poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-10-14 18:38 | Opieka nad niepełnosprawną osobą. | Ajda |
Witam Na wstepie przepraszam ze to taki dlugi list ale zwiezlej sie nieda. No to moze od poczatku. Dwadziescia piec lat temu moja mama zostala sparalizowana w stopniu nie pozwalajacym na samodzielne funkcjonowanie. Posiada pierwsza grupe inwalidzka. Przez te wszystkie lata opiekowalam sie wraz z ojcem moja mama. Niestety ojciec zachorowal na raka i zmarl kilka lat temu, od tamtej pory opiekuje sie mama sama. Oprocz mnie jest jeszcze dwie siostry niestety nie okazuja one zadnej pomocy przy opice nad matka. W chwili smierci ojca byl sporzadzony przez Niego testament, ktory mowil, ze jesli bede sie opiekowac matka do jej smierci dom jest moj. Siostry dostaly reszte majatku bez obowiazku jakiej kolwiek prawnej opieki nad matka. Nic by sie nie dzialo gdyby nie fakt, ze jestem niemal w fatalnej sytuacji finansowej. Tylko maz pracuje ja jestem bezrobotna bo niby jak mam pracowac skoro opiekuje sie niepelnosprawna osoba wymagajaca stalej opieki 24h/dobe. Do tego doszly jeszcze moje wlasne powazne problemy zdrowotne, czesto musze dzwigac moja matke co jest dla mnie kategorycznie zakazane przez lekarza. Ale co mam robic skoro opiekowalam sie matka juz tyle lat a jest spisany dosc "niesprawiedliwy" testament w stosunku do mnie. Bo gdybym zrezygnowala z opieki nad matka inne siostry oddaly by ja do domu starcow a majatek poszedl by podzial na trzy czesci. Jestem wiec w blednym kregu niewiem co moge zrobic a brakuje mi zdrowia i srodkow na zycie. Mam wiec kilka pytan odnosnie takiej sytuacji. 1) Czy przysluguje mi jaka kolwiek pomoc finansowa od strony Panstwa? 2) Czy moge sie jakos odwolac od tak niesprawiedliwego testamentu i zadac jakiejs pomocy przy opiece nad matka pomocy materialnej co kolwiek? 3) Czy jesli podwazyla bym testament to trace dom i wszystko jest dzielone na trzy? Co jest bardzo niesprawiedliwe z perspektywy lat juz opiekowania sie niepełnosprawną mama. 4) Czy jest jakas szansa by co kolwiek zmienic w tej sprawie? Bardzo prosze o pomoc i rade co moge zrobic i czy wogole co kolwiek moge zrobic w takiej sprawie? Marta |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
CO ZROBIĆ Z OSOBĄ CHORĄ UMYSŁOWO? |
Kasia | 2006-01-18 21:58 |
Opieka nad dzieckiem |
Paweł_Przeździak | 2006-02-03 15:22 |
ustanowienie opieki nad sparaliżowaną osobą |
Gosia | 2006-02-17 20:54 |
Małżeństwo z osobą niewierzącą... |
skuter | 2006-07-24 08:59 |
opieka 2 tygodnie nad chorym |
JerzyR | 2006-09-03 00:34 |
Opieka nad rodzicami |
Mustad | 2006-09-27 08:28 |
Opieka nad mieszkaniem |
bilbik | 2007-03-07 22:25 |
Starsza pani, opieka nad nią i jej mieszk |
zmienXna20000 | 2007-04-29 18:28 |
Opieka nad zonai dzieckiem |
Janusz | 2007-06-08 09:22 |
Opieka nad osobą niepełnosprawną |
Profil1 | 2007-06-18 14:55 |