poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-01-06 01:07 | Re: IP dowodem? | Cezar |
> Cezar cezarkowski@interia.pl napisal/-a: > > Jesli gosc by tlumaczyl, ze korzystalo wiecej osob i nie dalo by sie za > > pomoca innych dowodow ustalic o ktora chodzi, to zarzutu byc nie moze, > > bo on musi byc skierowany do konkretnej osoby, a nie ma tez podstaw do > > postawienia zarzutu "wspolnie i w porozumieniu" kilku osobom. > To wystarczy powiedziec, ze przychodzi do mnie duzo osob na imprezy i podac > kilka nazwisk, a wiecej nie pamietam...? Czyli nie jest tak, ze odpowiada > sie za wszystko, co z danego IP? Czasy , ze opowiadalo sie "za wszystko" sie juz chyba skonczyly. Pamietaj, ze sad ocenia dowody swobodnie i opiera sie na wiedzy i doswiadczeniu zyciowym, innymi slowy popostu moze nie dac wiary twoim wyjasnieniom, ze z komputera korzystaly jakies tam osoby. Zreszta mozna by sie zastanwiac : Bo np ktos moglby sciagnac jakies lewy plik z interentu i umiescic go w "dalekim" katalogu, ale gdyby umiescil go na puplicie- to chyba nikt by niu uwierzyl, ze o ty fakcie nie wiedzialas jako wlasciciel komputera. Zycie jest bogate i mozna sobie duzo wariantow wyobrazic. Ale tak naprawde to w praktyce raczej jest cos takiego jak "domniemanie winy" wlasciciela komputera z ktorego ciezko mu sie bedzie oczyscic. Cezar |
2006-01-06 01:14 | Re: IP dowodem? | Robert Tomasik |
Aga [###agataw@neostrada.pl.###] napisał: > Ale jesli ten ktos mial nielegalnie (falszywe dane) zalozone konto? Załóżmy, ze by mu się to udało. Czy myślisz, że nie da się go namierzyć? Zakładam, ze nie oczekujesz ode mnie tutaj recepty, jak się to robi :-) > Wtedy tu tez nie bedzie dowodu... A co np. z nielegalnym sciagnaniem > plikow? Jesli by sprawdzili, ze na dane IP bylo sciagane, to wystarczy? Wystarczy do udowodnienia, że na dany komputer ściągano pliki. > Czy jeszcze musieliby to znaleźć na kompie, plytach, jak udowodnic, > czyje to... Jesli ktos uzyl tylko tego IP, a innych dowodow nie ma, to > nie moga oskarzyc? Co to znaczy "użył jego IP"? Jak było jego IP, to ktoś tego nie mógł użyć. A jeśli nawet, to zostaną ślady w komputerze. Takie cuda, to w Erze. |
||
2006-01-06 01:15 | Re: IP dowodem? | Robert Tomasik |
Cezar [###cezarkowski@interia.pl.###] napisał: >> IP identyfikuje komputer, a nie osobę. Stąd może służyć jako >> pomocnicze narzędzie, ale nie główne w sprawie. Głównym z reguły jest >> informacja, kto pobrał pieniądze za towar. W tym wypadku już trudniej >> to zrobić anonimowo. > Zgadza sie. Prokurator wystapi o uchylenie tajemnicy bankowej i potem > uzyska dane o posiadaczu konta na ktore wplynela zaplata za towar. To > powinno wystarczyc do postawienia zarzutu. Nie zawsze, ale przeważnie :-) |
||
2006-01-06 01:34 | Re: IP dowodem? | Aga |
Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl napisal/-a: > Załóżmy, ze by mu się to udało. Czy myślisz, że nie da się go > namierzyć? Zakładam, ze nie oczekujesz ode mnie tutaj recepty, jak się > to robi :-) Jak wiesz jak, to powiedz, ja bym go chetnie namierzyla, bo skorzystal z mojego IP... Przypuszczam, ze nie jest problemem nie do przeskoczenia zalozenie konta w banku na lewe dane. > Co to znaczy "użył jego IP"? Jak było jego IP, to ktoś tego nie mógł > użyć. Zalogowal sie na aukcje i kilka razy na konto mailowe z mojego IP, nie wiem jak, moze pod moja nieobecnosc, moze to wina jakiegos wirusa, ktory udostepnil moj komp, nie wiem, nie znam sie na tyle... Troche sie martwie, co bedzie dalej... Tutaj oszustwo na niewielka skale, ale nie wiadomo, co jeszcze... Aga |
||
2006-01-06 09:31 | Re: IP dowodem? | Tomasz |
Użytkownik "Cezar" news:dpka1v$f2m$1@nemesis.news.tpi.pl... > No jesli dalo by sie wykazac, ze z komputera mogla korzystac tylko jedna > osoba, to chyba by wystarczylo do zarzutu. A słyszałeś o backdoor'ach, trojanach i zombie? Tomasz |
||
