poprzedni w±tek | następny w±tek | pl.soc.prawo |
2014-12-23 12:36 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | (Tom N) |
Liwiusz w > tak czy siak czy się grzeje, czy nie, i tak trzeba proporcjonalnie > do metrażu (do użycia nieruchomo¶ci) płacić za ciepło. Od m2 też nie jest sprawiedliwie, bo ja mam 20 stopni, a s±siad z dołu 24. Ale spółdzielnia wymy¶liła bardzo chytry sposób na opomiarowanie zużycia ciepła: mierz± ilo¶ć wody (przepływ) i różnicę temperatur na wej¶ciu i wyj¶ciu z układu i wyliczaj± pobran± energię. Trzeba uważać wył±cznie na tzw. złodzieje ciepła, czyli kaloryfery rurkowe w łazience, gdzie przepływ jest duży, różnica temperatur duża, a oddanego ciepła prawie wcale... W ten sposób w zeszłym roku zapłaciłem za grzanie 120PLN (od paĽdziernika 2013 do kwietnia 2014). Z metrów kwadratowych wychodziło 350PLN/miesi±c, czyli 20 razy więcej. > Ale wydaje mi się, że już moda na podzielniki minęła na szczę¶cie gdzie¶ > wraz z upływem ostatniej dekady. I owszem. -- 'Tom N' |
2014-12-23 12:44 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | Tomasz Kaczanowski |
W dniu 2014-12-23 12:36, (Tom N) pisze: > Liwiusz w > > >> tak czy siak czy się grzeje, czy nie, i tak trzeba proporcjonalnie >> do metrażu (do użycia nieruchomo¶ci) płacić za ciepło. > > Od m2 też nie jest sprawiedliwie, bo ja mam 20 stopni, a s±siad z dołu 24. > > Ale spółdzielnia wymy¶liła bardzo chytry sposób na opomiarowanie zużycia > ciepła: > mierz± ilo¶ć wody (przepływ) i różnicę temperatur na wej¶ciu i wyj¶ciu z > układu i wyliczaj± pobran± energię. > Trzeba uważać wył±cznie na tzw. złodzieje ciepła, czyli kaloryfery rurkowe w > łazience, gdzie przepływ jest duży, różnica temperatur duża, a oddanego > ciepła prawie wcale... > > W ten sposób w zeszłym roku zapłaciłem za grzanie 120PLN (od paĽdziernika > 2013 do kwietnia 2014). Z metrów kwadratowych wychodziło 350PLN/miesi±c, > czyli 20 razy więcej. z metrów tak wychodziło, żeby zachęcić wszystkich do założenia podzielników. 350 to chyba za 2 mieszkania musiałbym zapłacić, fakt niewielkie mieszkanie (m4), a liczone z metra... A jak napisałem, spadły opłaty po zainstalowaniu nowych zaworów, bo starych nie można było zakręcić (były zazwyczaj zapieczone, albo jakakolwiek manipulacja powodowało, że zaczynały ciekn±ć). Okazało się, że ludzi nie trzeba było zachęcać do oszczędno¶ci podzielnikami, jak nie potrzebuj± to nie grzej± nadmiernie. -- Kaczus http://kaczus.ppa.pl |
||
2014-12-23 12:53 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | Kris |
W dniu wtorek, 23 grudnia 2014 12:36:16 UTC+1 użytkownik Tom N napisał: > Trzeba uważać wył±cznie na tzw. złodzieje ciepła, czyli kaloryfery rurkowe w > łazience, gdzie przepływ jest duży, różnica temperatur duża, a oddanego > ciepła prawie wcale... Skoro róznica temperatur duża to i dużo ciepła oddał. |
||
2014-12-23 12:59 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | Budzik |
Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ... >>>> Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero. >>> >>> No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak kto¶ ma na zero, to znaczy że >>> jego grzej± s±siedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki). >>> >> ZTCW podzielniki działaj± dwojako - mierza wł±czenie grzejnika ale >> mierza tez temperature w mieszkaniu. >> I w rozliczeniu uwzględnia się jedno i drugie. >> Możesz grzejników nie wł±czyc przez c±l± zime, ale jak s±siedzi cię >> grzej± to i tak bedziesz płacił za to ze masz ciepło w mieszkaniu. > > No i po co to wszystko, tak czy siak czy się grzeje, czy nie, i tak > trzeba proporcjonalnie do metrażu (do użycia