poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-06-02 04:27 | [odszkodowanie z OC] Prawo do wyboru sposobu naprawy i rodzaju uzytych | AL |
Witam, mam pytania zwiazane z nastepujaca sytuacja: - PZU wyceniajac szkode (z OC sprawcy), zrobilo wszystko by zanizyc cene mojego samochodu z przed kolizji (nijak majacej sie do ceny rynkowej). Malo tego - wartosc pojazdu ustalona przez dzial likwidacji szkod, nijak ma sie do ceny z jaka tez sam zaklad ubezpieczylby ten sam samochod w AC (kwota ubezpieczenia jest oczywiscie znaczaco wyzsza) (!!!) (mam wydruk z dzisiejsza data z innej placowki PZU, oczywiscie do wyceny byl wziety ten sam samochod/model/rocznik/wyposazenie/przebieg/stan/etc) - wycena na podstawie tego samego Eurotaxu (program komputerowy) jakim rzekomo posluguja sie likwidatorzy PZU. W kosztorysie, jaki dzisiaj dostalam (notabene bez podpisu !!!! - tak podobno wg PZU jest dobrze :/ ) jest porownanie trzech kalkulacji: MOLEX (?nie wiem o co chodzi), naprawy w warsztacie i naprawy w ASO. Oczywiscie naprawa w ASO przekracza o 'pare magicznych procent' :D wyznaczona przez PZU wartosc samochodu (ale jest ona mniejsza od kwoty z oferty jaka dostalam na wydruku z innej placowki PZU, gdybym np. dokladnie ten sam samochod chciala dzis ubezpieczyc w AC) Dodatkowo przy tej wycenie do kosztow naprawy PZU dodalo sobie 10% kosztow usterek ukrytych (bez tego by bylo < 100% wyznaczonej wartosci auta przez PZU) - nawet przy najdrozszej opcji - naprawy w ASO. Naprawa 'warsztatowa', wg ich wyceny, wychodzila ok.90% wartosci samochodu. Wszystkie czesci (zarowno w wycenie naprawy 'warsztatowej' i w ASO) byly brane jako oryginaly (ceny z ASO). Roznica w cenie 'warsztat-ASO' dotyczyla wiec glownie kosztow robocizny. Kierownik dzialu likwidacji szkod stwierdzil: Oni musza brac najdrozszy wariant do wyceny, bo nie wiedza jak klient bedzie naprawial auto..... Na moje stwierdzenie - ze zgadzam sie na ich wycene warsztatowa (by miec juz spokoj i jak najszybciej naprawic samochod) - odpowiedz byla, nie bo nie i znowu w kolo macieju: Oni musza brac najdrozszy wariant do wyceny, bo nie wiedza jak klient bedzie naprawial auto..... - a tu jest > 100% wiec 'szkoda calkowita' Ja w tym logiki nie widze - tzn widze - PZU chce mnie skubnac na spora kase (bo ja samochod chce doprowadzic do stanu sprzed wypadku) - dzieki decyzji o szkodzie calkowitej, zamiast czesciowej :/ Zamierzam sie oczywiscie odwolac (swoja droga chce rowniez powolac niezaleznego rzeczoznawce do okreslenia rzeczywistej wartosc auta - bo PZU na ogledziny przyslalo osobe z tytulem 'technik - likwidator szkod komunikacyjnych'. Ale nie w tym rzecz. W zwiazku z tym, ze akurat pisze odwolanie, mam pytanie: - na jaki punkt(y) KC powolac sie w kwestiach nastepujacych: 1. - ja, jako wlascicielka mam mozliwosc wyboru rodzaju odszkodowania - wybieram wyplate gotowka na podstawie wykonanego kosztorysu naprawy warsztatowej z PZU (przy czym nie widze potrzeby robic dodatkowego kosztorysu z warsztatu - bo kosztorys taki dostalam od SAMEGO PZU czarno na bialym). Czy wystarczy tu: KC Art. 363. § 1. ? 2. - ja, jako wlascicielka auta mam prawo decydowac, czy do naprawy beda uzywane czesci oryginalne producenta (z ASO) czy zamienniki (oczywiscie nowe) o porownywalnej jakosci do czesci oryginalnych (np. z sieci InterCars), ktorych ceny sa na poziomie 2/3 kosztow czesci oryginalnych (ASO). W tym drugim wypadku - nawet gdyby PZU nie podwyzszylo wartosci samochodu sprzed wypadku - to nie ma sily, by koszt przywrocenia auta przekroczyl 80% wyznaczonej przez nich wartosci pojazdu - nawet przy naprawie w ASO. Prosze o pomoc/wskazowki - meczy mnie juz ta sytuacja i chcialabym ja miec juz z glowy (i sprawne autko). p.s. Myslalam, ze sprawa bedzie szybka i prosta - a tu zonk :/ Tyle, ze ja nie mam zamiaru sie poddac i bede walczyla o swoje - w koncu ja nie spowodowalam tej kolizji - a juz jestem poszkodowana o brak autka/czas poswiecony na dojazdy do PZU/szukanie po sieci roznych przepisow/etc.... A samochod jest mi potrzebny do normalnego funkcjonowania -- pozdrawiam Ania TG |
2007-06-02 10:43 | Re: [odszkodowanie z OC] Prawo do wyboru sposobu naprawy i rodzaju uzytych czesci | Karoll |
> Kierownik dzialu likwidacji szkod stwierdzil: > > Oni musza brac najdrozszy wariant do wyceny, bo nie wiedza jak klient > bedzie naprawial auto..... > Złóż oświadczenie na piśmie jak chcesz naprawiać i wybijesz argument z ręki. A swoją drogą w ostatnim Auto Świat jest ciekawe właśnie o tym i o magicznym 70%. K |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Prawo w Wielkiej Brytanii - odszkodowanie za "lżenie z Polaków" |
misio | 2005-11-03 08:41 |
Przekroczenie terminu naprawy gwarancyjnej |
Rysio29 | 2005-12-21 11:08 |
prawo pracy i odszkodowanie |
Kasia | 2006-01-16 21:53 |
koszt adwokata z wyboru |
emka | 2006-04-07 14:11 |
koszt adwokata z wyboru |
emka | 2006-04-07 14:11 |
Prawo telekomunikacyjne - odszkodowanie za okres braku swiadczenia uslugi |
Piotr | 2006-07-14 21:22 |
Termin naprawy gwarancyjnej. |
Sławek \(onet\) | 2006-08-23 14:21 |
Zmiana rodzaju spolki |
a | 2006-12-22 21:48 |
Zmiana rodzaju spolki |
a | 2006-12-22 21:48 |
[pilne]odmowa naprawy co dalej? |
xyz | 2007-01-15 22:05 |