poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2012-12-27 19:13 | zachowek od niezasądzynych roszczeń | rmrmg |
Spadkodawca sądził się o istotną sumę pieniędzy która stanowi (stanowiłoby?) większość masy spadkowej. Sprawe na pewno wygrałby, jedyna niewiadoma ile dokładnie dostałby pieniędzy. Jednak zanim postępowanie się zakończyło zmarł. Zostawił testament i chętnych na zachowek. Spadkobierca testamentowy ma 10 lat na dochodzenie odziedziczonych roszczeń. Chętni na zachowek mają 5 lat na wystąpienie o zachowek. Takie są terminy przedawnienia. Co teraz mogą zrobić wszyscy zainteresowani aby samemu mieć możliwie dużo? Czy chętni na zachowek mogą zmusić spadkobierce do tego aby wystąpił z tym rozszczeniem? Tak aby dostać zachowek od całości (od tego co jest i od tego co spadkobiorca mógłby wygrać). Czy mogą wystąpić od razu o całość? Czy spadkobiorca może jakoś zmusić uprawnionych do zachowku do przyjęcia zachowku od tego co jest? Następnie sądzieć się o to, o co sądził się spadkodawca, zachowując całą wygraną dla siebie. Czy może jakoś wykorzystać różnice terminów przedawnień? |
2012-12-27 19:28 | Re: zachowek od niezasądzynych roszczeń | witek |
rmrmg wrote: > Spadkodawca sądził się o istotną sumę pieniędzy która stanowi > (stanowiłoby?) większość masy spadkowej. Sprawe na pewno wygrałby, jedyna > niewiadoma ile dokładnie dostałby pieniędzy. Jednak zanim postępowanie > się zakończyło zmarł. Zostawił testament i chętnych na zachowek. > > Spadkobierca testamentowy ma 10 lat na dochodzenie odziedziczonych > roszczeń. Chętni na zachowek mają 5 lat na wystąpienie o zachowek. Takie > są terminy przedawnienia. Co teraz mogą zrobić wszyscy zainteresowani aby > samemu mieć możliwie dużo? > Wystapic o zachowek teraz bo potem na pewno bedzie za pozno Niestety nie potrafie ci odpowiedziec na pytanie co zrobic z ta wygrana sprawa w sadzie po 5 latach. > Czy chętni na zachowek mogą zmusić spadkobierce do tego aby wystąpił z > tym rozszczeniem? Nie. To jest jego majatek i moze jak najbardziej z tego roszczenia zrezygnowac. Takie zycie. Tak aby dostać zachowek od całości (od tego co jest i > od tego co spadkobiorca mógłby wygrać). Czy mogą wystąpić od razu o > całość? Raczej nie, bo ewentualna wygrana w sadzie nie jest masa spadkowa. Jakby ona byla wygrana juz teraz, a tylko zapłata nie wyegzekwowana to tak. > > Czy spadkobiorca może jakoś zmusić uprawnionych do zachowku do przyjęcia > zachowku od tego co jest? Nie. O zachowek sie wystepuje. Jak spadkobiercy nie wystapia, to druga strona nie ma obowiazku jej zapłacić ani wcisnąć zachowku na siłe. > Następnie sądzieć się o to, o co sądził się spadkodawca, zachowując całą > wygraną dla siebie. Czy może jakoś wykorzystać różnice terminów > przedawnień? > Diabli wiedza. |
||
2012-12-27 21:59 | Re: zachowek od niezasądzynych roszczeń | rmrmg |
Dnia Thu, 27 Dec 2012 12:28:25 -0600, witek napisał(a): > Raczej nie, bo ewentualna wygrana w sadzie nie jest masa spadkowa. Dlaczego? Przecież prawa i obowiązki majątkowe przechodzą na spadkobiorców, więc spadkobierca może pozywać i być pozwanym w sprawach spadkodawcy. To co straci albo wygra to nie jest masa spadkowa? |
||
2012-12-27 22:49 | Re: zachowek od niezasądzynych roszczeń | witek |