2006-01-06 09:33 | Re: IP dowodem? | Tomasz |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:dpkcqa$fd9$1@atlantis.news.tpi.pl... > Co to znaczy "użył jego IP"? Jak było jego IP, to ktoś tego nie mógł > użyć. A jeśli nawet, to zostaną ślady w komputerze. Takie cuda, to w > Erze. A słyszałeś o włamaniach na routery i swobodnym (w ramach dostępnej puli) żonglowaniu adresami IP? IP to żaden dowód. Tomasz |
||
2006-01-06 10:22 | Re: IP dowodem? | Lukasz |
> Osoba, do ktorej nalezy IP, nie przyznaje sie do konta na aukcji i tamtego > e-maila. Jak mozna udowodnic jej, ze jest winna? A jak ma bronic przed > takim oskarzeniem? Czy jesli wykaze, ze w czasie tych logowan nie bylo jej > w domu - wystarczy? Jest taka metoda, która nazywa się "port redirection". W uproszczeniu polega to na tym, że na Twoim komputerze instaluję trojana (np. Deep Troat), który po odebraniu jakiegos pakietu IP na konkretnym porcie przesuła go do innego komputera na wskazany port. W ten sposób mogę zrobić tak, że pakiety wysyłane przeze mnie będą lądowały na serwerze Allegro, a Ty będziesz nadawcą. Po skończonej akcji wyinstalowuję program z Twojego komputera i nie ma większych śladów. Nie jestem prawnikiem, ale można podważyć Twój brak zaangażowania mimo, że coś było wysyłane z Twojego IP. Warunek jest jeden: twój komputer musi mieć bezpośredni IP lub mieć takie przeadresowanie u Twojego providera. w innym przypadku (sieci lokalne 192.168...) lista winowajców zawęża się tylko do użytkowników Twojej sieci lokalnej i do Ciebie. Łukasz |
||
2006-01-06 11:12 | Re: IP dowodem? | Zbynek Ltd. |
Witam Cezar napisał(a) : > Pamietaj, > ze sad ocenia dowody swobodnie i opiera sie na wiedzy i doswiadczeniu > zyciowym, Czyim doświadczeniu? Sądu? To ja dziękuję za takie doświadczenie (wyjaśnienie niżej) > innymi slowy popostu moze nie dac wiary twoim wyjasnieniom, ze z > komputera korzystaly jakies tam osoby. Zreszta mozna by sie zastanwiac : Bo > np ktos moglby sciagnac jakies lewy plik z interentu i umiescic go w > "dalekim" katalogu, ale gdyby umiescil go na puplicie- to chyba nikt by niu > uwierzyl, ze o ty fakcie nie wiedzialas jako wlasciciel komputera. Właściciel jak właściciel, ale użytkownik wielu rzeczy nie dostrzega na pulpicie. Chociaż one tam są. Nie doceniasz przeciętnego Kowalskiego i szczególnie Kowalskiej:-P Nie masz pojęcia co oni mogą zrobić lub czego nie potrafią:-) -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0xBA6D33B6 Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości Internetu z Twojego komputera i vice-versa. |
||
2006-01-06 11:52 | Re: IP dowodem? | Aga |
Lukasz ble@bla.pl napisal/-a: > Nie jestem prawnikiem, ale można podważyć Twój brak zaangażowania mimo, > że coś było wysyłane z Twojego IP. > Warunek jest jeden: twój komputer musi mieć bezpośredni IP lub mieć takie > przeadresowanie u Twojego providera. w innym przypadku (sieci lokalne > 192.168...) lista winowajców zawęża się tylko do użytkowników Twojej > sieci lokalnej i do Ciebie. Nie wiem, jakie mam IP, bo sie na tym nie znam za bardzo, ale net mam za posrednictwem neostrady, ktora jest na mnie, wiec jakie to IP? Dzieki za informacje! |
||
2006-01-06 12:21 | Re: IP dowodem? | Lukasz |
> Nie wiem, jakie mam IP, bo sie na tym nie znam za bardzo, ale net mam za > posrednictwem neostrady, ktora jest na mnie, wiec jakie to IP? Przyznam szczerze, że nie wiem dokładnie, jak to jest z Neostradą. Prawie na pewno nie jesteś w sieci lokalnej za firewallem. Neostrada chyba przydziela zewnętrzny, wolny numer IP na czas połączenia. |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy dowód nadania pieniędzy na poczcie jest dowodem dla sądu? |
asdfg54WYTNIJTO | 2006-02-15 08:57 |
czy tresci wypisywane w komunikatorach int. moga byc dowodem w sprawie rozwodowej? |
Jacek | 2006-10-21 21:46 |
co z dowodem z 1992 r. |
m[...] | 2006-12-04 12:29 |