poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2014-09-08 00:01 | Re: Niemo?no?? samodzie | A.L. |
On Sun, 7 Sep 2014 21:24:39 +0200, John Kołalsky wrote: > >Użytkownik "Marcin N" > >>>>> Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie >>>>> wymienia zarowke? >>>> >>>> A skąd wiedzą z której strony się co leje, i do ilu dmucha w opony? Z >>>> instrukcji obsługi samochodu. >>> >>> Juzci. 11 w nocy, leje deszcz. Zarowka sie pzrepalila. Do najblizszego >>> warsztatu 60 kilometrow, ale i tak nieczynny o 11 w nocy. Wiec ja >>> wyjmuje instrukcje, studiuje i w desczu zeby wymienic zarowke. >>> >>> Pojeb... >> >> Kto? >> Widziałeś Ty kiedyś w deszczu patrol policji? Oni "pilnują" w słoneczny >> dzień - wtedy każdy przekracza prędkość i można szybko wyrobić normę. > >A w deszczu co według Ciebie robią ? Sika na pobocze A.L. |
2014-09-08 00:03 | Re: Niemo?no?? samodzie | A.L. |
On Sun, 7 Sep 2014 20:42:38 +0200, "Szuwaks" >Siemka. > >Użytkownik "A.L." >news:8r5p0ahs2u3qe6htat0qabd5n86f6q2imo@4ax.com... >> On Sun, 07 Sep 2014 19:29:18 +0200, Marcin N >> >> A czy na kursach kierowcow ucza wymiany zarowek? Jak nie, to niech sie >> odp.... Skad dentysta, adwokat czy sekretarka ma wiedziec jak sie >> wymienia zarowke? > >Na kursach nie uczą wymiany żarówek. :) >Nie uczą też pompowania kół samochodowych powietrzem. >Pewnie z tego powodu stacji benzynowej na Ochocie, znany polski aktor, który >grał m.in. pana Wołodyjowskiego w "Ogniem i mieczem", nie potrafił >dopompować koła w swoim wypasionym Chryslerem. >A tak chcąc być w temacie, to jak chciałem zmienić żarówkę mojej Astrze >dwójce, która nie jest jakimś skomplikowanym pojazdem, to się nie udawało. >Za grube palce, albo cóś. :( >A gdy podjechałem do warstatu zautoryzowanego na Mangalii, to pan mi >powiedział, że niestety taka wymiana kosztuję sto złotych plus wata, bo taka >jest polityka usługowa firmy GM. To raczej nie jest polityka GM, a POLSKIEGO oddzialu GM. Tytaj wymiana zarowki u firmowego mechanika kosztuje tyle co zarowka i jest wykonywana bez kolejki. I z podziekowaniem A.L. |
||
2014-09-08 00:04 | Re: Niemo?no?? samodzie | A.L. |
On Sun, 07 Sep 2014 22:51:36 +0200, Maciek >W dniu 2014-09-07 o 20:43, A.L. pisze: >> A co gdzie sie w samochodzie leje? Nei wiem. Od tego jest mechanik, >Żeby jeździć do mechanika co 500km, to chyba bym się musiał nieźle w >czerep pier*. Ale kto bogatemu zabroni :-> Z ciekawosci zapytam. A po co jezdisz do mechanika co 500 km? A.L. |
||
2014-09-08 00:06 | Re: Niemo?no?? samodzie | A.L. |
On Sun, 07 Sep 2014 22:18:30 +0200, Marek >On Sun, 07 Sep 2014 13:33:08 -0500, A.L. >> O... To w Polwsce jeszcze sie sparwdza elektrolit w >akumulatorach?... > >Pisałem "były" (25 lat temu). Przynajmniej polscy kursanci wiedzą, że >samochód ma akumulator w przeciwieństwie do amerykańskich, którzy nie >wiedzą co zrobić gdy im się gaz zablojuje. Co to znaczy "gaz zablojuje"?... A.L. |
||
2014-09-08 00:07 | Re: Niemo?no?? samodzie | A.L. |
