poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-02-11 21:04 | Wspolnota mieszkaniowa - walka z dłużnikami | Renata Gołębiowska |
Niedawno było na grupie takie pytanie: > Jakie są narzędzia (zgodne z prawem oczywiście) do > walki z takimi dłużnikami, jakich Państwo metod używacie? Napisałam wtedy: "U nas sprawa została skierowana do sądu (dług 6tys.), efektów nie znam, bo o sprawie zapomniałam i się nie interesowałam. Przy okazji zapytam." Już wiem. Sprawa została wygrana, dług odzyskany wraz z odsetkami. Nie wiem jak długo trwała, ale mniej niż rok. I przy okazji, w sąsiedniej wspólnocie odbędzie się licytacja mieszkania za długi. Najpierw była wygrana sprawa w sądzie, komornik, odzyskanie długo, a potem kolejne zadłużenie (permanentny brak comiesięcznych wpłat zaliczkowych na wszystko), teraz będzie licytacja. Renata |
2006-02-11 21:58 | Re: Wspolnota mieszkaniowa - walka z dłużnika | Andrzej Lawa |
Renata Gołębiowska wrote: > Już wiem. Sprawa została wygrana, dług odzyskany wraz z odsetkami. Nie > wiem jak długo trwała, ale mniej niż rok. Mniej niż rok? To chyba nie w Warszawie? ;-/ |
||
2006-02-11 22:08 | Re: Wspolnota mieszkaniowa - walka z | Renata Gołębiowska |
In article <43ee5008@news.home.net.pl>, Andrzej Lawa wrote: > Renata Gołębiowska wrote: > >> Już wiem. Sprawa została wygrana, dług odzyskany wraz z odsetkami. Nie >> wiem jak długo trwała, ale mniej niż rok. > > Mniej niż rok? To chyba nie w Warszawie? ;-/ Warszawa. Może spytam znów przy okazji, jak długo dokładnie. Na zebraniu rok temu zarządca mówił, że sprawa została skierowana (lub zostanie) do sądu, na zebraniu w tym roku, że już jest po wyroku i zaległości, wraz z odsetkami zostały już spłacone. Więc przypuszczam, że mogło to trwać ok. roku, mogło też trochę dłużej, ale raczej nie dłużej niż półtora roku. Renata |
||
2006-02-11 23:02 | Re: Wspolnota mieszkaniowa - walka zdłużnikam | Andrzej Lawa |
Renata Gołębiowska wrote: > zaległości, wraz z odsetkami zostały już spłacone. Więc przypuszczam, > że mogło to trwać ok. roku, mogło też trochę dłużej, ale raczej nie > dłużej niż półtora roku. No to tempo wręcz błyskawiczne ;) |
||
2006-02-12 23:47 | Re: Wspolnota mieszkaniowa - walka zdłużnikam | kam |
Andrzej Lawa napisał(a): > No to tempo wręcz błyskawiczne ;) normalne - zależy w którym sądzie a jeszcze jak ktoś tak głupi, że uważa nieobieranie przesyłek z sądu za sposób na uniknięcie problemów... KG |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Problemy ze wspolnota mieszkaniowa |
Adam | 2005-10-14 20:00 |
wspolnota mieszkaniowa - pytanie |
iks_men | 2005-11-23 22:44 |
Wspolnota Mieszkaniowa i kredyt |
jagusia | 2005-12-03 17:55 |
wspolnota mieszkaniowa - walka z dłużnikami |
mj | 2005-12-30 09:15 |
Wspolnota mieszkaniowa!! |
iza_bl | 2006-03-09 13:19 |
Wspolnota mieszkaniowa!! |
iza_bl | 2006-03-09 13:19 |
wspolnota mieszkaniowa na dwa mieszkania??? |
Asiunia | 2006-04-27 09:15 |
Wspolnota mieszkaniowa - TERMOSTATY |
D | 2006-11-24 16:05 |
Wspolnota mieszkaniowa - naganna lokatorka |
LprzemekL | 2007-02-10 10:01 |
wspolnota mieszkaniowa |
Lucek | 2007-06-24 07:29 |