rmrmg wrote: > Dnia Thu, 27 Dec 2012 12:28:25 -0600, witek napisał(a): > >> Raczej nie, bo ewentualna wygrana w sadzie nie jest masa spadkowa. > > Dlaczego? Przecież prawa i obowiązki majątkowe przechodzą na > spadkobiorców, więc spadkobierca może pozywać i być pozwanym w sprawach > spadkodawcy. To co straci albo wygra to nie jest masa spadkowa? > jak wygra to tak, ale obowiązku pozywania i chodzenia do sądu nie ma. Wiec nikt mu nic nie moze zrobic jak do sądu nie pójdzie. W tym sensie to było. Ze wygrana w sądzie masą spadkową jest, ale ewentualna, pisana palcem po wodzie jeszcze nie. jest teraz jasniej? |
||
2012-12-28 21:26 | Re: zachowek od niezasądzynych roszczeń | rmrmg |
Dnia Thu, 27 Dec 2012 15:49:04 -0600, witek napisał(a): > W tym sensie to było. > Ze wygrana w sądzie masą spadkową jest, ale ewentualna, pisana palcem po > wodzie jeszcze nie. Tak to ma sens. Czyli dla spadkodawcy najlepsza opcja to poczekać 5+ i potem dochodzić swego. W między czasie namawiać dłużnika aby nic ze sprawą nie robił. Dla zachowkowców najlepsza opcja to nakłaniać dłużnika do działania a jak się nie uda to troche przed upływem przedawnienia wnieść o zachowek. Potem sprawę przeciągać 5 lat aż spadkobierca zdecyduje się uderzyć do dłużnika. A jak się ma do tego powaga spraw osądzonych? Dokładniej gdyby po zapłacie zachowku do spadkobiercy zgłosiłby się wierzyciel spadkodawcy (ze wszystkimi kwitami). Czy spadkobierca może wtedy jakoś udzyskać "nadpłacony" zachowek? I odwrotnie gdyby po zapłacie zachowku pojawiłby się nowy majątek do masy spadkowej czy spadkobierce można zmusić do dopłaty? |
||
2012-12-28 22:29 | Re: zachowek od niezasądzynych roszczeń | witek |
rmrmg wrote: > Dnia Thu, 27 Dec 2012 15:49:04 -0600, witek napisał(a): > >> W tym sensie to było. >> Ze wygrana w sądzie masą spadkową jest, ale ewentualna, pisana palcem po >> wodzie jeszcze nie. > > Tak to ma sens. > Czyli dla spadkodawcy najlepsza opcja to poczekać 5+ i potem dochodzić > swego. Mysle, ze spadkodawcy to juz jest wszystko jedno :) > > A jak się ma do tego powaga spraw osądzonych? Sądy w Polsce juz dawno stracily powage. To jest regularna kpina. Sam sie zastanawiam czy na szybko nie zrobic studiow prawniczych i nie zostać sędzią. Można totalnie nic nie wiedziec i nic nie umiec, a emeryturka dozywotnia zapewniona. > Dokładniej gdyby po > zapłacie zachowku do spadkobiercy zgłosiłby się wierzyciel spadkodawcy > (ze wszystkimi kwitami). Czy spadkobierca może wtedy jakoś udzyskać > "nadpłacony" zachowek? Dobre pytanie. Nie wiem. Dlatego jak sie nie jest pewnym ile jest dlugów warto robić spis inwenatrza, nawet jak to troche kosztuje. I odwrotnie gdyby po zapłacie zachowku pojawiłby > się nowy majątek do masy spadkowej czy spadkobierce można zmusić do > dopłaty? > Tez nie wiem, ale myślę, że tak, bo to jest pojawienie sie nowego majatku w masie. Trzebaby dobrze poszukac w orzecznictwie. Na pewno ty nie jestes pierwszy z takimi sprawami. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
przedawnienie roszczeń/wymagalnoć |
Monika | 2005-11-04 11:45 |
W jakiej instytucji dochodzić swoich roszczeń? |
maximus | 2005-12-15 17:35 |
zachowek |
lepiszcze | 2007-02-20 11:27 |
Oswiadczenie o nie wnoszeniu roszczeń. |
Edgarus | 2007-06-28 18:09 |
zachowek |
Krzysiek | 2008-04-02 21:32 |
Czas przedawnienia roszczeń |
moje_przedmioty | 2009-12-06 08:52 |
umowny zapis o bezskuteczności roszczeń: niesie skutki czy jest |
zwyklyklientwieluzwyklych | 2010-03-20 13:25 |
Przedawnienie roszczeń |
NieJorgnijSie | 2010-04-12 17:35 |
Zachowek ... |
GooRe | 2010-05-19 16:34 |
przedawnienie roszczeń z umowy OC kom. |
pawwwojWYTNIJTO | 2011-01-25 14:22 |