On Sun, 7 Sep 2014 23:01:55 +0200, "Robert Tomasik" >Użytkownik "John Kołalsky" >news:luihg3$vju$1@mx1.internetia.pl... >> >> Użytkownik "Robert Tomasik" >> >>>> >>>>> Jak już musimy mieć tych biurokratów to jest właśnie pole do >>>>> popisu na kolejną dyrektywę unijną. Żarówkę powinno dać się radę >>>>> wymienić w środku nocy w 5 minut!!! >>>> >>>> A to akurat pełna zgoda - zarówka powinna być łatwo wymienialna. >>>> to co niektorzy producenci wymyslająw temacie "jak utrudnic wymiane" >>>> woła o >>>> pomste do nieba. >>> >>> Moim zdaniem kwestia ta jest wbrew pozorom bardzo ważna. Osobiście wq.. >>> mnie maksymalnie, gdy okazało się, że z wymianą żarówki w C5 muszę >>> jechać do warsztatu, bo po prostu nie da się włożyć ręki. Już nie chodzi >>> nawet o przepis, co bezpieczeństwo. Poza miastem dwa światła sie raczej >>> przydają. >> >> To przecież żarówki czy ich włókna są w reflektorach nadmiarowe, świecą >> np postojowe razem z mijania. > >I takie postojoweoświetli Ci pieszego czy przeszkodę na drodze? >> >>> Nie zawsze jest warsztat pod ręką. Moim zdaniem odpowiedni przepis o >>> minimalnym wymiarze (coś a'la ergonomia) powinien być wpisany w przepisy >>> homologacyjne. >> >> Żeby łatwość zmiany żarówki miała praktyczną wartość to by musiała sama >> wskakiwać bo inaczej ktoś ją musi umieć wskoczyć. >Żeby można ją było wskoczyć, to musi się ręka zmieścić. Dokąd nie kupiłem >C5, to zawsze sam wymieniałem w kilka minut żarówkę. Jak będę kupował >kolejny samochód, to jedna z rzeczy,które sprawdzę, to bedzie właśnie >możliwość wymiany żarówki. Sprawdz jeszcze czy popielniczka dostatecznie duza. Kol nie musi miec A.L. |
||
2014-09-08 00:35 | Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo | Robert Tomasik |
Użytkownik "A.L." news:fnlp0alugc9s4kv3jqoc1aggnq5f3v0928@4ax.com... >>> Żeby łatwość zmiany żarówki miała praktyczną wartość to by musiała sama >>> wskakiwać bo inaczej ktoś ją musi umieć wskoczyć. >>Żeby można ją było wskoczyć, to musi się ręka zmieścić. Dokąd nie kupiłem >>C5, to zawsze sam wymieniałem w kilka minut żarówkę. Jak będę kupował >>kolejny samochód, to jedna z rzeczy,które sprawdzę, to bedzie właśnie >>możliwość wymiany żarówki. > Sprawdz jeszcze czy popielniczka dostatecznie duza. Kol nie musi miec Nie palę. |
||
2014-09-08 00:52 | Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki w samochodzie a polskie prawo | Chocobo |
W dniu 2014-09-07 20:43, A.L. pisze: > Juzci. 11 w nocy, leje deszcz. Zarowka sie pzrepalila. Do najblizszego > warsztatu 60 kilometrow, ale i tak nieczynny o 11 w nocy. Wiec ja > wyjmuje instrukcje, studiuje i w desczu zeby wymienic zarowke. Dokłądnie > Pojeb... Marcin > Tu gdzie jestem, policjant czasem zatrzyma samochod bez zarowki. > Czasem, bo na ogol uwaza ze ma wazniejsze sparwy. A samochod bez > zarowki nei stwarza zagrozenia. Wręcz przeciwnie. Zwłaszcza o 11 w nocy kiedy leje deszcz stwarza śmiertelne zagrożenie, zwłaszcza jak to jest lewa żarówka. > A co gdzie sie w samochodzie leje? Nei wiem. Od tego jest mechanik, > Za to jakis czas temu (ze 3 lata, moze od tego czasu sie zmienilo) > znajoma panienka zostala oblana na egzaminie w Warszawie jak tylko > wsiadla do samochodu, bo nei sprawdzila poziomu plynu hamulcowego Kłamiesz. Koleżanka pewnie z takiego typu jak ty. Nawet nie wie za co oblała więc sobie wymyśliła historyjkę. marcin |