nieruchomo¶ci) płacić za > ciepło. Ludzie chyba my¶leli, że podzielniki ciepła będ± działać jak > wodomierze - tam jest bezpo¶rednie przełożenie pomiędzy zmniejszeniem > zużycia a faktyczn± oszczędno¶ci± - niemal co do kropli. No i nie ma > takich aberracji, że kto¶ ci±gnie wodę z rury s±siada. > > Ale wydaje mi się, że już moda na podzielniki minęła na szczę¶cie > gdzie¶ wraz z upływem ostatniej dekady. Przyznam ze nie wiem - nigdy tego tematu nie przerabiałem dokładniej. Fakt jest faktem, ze mam ciepło z cieplika osiedlowego i to rozumiałem zawsze jako powód duzych strat ciepła. Albowiem za grzanie 50 metrowego meiszkania płace około 140 x 12 = 1700zł rocznie. Z tego co wiem - ludzie tyle płaca za ogrzanie całego domu gdzie tych metrów jest duzo wiecej. Pytanie jakie s± alternatywy? Założenie licznika na blok i podział mieszkań według metrazu? Rezygnacja z cieplika i założenie pieca dla danego bloku? Ale jakiego - przecież to tez kto¶ musi obsługiwać. Gaz? Chyba drogi. Jakich oszczednosci mozna sie spodziewac? Ogólnie pewnie podzielniki wzieły sie z tego, zeby ludzie czuli ze ciepło warto oszczedzac a nie kaloryfery na maks i otwarte okna... |
||
2014-12-23 16:13 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | Moonsky |
"the_foe" >W dniu 2014-12-17 o 14:44, Moonsky pisze: >> >> "Gotfryd Smolik news" >> >>> (pytam o PRAWNE ¶rodki przymuszenia lokatora, lub jak kto woli, >>> zwalenia na niego winy za niepilnowanie, a nie "co ma zrobić homo >>> sapiens"!) >> >> Trzeba to napisać w umowie i tyle. >> My¶lałem, że macie tu jakie¶ "gotowce", ale jak widać, tutaj każdy by pchał sprawę najlepiej do samego Strasbourga. >> Po prostu napiszę, co wchodzi w skład "dbania o porz±dek". >> Nikogo nie zmuszam do mieszkania, jak nie chce wietrzyć, to niech wypierdala, byle mi się nie wykłócał, że wilgo¶ przyszła z kosmosu, a grzyb z lasu. >> >> M. >> > > Po prostu napisz w umowie, ze ma wietrzyć np. w poniedzialek, ¶rodę, > pi±tek, niedziele przez 2h. Moze się kto¶ znajdzie kto lubi marzn±ć. To niech wł±czy ogrzewanie. Jest. Metody wiejskiego chlewika, w którym żywina sama sobie nachucha, nie sprawdzaj± się w mie¶cie. :) M. |
||
2014-12-23 16:21 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | Moonsky |
"the_foe" >W dniu 2014-12-21 o 23:55, Moonsky pisze: >> >> "the_foe" >> > >>> Ja przez zimę nie otwieram okien w ogole, a na kaloryferach ciuchy susz± >>> się niemal 24/7 i zadnego grzyba ani wilgoci nie mam. Wiec bajki >>> Moonskyego mnie bardziej niz smiesz±. W Bankoku wg jego teorii to juz >>> jeden wielki grzyb. >> >> Widocznie mieszkasz w gównianym szałasie i wilgoć ma którędy wyj¶ć. >> Inaczej się nie da, to chemia i fizyka. >> > > nie, po prostu zbudowane z głow±: 3 metrowe stropy, korytarz ł±cz±cy > wszystkie pomieszczenia, gdzie drzwi maj± porz±dn± szparę, z kuchni± > gdzie jest potężny szyb wentylacyjny. W zimie konwekcja wszytko wyci±ga > a w lecie okna otwarte. Czyli tak jak powinno być > Misiu, nie odkrywaj mi Ameryki. Tu jest wysoko¶ć 2,80, korytarz jak wyżej, wentylacja i w kuchni i w łazience. Ale jak się w kuchni nie grzeje, a pokoje zamyka, to jak ta "konwekcja" ma to wyci±gn±ć? I jeszcze kurwa pranie sobie koło grzejników susz±, a na ¶cianach i oknach krople wody. Jak w stajence! M. |
||
2014-12-23 18:43 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | re |
