poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2014-02-06 12:38 | regulamin i prawo | Jurek |
Jest sobie firma państwowa, która ma regulamin swoich usług, będący na dodatek ustawą. Firma odmawia wykonania pewnej usługi tłumacząc że usługa takiej formie jest zabroniona. Dwoinę więc na infolinię tej firmy i pytam się czy faktycznie taka usługa jest zabroniona i dlaczego. Dostaję odpowiedź że jest to niezgodne z regulaminem firmy dla tej usługi, ale gdy pytam się z jakim punktem regulaminu to nie dostaje odpowiedzi. Czytam więc ustawę, która jest regulaminem tej usługi tej firmy i ku mojemu zdziwieniu, na samym początku znajduję paragraf mówiący że klient ma prawo do takiej usługi i w takiej formie. Zdenerwowałem się, na dodatek w czasie rozmowy telefonicznej informowano mnie ze rozmowa jest nagrywana, więc znowu dzwonię na infolinię a tam znowu wmawiają mi że nie można wbrew zapisom regulaminu, który stwierdza że można. Po zwróceniu uwagi na konkretny paragraf regulaminu przedstawia się kierowniczka tej firmy i znowu to samo, mimo tego ze znowu rozmowa jest podobno nagrywana. Jak zwykły klient ma walczyć z taką firmą, która robi go w konia, nawet wbrew obowiązującemu ją prawu? Czy znajdzie się prawnik który jest w stanie ukarać taką firmę sowitą grzywną (nie wiem, milion dolarów) za szkody moralne i inne szkody osobiste? |
2014-02-06 14:21 | Re: regulamin i prawo | Andrzej Lawa |
W dniu 06.02.2014 12:38, Jurek pisze: > Jest sobie firma państwowa, która ma regulamin swoich usług, będący na > dodatek ustawą. > Firma odmawia wykonania pewnej usługi tłumacząc że usługa takiej formie > jest zabroniona. [ciach] A bez metafor? (jeśli nie zrozumiałeś: opisz konkretnie, bo tak to cholera wie co masz na myśli) -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2014-02-06 15:01 | Re: regulamin i prawo | Stokrotka |
Iść do konkurencyjnej firmy. -- http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' syntezator mowy GdakMini1_08 i program dietetyczny Ananas1_3a (tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. |
||
2014-02-06 16:31 | Re: regulamin i prawo | Jurek |
Stokrotka napisała: > Iść do konkurencyjnej firmy. Firma jest monopolistą, więc konkurencji brak, jak to zwykle bywa w przypadku firm państwowych. Zresztą istnienie konkurencji nie gwarantuje nie robienie klienta w konia w ten sam sposób. Ja chcę ukarać cwaniaka a nie szukać kolejnego cwaniaka. |
||
2014-02-06 16:29 | Re: regulamin i prawo | Jingiel |
W dniu 2014-02-06 16:31, Jurek pisze: > Stokrotka napisała: >> Iść do konkurencyjnej firmy. > > Firma jest monopolistą, więc konkurencji brak, jak to zwykle bywa w > przypadku firm państwowych. > Zresztą istnienie konkurencji nie gwarantuje nie robienie klienta w > konia w ten sam sposób. > Ja chcę ukarać cwaniaka a nie szukać kolejnego cwaniaka. Napisz konkretnie o co chodzi, bo jakoś tajemniczo to wygląda i nikt konkretnie nie odpowie na takie niedomówienia. |
||
2014-02-06 17:05 | Re: regulamin i prawo | Bartolomeo |
W dniu 2014-02-06 12:38, Jurek pisze: > Jak zwykły klient ma walczyć z taką firmą, która robi go w konia, nawet > wbrew obowiązującemu ją prawu? Chodzi ci o ZUS, NFZ, US ? Zapomnij |
||
2014-02-06 17:57 | Re: regulamin i prawo | Robert Tomasik |
Użytkownik "Bartolomeo" news:ld0bsq$hff$1@node1.news.atman.pl... >W dniu 2014-02-06 12:38, Jurek pisze: > >> Jak zwykły klient ma walczyć z taką firmą, która robi go w konia, nawet >> wbrew obowiązującemu ją prawu? > > Chodzi ci o ZUS, NFZ, US ? > Zapomnij > Z zawiłości wypowiedzi wnioskuję, że pewnie chodzi o NFZ. |
||
2014-02-06 18:00 | Re: regulamin i prawo | Robert Tomasik |
Użytkownik "Jurek" news:52f37154$0$2206$65785112@news.neostrada.pl... > Jest sobie firma państwowa, która ma regulamin swoich usług, będący na > dodatek ustawą. Jeśli oczekiwał byś od nas jakiegoś konstruktywnego stanowiska, to napisz o co Ci konkretnie chodzi. Bo z tego skomplikowanego wywodu, to mogę się jedynie domyślić, że chodzi o jakiś NFZ, choć jak się okaże, że o zupełnie co innego, to też nie będę zdziwiony jakoś szczególnie. |
||
2014-02-06 22:13 | Re: regulamin i prawo | Jurek |
