poprzedni w±tek | następny w±tek | pl.soc.prawo |
2014-12-23 23:30 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | PlaMa |
W dniu 2014-12-16 o 04:41, Tomasz Wójtowicz pisze: > higrometr możesz kupić na Allegro i sam sobie mierzyć, ale to nie będzie > żaden dowód w s±dzie. Potrzebna jest jeszcze opinia eksperta. nie mówi±c o tym, że jak powie, że przychodzi to pewnie pranie zdejm±, a jak wejdzie bez mówienia to go jeszcze policja odwiezie :) |
2014-12-23 23:31 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | PlaMa |
W dniu 2014-12-15 o 22:53, Moonsky pisze: > Kto¶ już wspomniał o pomiarach, ale fizycznie jak to przeprowadzić? W umowie zapisać, że będę kontrolował wilgotno¶ć? Ludzie pomy¶l±, że ¶wiruję. > Ale na przykład, ci ludzie, wchodzę i czuję smród i wilgoć, widzę pranie, krople na szybach, zwracam uwagę, a oni, że nie wietrz±, bo im zimno. > I co mam zrobić? Co z tego że zmierzę wilgotno¶ć? Chodzi o to, że oni s± tępi i maj± w d... co ja im mówię, bo się nie znaj± na niczym. zrób dobr± wentylację i problem zniknie. |
||
2014-12-23 23:39 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | PlaMa |
W dniu 2014-12-17 o 14:44, Moonsky pisze: > Trzeba to napisać w umowie i tyle. No a oni tego robić nie będ± i wyjdzie grzyb... i co w tedy? > Po prostu napiszę, co wchodzi w skład "dbania o porz±dek". jak to zrobisz to b±dĽ uprzejmy wrzucić co wymy¶liłe¶. Ciekaw jestem jakie ¶rodku "przymusu" tam zawrzesz oraz jak rozwi±żesz problem technicznie (ilo¶ć wietrzeń w jednostce czasu, oraz ich długo¶ć). Może być zabawnie :) > Nikogo nie zmuszam do mieszkania, jak nie chce wietrzyć, to niech wypierdala, Ale grozisz bezpodstawnym zaborem zaliczki, co może skończyć się w s±dzie i wydaje mi się, że z dużym prawdopodobieństwem udupienia przez Ciebie. > byle mi się nie wykłócał, że wilgo¶ przyszła z kosmosu, a grzyb z lasu. Pytanie, które musisz sobie zadać brzmi: czy jeste¶ na 100% pewien, że grzyb jest wynikiem takiego a nie innego użytkowania mieszkania? Pewien na tyle, że zaryzykujesz rozprawę, ekspertów, biegłych czy cholera wie jak daleko to zajdzie. |
||
2014-12-23 23:44 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | PlaMa |
W dniu 2014-12-23 o 20:22, the_foe pisze: > w u mnie każde drzwi "wisz±" 3 cm nad ziemi± ... wow |
||
2014-12-23 23:53 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | PlaMa |
W dniu 2014-12-19 o 10:25, Moonsky pisze: > Napiszę, że lokator odpowiedzialny jest za utrzymanie czysto¶ci i dbanie o substancję mieszkaniow± ale to nie będzie miało żadnej mocy > w zakres czego wchodzi regularne wyrzucanie ¶mieci raz na miesi±c to też regularno¶ć > i ich segregacja, na moje i niemoje > zgłaszanie usterek, no chcieli¶my zgłaszać zbiorczo, raz na 3 mc > WIETRZENIE, no... ze 3 tygodnie temu co¶ tam otwierali¶my to okno. > nie suszenie prania w pomieszczeniu, z racji nie zapewnienia odpowiedniej ilo¶ci miejsca do suszenia, suszyli¶my gdzie mogli¶my - zreszt± to jest nie do sprawdzenia. > I jak zobaczę, syf, brud i grzyb, to ich wypieprzę. Prawo do wypowiedzenia umowy masz zawsze (no prawie zawsze :) ) > Mogę jeszcze napisać, że rezerwuję prawo do sprawdzenia lokalu raz na xx miesięcy, ale co to da? Jak powiesz, że przychodzisz sprawdzać to posprz±taj±, jak nie powiesz to w kajdankach wyjdziesz. > Po to jest prawo i wolno¶ć zawierania umów. > Ucz się. Trochę jednak kodeksów jest wyżej niż Twoja wolno¶ć zawierania :) |
