Je¶li rzeczywi¶cie jest tak, że kto¶ ciepło "marnuje", to znaczy że kotłownia daje *za dużo* ciepła - ma być go tyle w kaloryferze, aby nie dawać pretekstu do siedzenia przy otwartym oknie (s± przecież pogodynki uzależniaj±ce ilo¶ć ciepła od temperatury za oknem). A dawanie przez podzielniki pretekstu do rzekomych oszczędno¶ci (kto¶ nie grzeje w ogóle, bo nie mieszka, albo mieszka pod kołdrami) daje negatywne skutki i dla s±siadów, i dla budynku jako takiego. -- Liwiusz |
||
2014-12-23 10:03 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | re |
Użytkownik "Liwiusz" > Każdy niegrzejący obniża rachunki grzejącym sąsiadom. > Kwestia jest > jedynie taka, że niegrzejący może akurat nie płaci nic a sąsiad grzeje i > płaci. Tak, nieistotny szczegół. Większych pierdół dawno nie czytałem, ale to pewnie z tego powodu, że twoje posty ostatnio omijałem. Czas widać powrócić do tej praktyki dla celów higieny umysłowej. --- Tak, spier... w podskokach |
||
2014-12-23 10:59 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | Budzik |
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... > W dniu 2014-12-23 o 02:46, re pisze: >> Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero. > > No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak kto¶ ma na zero, to znaczy że jego > grzej± s±siedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki). > ZTCW podzielniki działaj± dwojako - mierza wł±czenie grzejnika ale mierza tez temperature w mieszkaniu. I w rozliczeniu uwzględnia się jedno i drugie. Możesz grzejników nie wł±czyc przez c±l± zime, ale jak s±siedzi cię grzej± to i tak bedziesz płacił za to ze masz ciepło w mieszkaniu. |
||
2014-12-23 11:09 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | Liwiusz |
W dniu 2014-12-23 o 10:59, Budzik pisze: > Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... > >> W dniu 2014-12-23 o 02:46, re pisze: >>> Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero. >> >> No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak kto¶ ma na zero, to znaczy że jego >> grzej± s±siedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki). >> > ZTCW podzielniki działaj± dwojako - mierza wł±czenie grzejnika ale mierza > tez temperature w mieszkaniu. > I w rozliczeniu uwzględnia się jedno i drugie. > Możesz grzejników nie wł±czyc przez c±l± zime, ale jak s±siedzi cię grzej± > to i tak bedziesz płacił za to ze masz ciepło w mieszkaniu. No i po co to wszystko, tak czy siak czy się grzeje, czy nie, i tak trzeba proporcjonalnie do metrażu (do użycia nieruchomo¶ci) płacić za ciepło. Ludzie chyba my¶leli, że podzielniki ciepła będ± działać jak wodomierze - tam jest bezpo¶rednie przełożenie pomiędzy zmniejszeniem zużycia a faktyczn± oszczędno¶ci± - niemal co do kropli. No i nie ma takich aberracji, że kto¶ ci±gnie wodę z rury s±siada. Ale wydaje mi się, że już moda na podzielniki minęła na szczę¶cie gdzie¶ wraz z upływem ostatniej dekady. -- Liwiusz |
nowsze | 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
eksmisja dzikiego lokatora |
Robert A. | 2006-07-13 22:18 |
SM - problemy bylego lokatora |
Weronika Styka | 2006-09-10 12:25 |
eksmisja lokatora (samowola) |
Balti | 2006-09-17 05:00 |
Wymeldowanie lokatora |
stanseba | 2007-07-04 20:58 |
Wymeldowanie niechcianego lokatora |
Romek | 2008-08-10 21:44 |
Zameldowanie lokatora na stałe |
Tony | 2009-04-09 13:28 |
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora... |
nowy | 2010-01-25 13:58 |
Mieszkanie komunalne - libacje lokatora |
rob | 2010-08-06 22:50 |
Rusztowanie na budynku - wypadek lokatora |
rob | 2010-09-02 18:42 |
pozbycie sie lokatora |
kwalifik | 2010-11-02 11:20 |