Robert Tomasik napisał: > Jeśli oczekiwał byś od nas jakiegoś konstruktywnego stanowiska, to napisz > o co Ci konkretnie chodzi. Bo z tego skomplikowanego wywodu, to mogę > się jedynie domyślić, że chodzi o jakiś NFZ, choć jak się okaże, że o > zupełnie co innego, to też nie będę zdziwiony jakoś szczególnie. Sytuacja dotyczy Poczty. Celowo nie pisałem o kogo chodzi bo podobne sytuacje zdarzają się dość często w różnych firmach, zarówno państwowych jak i prywatnych, więc chciałem uzyskać poradę ogólną dotyczącą problemu a nie akurat poczty a dzisiaj na poczcie była kumulacja, dlatego bardzo się zdenerwowałem. Idę na pocztę wysłać przesyłkę, przesyłkę mam zabezpieczoną, zapakowaną, oklejoną, zaadresowaną z wypełnionym druczkiem a tu panienki z okienka odmawia mi przyjęcia paczki bo nie spodobała jej się naklejka na mojej paczce. Stwierdziła że ja takich naklejek na moją własną paczkę nie mogę nalepiać. Zdziwiony sytuacją zadzwoniłem na infolinię żeby dowiedzieć się o co chodzi i ewentualnie z czego to wynika. Infolinia poinformowała mnie że wynika to z regulaminu, ale nie była w stanie powiedzieć mi z którego punktu tego regulaminu i żebym sobie poczytał. Więc czytam i ze zdziwieniem odkrywam punkt 10 regulaminu mówiący że nadawca ma PRAWO umieszczać na przesyłce naklejki, mało tego, mam prawo nawet umieszczać na przesyłce napisy i rysunki reklamowe i informacyjne! Podsumowując, na poczcie odmówiono mi przyjęcia przesyłki niezgodnie z regulaminem poczty, na infolinia poczty okłamano mnie na temat regulaminu celem wprowadzenia w błąd. Dzwonię kolejny raz i tym razem zaskoczona infolinijka zacytowanym punktem regulaminu woła kierowniczkę a ta opowiada dokładnie to co poprzednio, czyli że nie mam prawa umieszczać naklejek mimo że regulamin wyraźnie mi na to zezwala (wystarczyło by żeby nie zabraniał a tu wręcz zezwala) Znowu podsumuję że pracownicy poczty otrzymują od kierownictwa polecenia niezgodne z ich własnym regulaminem. Nie dość że rożne firmy i instytucje same sobie wymyślają regulaminy i zmuszają klientów do ich przestrzegania bez ich wiedzy i zgody, to jeszcze im mało i sami własnego regulaminu nie potrafią przestrzegać. Z odpowiedzi wnioskuję że prawników też mamy takich samych że jak by trzeba było odebrać dług 20groszy starej babci to wszyscy by się wyrywali, każdy by widział interes i nawet grom by interweniował, a jeśli chodzi o zus, czy inną większą instytucję to każdy ma w gaciach wielką kupę i odnoszę wrażenie że to całe nasze prawo jak i prawnicy i sądy są tak naprawdę bezużyteczni, czyli zbędni. |
||
2014-02-06 22:11 | Re: regulamin i prawo | Andrzej Lawa |
W dniu 06.02.2014 22:13, Jurek pisze: > Sytuacja dotyczy Poczty. Celowo nie pisałem o kogo chodzi bo podobne > sytuacje zdarzają się dość często w różnych firmach, zarówno państwowych > jak i prywatnych, więc chciałem uzyskać poradę ogólną dotyczącą problemu > a nie akurat poczty a dzisiaj na poczcie była kumulacja, dlatego bardzo > się zdenerwowałem. Porada ogólna: zażądaj uzasadnienia na piśmie. I może udaj się na konsultacje względem tego "denerwowania". > Idę na pocztę wysłać przesyłkę, przesyłkę mam zabezpieczoną, zapakowaną, > oklejoną, zaadresowaną z wypełnionym druczkiem a tu panienki z okienka > odmawia mi przyjęcia paczki bo nie spodobała jej się naklejka na mojej > paczce. Stwierdziła że ja takich naklejek na moją własną paczkę nie mogę > nalepiać. Jakich naklejek? (zdjęcie rzeczonej paczki byłoby przydatne) > Zdziwiony sytuacją zadzwoniłem na infolinię żeby dowiedzieć się o co > chodzi i ewentualnie z czego to wynika. Infolinia poinformowała mnie że > wynika to z regulaminu, ale nie była w stanie powiedzieć mi z którego > punktu tego regulaminu i żebym sobie poczytał. Więc czytam i ze > zdziwieniem odkrywam punkt 10 regulaminu mówiący że nadawca ma PRAWO > umieszczać na przesyłce naklejki, mało tego, mam prawo nawet umieszczać > na przesyłce napisy i rysunki reklamowe i informacyjne! Z pewnymi ograniczeniami. [ciach] > Z odpowiedzi wnioskuję że prawników też mamy takich samych że jak by > trzeba było odebrać dług 20groszy starej babci to wszyscy by się > wyrywali, każdy by widział interes i nawet grom by interweniował, a > jeśli chodzi o zus, czy inną większą instytucję to każdy ma w gaciach > wielką kupę i odnoszę wrażenie że to całe nasze prawo jak i prawnicy i > sądy są tak naprawdę bezużyteczni, czyli zbędni. Z twojej wypowiedzi wnioskuję, że jesteś jakimś gimbusiarskim trollem lub znudzonym ramolem szukającym sposobności do awantury. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
regulamin a prawo autorskie |
OP | 2006-02-13 23:42 |
statut, regulamin a prawo autorskie |
Jotte | 2006-03-21 23:03 |
statut, regulamin a prawo autorskie |
Jotte | 2006-03-21 23:03 |
portal - regulamin |
N_O_W | 2006-05-20 23:18 |
regulamin imprezy |
Henry (k) | 2006-08-17 11:39 |
regulamin kredytu |
Mrqs | 2006-09-19 21:31 |
Regulamin ZTM (regulamin przewozowy) |
Jasko Bartnik | 2006-11-08 20:09 |
Regulamin i prawo |
Krzys | 2007-05-24 11:07 |
prawo pracy - regulamin wynagradzania |
mariusz | 2007-07-29 22:01 |
regulamin sklepu internetowego a prawo |
Rafał_Jeżak | 2009-08-17 18:24 |