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" >> Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero. > > No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak ktoś ma na zero, to znaczy że jego > grzeją sąsiedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki). > Niech zakręci, nie grzeje i się zdziwi, że 0 jednak na rachunku nie dostanie. --- Chyba Ty A jeszcze bardziej się zdziwi, że tam 0 nie będzie... --- Skończ pieprzyć. Mam zero jak nie grzeję i każdy może sobie sprawdzić co mu podzielnik zlicza jak zakręci np na 2 dni, drugiego odpisze a trzeciego sprawdzi ile mu zliczył. Za rok tyle samo mu wyjdzie bo to zero jest. Nie potrzeba twoich pseudomądrości. Przez chwilę mogli mieć niższe rachunki z 2 powodów 1) nie wszyscy w bloku mieli podzielniki, wtedy rozliczano tak, by więcej płacili ci bez podzielników 2) z montażem podzielników wymieniono zawory w kaloryferach na nowe (więc działające). Np w bloku w którym mieszkam mieszkańcy byli na tyle inteligentni by nie zgodzić się na podzielniki wogóle, ale zgoda była na wymianę zaworów. No i po roku zużycie dla całego bloku spadło, więc i rachunki dla wszystkich zmalały... --- Trzykrotnie ? Tyle mniej więcej płacą ci, co mają całkiem zakręcone jak im podzielnik pokazuje zero. Natomiast w blokach, które się zgodziły na instalację podzielników, po czasie, gdy część tylko rozliczała się z podzielników, a część z ryczałtu i teraz wszyscy rozliczają się z podzielników, płaci się więcej, mimo, że tam jest zimniej - odwiedzałem takie osoby - oszczędzają prawie wszyscy - mieszkania niedogrzane i opłaty wyższe. I nic dziwnego - bo koszt obsługi podzielników dochodzi. Więc podzielniki to idiotyczny pomysł dla lokatorów, to dobry pomysł dla firm sprzedających. Tym bardziej, że liczą nie wiadomo co, a i tak ciepło zamówione musi być opłacone. --- A teraz podaj jakie te koszty obsługi i ogrzewania są to je po prostu porównamy. Każdy może to sobie zresztą zrobić sam bo swoje opłaty zna a opłaty za obsługę spółdzielnie ujawniają. |
||
2014-12-23 19:02 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | re |
Użytkownik "Liwiusz" >>> Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero. >> >> No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak ktoś ma na zero, to znaczy że jego >> grzeją sąsiedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki). >> > > > Niech zakręci, nie grzeje i się zdziwi, że 0 jednak na rachunku nie > dostanie. Jasne, że nie będzie, bo rachunek z podzielnika jest oparty na nim na przykład w 20%. A 80% rachunku to koszt stały niezależny od tego ile się zużywa (co jest logiczne, o czym niżej). --- Tyle, że w odwrotnej proporcji: 20% stałe, 80% podzielniki. > A jeszcze bardziej się zdziwi, że tam 0 nie będzie... Przez A to już insza inszość, zgodnie z niekończącym się flejmem "co tak naprawdę mierzy podzielnik". --- To jest bardzo dobra kwestia prawnicza a nie żaden flejm. Tak, że to jest jedyny sensowny temat tyle, że g. zrobisz bo za cienki jesteś. > Natomiast w blokach, które się zgodziły na instalację podzielników, po > czasie, gdy część tylko rozliczała się z podzielników, a część z > ryczałtu i teraz wszyscy rozliczają się z podzielników, płaci się > więcej, mimo, że tam jest zimniej - odwiedzałem takie osoby - > oszczędzają prawie wszyscy - mieszkania niedogrzane i opłaty wyższe. I > nic dziwnego - bo koszt obsługi podzielników dochodzi. Więc podzielniki > to idiotyczny pomysł dla lokatorów, to dobry pomysł dla firm > sprzedających. Tym bardziej, że liczą nie wiadomo co, a i tak ciepło > zamówione musi być opłacone. Dla szarego mieszkańca zastanawianie się "czy podzielnik liczy uczciwie" jest tak absurdalną perspektywą, że już lepiej płacić za całość - swoją część ogrzewania całego budynku. I nie dochodzi do takich anomalii, że ktoś specjalnie nie grzeje w imię jakichś wyimaginowanych oszczędności (a potem powstają wątki o grzybach na ścianie:) --- Normalne oszczędności, nie grzeje się na próżno i