||
2014-09-08 01:37 | Re: Niemożność samodzielnej wymiany ż | Dariusz_K._Ładziak |
Użytkownik Marcin N napisał: > Polskie przepisy nakazują - w sytuacji gdy przepali się żarówka w > samochodzie - samodzielną jej wymianę na trasie, lub trzeba liczyć się z > mandatem. Nie. Tylko z uniemożliwieniem kontynuacji jazdy - laweta, warsztat który wymieni... Łącznie z zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego za pokwitowaniem nie uprawniającym do dalszej jazdy. Ustawodawca nie zmusza pazurzastej blondynki do tego żeby umiała żarówkę wymienić - ma prawo nie umieć, niech wynajmie fachowców. A pozwolenie producentom na takie konstruowanie pojazdów to faktycznie skandal - ale za parę lat żadnych żarówek się wymieniać nie będzie - a dwóch zapasowych modułów diodowych wozić też nie będziesz ze względu na cenę - najprędzej towarzystwa ubezpieczeniowe wprowadzą nowy składnik do AC - ubezpieczenie od awarii świateł (ty płacisz za nowy moduł, TU płaci za akcję wymiany na drodze...) -- Darek |
||
2014-09-08 01:59 | Re: Niemo?no?? samodzielnej wymiany ?arówki | Budzik |
Użytkownik A.L. alewando@aol.com ... > To raczej nie jest polityka GM, a POLSKIEGO oddzialu GM. Tytaj wymiana > zarowki u firmowego mechanika kosztuje tyle co zarowka i jest > wykonywana bez kolejki. I z podziekowaniem Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł. Koszt zarówkek 2zł. Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów? Nieźle :) |
||
2014-09-08 02:03 | Re: Niemo?no?? samodzie | A.L. |
On 07 Sep 2014 23:59:51 GMT, Budzik >Użytkownik A.L. alewando@aol.com ... > >> To raczej nie jest polityka GM, a POLSKIEGO oddzialu GM. Tytaj wymiana >> zarowki u firmowego mechanika kosztuje tyle co zarowka i jest >> wykonywana bez kolejki. I z podziekowaniem > >Wymieniałem ostatnio 2 zarówki tylnych swiateł. >Koszt zarówkek 2zł. >Chcesz powiedzieć, że u was mechanik by mi je wymienił za 60centów? >Nieźle :) Masz w samochodzie latarnie naftowe? Tutaj zarowka kosztuje pare dolcow. Musze zaplacic za zarowke, mechanik nei bierze nic A.L. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Prepaidy - niemożność skorzystania z |
Renata Gołębiowska | 2006-01-24 17:20 |
Termin wymiany sprzetu komputerowego... |
wishya | 2006-08-04 07:15 |
"Wymiany mieszkaniowe" |
Kropelkaa | 2007-07-20 18:36 |
zgloszenie wymiany dowodu osobistego |
polo | 2007-08-17 01:07 |
Troche OT - a propos wymiany DO. |
analog | 2007-08-19 16:19 |
jaki podatek od wymiany gruntów |
pitpull | 2008-10-06 22:29 |
Umowa przyniesiona przez kuriera i niemożność j |
Adrian | 2010-09-12 00:30 |
Czy orzeczenie co do niezdolnosci do samodzielnej egzystencji moze |
tokelau | 2011-04-09 13:09 |
koszt wymiany dowodu osobistego |
gierrro | 2012-04-19 01:37 |
Zarządzenie wymiany pism procesowych |
Piotr Skrzynkowski | 2014-02-06 14:06 |