||
2014-12-23 23:54 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | PlaMa |
W dniu 2014-12-21 o 23:53, Moonsky pisze: > A wentylacji nigdy nie będzie jak siedzi się w zamkniętym pokoju i przy zamkniętych na zicher oknach. jeste¶ pewien? Nigdzie - przenigdzie? |
||
2014-12-23 23:54 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | re |
Użytkownik "Stokrotka" >> ... To jest właśnie miernik szacujący ciepło pobrane z grzejnika. > > Miernik na kaloryferku nie szacuje ciepła pobranego z ciepłowni, na > ogżanie > tego mieszkania, pokoju. > --- > Dokładnie to szacuje. Jak sobie kaloryfer zakręcisz to masz zero zużycia. > Uproszczony ciepłomierz i tyle. Jak sobie kaloryfer zakręcę, to mam bliskie zeru zużycia energi z tego kaloryfera na ogżanie tego mieszkania. --- Ale pieprzysz. Jest oczywiste jak 2+2=4, że emisja ciepła z zakręconego kaloryfera jest równa dokładnie zero. Jak sobie kaloryfer zakręcę, to NIE mam zerowego zużycia na ogżanie tego mieszkania: --- No nie masz i płacisz np 30% tego, co inni. Bo podzielniki tylko szacują a nie mierzą więc zakłada się np te 30% choćby zero wykazało. jeśli sąsiedzi są ok, a mieszkanie wewnętszne to możesz mieć temperaturę 20 stopni w środku, gdy na zewnątsz jest -2 pszy zakręconym kaloryferu oczywiście. --- I co z tego ? Tylko sąsiedzi będą cię kląć, bo oni będą mieć kaloryfery ustawione na maksa, i np 20 st, a powinni mieć możliwość gżania nawet do 24 (łazienka). --- Chyba jak okno otworzą. Ciepła pobranego z ciepłowni , ukradzionego popszez sąsiada miernik na kaloryferku nie mieży. --- Jak "ukradzionego" ? Jeden sąsiad grzeje bo chce mieć ciepło, drugi nie grzeje bo chce mieć zimno. Należy też zauważyć, że dla lokatora stroną jest ciepłownia, a nie sąsiad. --- Należy zauważyć, że pieprzysz od rzeczy. Dopiero gdy zaczęłam dokładnie sprawdzać temperaturę w każdym pomieszczeniu, zrozumiałm na całe życie po 25 leciu kapitalizmu, czemu w socjalizmie nie dało się zakręcić kaloryfera do końca. --- Aha, a kiedy dojdziesz do tego, że jesteś głupia ? >> Sąsiad kradnie ciepło. NIby dlaczego ja mam płacić za ciepło sąsiada? > --- > Że jak ? Jakby nie sąsiednie mieszkania to byś miała każdą ścianę zimną, > więc nikt Ci ciepła nie kradnie tylko się do twojego grzania dokłada. Bzdura: jak sąsiad ma niższą temperature niż ja, to kradnie ciepło, a nie dokłada się. --- Ty kradniesz mu chłód, głupia Wymyśliłeś perpetum mobile. --- Pieprzysz tutaj od rzeczy i tyle. A jak by każda ściana była zewnnętszna, to bym inaczej rozstawiła meble, --- Na dworze ? ociepliła bym też od środka (wiem, testowałam w garażu, mieszkałam tam ponad 5 zim (6 czy 7). Jednak takie działanie w bloku jest nieekonomiczne, i jest wiele pszyczyn tego. --- To ocieplij jak masz tak nasrane w głowie by sądzić, że wszyscy wokół okradają Cię. > No właśnie. I to jest podłe. Bo niby dlaczego mam płacić za ciepło > kradzine > pszez sąsiada? > --- > Jakie k.. kradzione. Masz sąsiednie mieszkania grzejące ściany a nie tak > jak w domu wolnostojącym, że każda zimna i sufit też a w ziemiance tylko > sufit. Jakie gżejące? Jak sąsiad ma niższą temperaturę niz ja, to kradnie ciepło. --- On chce mieć niską, głupia. Dlatego zakręca. Jak Ty chcesz mieć ciepło to odkręcasz. NIe zanasz podstw fizyki? --- Ale Ty głupia jesteś to aż głowa boli. Każdy sąsiad robi Ci dodatkową izolację od dworu, że