tyle. Ogrzewanie to nie jest dobro, które należy rozpatrywać w kategorii że Kowalski spod 9 użył więcej, a Malinowski spod 12 - mniej. --- A jak ? Że wszyscy mają płacić jednakowo ? Że tak zapytam po ... ? Jeden ogrzewa więcej bo taki priorytet ma i dlatego może płacić więcej a drugi ogrzewa mniej bo biedny jest i dzięki podzielnikom może płacić mniej. Jeśli rzeczywiście jest tak, że ktoś ciepło "marnuje", --- A kto mówi, że ktokolwiek ciepło marnuje ? Jakaś kolejna bzdurna teza. to znaczy że kotłownia daje *za dużo* ciepła - ma być go tyle w kaloryferze, aby nie dawać pretekstu do siedzenia przy otwartym oknie (są przecież pogodynki uzależniające ilość ciepła od temperatury za oknem). --- W każdym bloku jest wymiennik z regulacją pogodową. Ciepłownia utrzymuje temperaturę w ogólnym obiegu ciepłowniczym, do którego te wymienniki są podłączone, zgodnie z urzędową tabelą pogodową mierząc parametry na wyjściu i powrocie. A dawanie przez podzielniki pretekstu do rzekomych oszczędności (ktoś nie grzeje w ogóle, bo nie mieszka, albo mieszka pod kołdrami) daje negatywne skutki i dla sąsiadów, i dla budynku jako takiego. --- W komórce nie mieszkam to jej nie ogrzewam. I co, chcesz mi powiedzieć, że powinienem ? Może byś za mnie grzał a nie jakieś ideologiczne pierdoły opowiadał. |
||
2014-12-23 19:19 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | re |
Użytkownik "Budzik" > W dniu 2014-12-23 o 02:46, re pisze: >> Ma taki wpływ, że jak zakręcisz całkiem to Ci wyjdzie zużycie zero. > > No to kłamstwo, i to podwójne, bo jak kto¶ ma na zero, to znaczy że jego > grzej± s±siedzi, a on ich chłodzi (i podwyższa ich rachunki). > ZTCW podzielniki działaj± dwojako - mierza wł±czenie grzejnika ale mierza tez temperature w mieszkaniu. --- Na zdrowy rozum, dwa czujnik służ± do okre¶lenia różnicy temperatur która jest prost± miar± emitowania ciepła. Każdy ciepłomierz tak działa, że mierzy różnicę temperatur tylko pełny mierzy różnicę temperatury na wej¶ciu i na wyj¶ciu a dodatkowo uwzględnia przepływ. I w rozliczeniu uwzględnia się jedno i drugie. --- Gdzie tak jest ? Możesz grzejników nie wł±czyc przez c±l± zime, ale jak s±siedzi cię grzej± to i tak bedziesz płacił za to ze masz ciepło w mieszkaniu. --- U mnie jako¶ podzielnik nie zlicza ciepła od s±siadów. Każdy może sobie sprawdzić czy u niego zlicza zakręcaj±c i odpisuj±c wskazanie. Zero magii. |
||
2014-12-23 19:23 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | re |
Użytkownik "Tom N" Ale spółdzielnia wymy¶liła bardzo chytry sposób na opomiarowanie zużycia ciepła: mierz± ilo¶ć wody (przepływ) i różnicę temperatur na wej¶ciu i wyj¶ciu z układu i wyliczaj± pobran± energię. --- Wymy¶liła ? Tak działa normalny ciepłomierz. Tylko ciepłomierz z osprzętem kosztuje znacznie więcej niż podzielnik, więc się go stosuje jeden na blok. I jeszcze wymaga by ten osprzęt pewnie osadzić czego nie da się zapewnić w mieszkaniu kontrolowanym przez lokatora głównie. |
nowsze | 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
eksmisja dzikiego lokatora |
Robert A. | 2006-07-13 22:18 |
SM - problemy bylego lokatora |
Weronika Styka | 2006-09-10 12:25 |
eksmisja lokatora (samowola) |
Balti | 2006-09-17 05:00 |
Wymeldowanie lokatora |
stanseba | 2007-07-04 20:58 |
Wymeldowanie niechcianego lokatora |
Romek | 2008-08-10 21:44 |
Zameldowanie lokatora na stałe |
Tony | 2009-04-09 13:28 |
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora... |
nowy | 2010-01-25 13:58 |
Mieszkanie komunalne - libacje lokatora |
rob | 2010-08-06 22:50 |
Rusztowanie na budynku - wypadek lokatora |
rob | 2010-09-02 18:42 |
pozbycie sie lokatora |
kwalifik | 2010-11-02 11:20 |