nie trzeba grzać tyle ile trzebaby gdyby ściana zewnętrzna była. Powinnaś mu za to zapłacić, ale za głupia jesteś. >> A poza tym czy te wspułczynniki biorą pod uwagę wiatr, tak silny jak >> dziś? > --- > A nie wiem co Ci bozia dzisiaj ukradła. Mnie bozia nic nie ukradła, dowodzę tylko , że związek wskazania podzienika ciepła ma śladowy, to jest prawie żaden związek z ciepłem pobranym z ciepłowni na ogżanie mieszkania . --- Puknij się w głowę. Opisałem dokładnie jak działa podzielnik, że jest to tylko uproszczony ciepłomierz, który ze swojej natury służy do mierzenia ciepła, ale Ty głupia jesteś i nie dociera. |
||
2014-12-24 00:03 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | re |
Użytkownik "PlaMa" > higrometr możesz kupić na Allegro i sam sobie mierzyć, ale to nie będzie > żaden dowód w sądzie. Potrzebna jest jeszcze opinia eksperta. nie mówiąc o tym, że jak powie, że przychodzi to pewnie pranie zdejmą, --- Dlatego mówiłem by monitorować tę wilgotność. a jak wejdzie bez mówienia to go jeszcze policja odwiezie :) --- W umowie trzeba coś powiedzieć |
||
2014-12-24 00:06 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | re |
Użytkownik "PlaMa" > Trzeba to napisać w umowie i tyle. No a oni tego robić nie będ± i wyjdzie grzyb... i co w tedy? --- Wtedy teza że winna jest wilgoć padnie > Po prostu napiszę, co wchodzi w skład "dbania o porz±dek". jak to zrobisz to b±dĽ uprzejmy wrzucić co wymy¶liłe¶. Ciekaw jestem jakie ¶rodku "przymusu" tam zawrzesz oraz jak rozwi±żesz problem technicznie (ilo¶ć wietrzeń w jednostce czasu, oraz ich długo¶ć). Może być zabawnie :) --- W każdym razie kaucji nie będzie musiał zwracać |
||
2014-12-24 01:02 | Re: odpowiedzialnosc lokatora | Gotfryd Smolik news |
On Thu, 18 Dec 2014, Moonsky wrote: > "Tom N" <94.141217@37.190612.invalid> wrote >> Nie mooniek, ci±g jest taki: >> >> Ja prezes zepsułem wentylację przez wymianę okien na niedostosowane do >> lokalu.... > > Gówno prawda. Okna maj± wszelkie atesty. Nie mog± mieć "wszelkich atestów". Jak maj± współczesny atest o "warto¶ci nieszczelno¶ci" <0,3 (jednostka miary w przepisie) to NIE MOGˇ mieć atestu, że "warto¶ć nieszczelno¶ci" mie¶ci się między 0,5 a 1. Po prostu "nie da się" i już. Nadto wg dzisiejszych przepisów takich okien nie wolno "nowo montować", więc nikt ich nie produkuje. > Może jeszcze zaczniemy dzielić gwożdzie na te, od lewych i prawych ¶cian? Nie kombinuj. Nie masz racji. Konkretne warto¶ci to wymaganie "współczynnika nieszczelno¶ci" <0,3 dla okien na dzi¶ oraz dopuszczenie w starych przepisach okien bez nawietrzników POD WARUNKIEM że ów współczynnik jest większy niż 0,5. Umiesz zapewnić obie warto¶ci NARAZ? :> pzdr, Gotfryd |
nowsze | 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
eksmisja dzikiego lokatora |
Robert A. | 2006-07-13 22:18 |
SM - problemy bylego lokatora |
Weronika Styka | 2006-09-10 12:25 |
eksmisja lokatora (samowola) |
Balti | 2006-09-17 05:00 |
Wymeldowanie lokatora |
stanseba | 2007-07-04 20:58 |
Wymeldowanie niechcianego lokatora |
Romek | 2008-08-10 21:44 |
Zameldowanie lokatora na stałe |
Tony | 2009-04-09 13:28 |
spadek, a roszczenia niezameldowanego lokatora... |
nowy | 2010-01-25 13:58 |
Mieszkanie komunalne - libacje lokatora |
rob | 2010-08-06 22:50 |
Rusztowanie na budynku - wypadek lokatora |
rob | 2010-09-02 18:42 |
pozbycie sie lokatora |
kwalifik | 2010-11-02 11:20 |