poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-02 23:59 | Termin zawity | Notif |
Czy określenie "w terminie 7 dni, termin zawity" oznacza, kolejnych następ. po sobie dni, czy dni roboczych ? pozdrawiam. -- |
2006-03-03 00:08 | Re: Termin zawity | Johnson |
Notif napisał(a): > Czy określenie "w terminie 7 dni, termin zawity" oznacza, kolejnych następ. > po sobie dni, czy dni roboczych ? > Kolejne dni, zasadniczo nieważne czy robocze czy nie. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do podstawiania uczuć w miejsce rozumu" |
||
2006-03-03 00:15 | Re: Termin zawity | Notif |
Johnson > Notif napisał(a): > > > Czy określenie "w terminie 7 dni, termin zawity" oznacza, kolejnych następ. > > po sobie dni, czy dni roboczych ? > > > > > Kolejne dni, zasadniczo nieważne czy robocze czy nie. > A nie jest przypadkiem tak jak w kodeksie postępowania karnego (art. 123 ust.3): Art. 122. § 1. Czynność procesowa dokonana po upływie terminu zawitego jest bezskuteczna. § 2. Zawite są terminy do wnoszenia środków zaskarżenia oraz inne, które ustawa za zawite uznaje. Art. 123. § 1. Do biegu terminu nie wlicza się dnia, od którego liczy się dany termin. § 2. Jeżeli termin jest oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach, koniec terminu przypada na ten dzień tygodnia lub miesiąca, który odpowiada początkowi terminu; jeżeli w danym miesiącu nie ma takiego dnia, koniec terminu przypada na ostatni dzień tego miesiąca. § 3. Jeżeli koniec terminu przypada na dzień uznany przez ustawę za dzień wolny od pracy, czynność można wykonać następnego dnia. pozdrawiam -- |
||
2006-03-03 00:19 | Re: Termin zawity | Johnson |
Notif napisał(a): [ciach ...] I? W kpk też masz kolejne dni - zasadniczo nieważne czy robocze czy nie. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do podstawiania uczuć w miejsce rozumu" |
||
2006-03-03 00:30 | Re: Termin zawity | |
Johnson > Notif napisał(a): > > [ciach ...] > > I? W kpk też masz kolejne dni - zasadniczo nieważne czy robocze czy nie. > § 3. Jeżeli koniec terminu przypada na dzień uznany przez ustawę za dzień wolny od pracy, czynność można wykonać następnego dnia. Rozumiem, że to oznacza, że jeśli wypada koniec terminy na niedzielę, to w poniedziałek głowy nikt mi nie utnie. pozdrawiam. pozdrawiam -- |
||
2006-03-03 06:19 | Re: Termin zawity | Johnson |
notification.WYTNIJ@gazeta.pl napisał(a): >> I? W kpk też masz kolejne dni - zasadniczo nieważne czy robocze czy nie. >> > > § 3. Jeżeli koniec terminu przypada na dzień uznany przez ustawę za dzień > wolny od pracy, czynność można wykonać następnego dnia. > > Rozumiem, że to oznacza, że jeśli wypada koniec terminy na niedzielę, to w > poniedziałek głowy nikt mi nie utnie. > Napisałem zasadniczo. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do podstawiania uczuć w miejsce rozumu" |
||
2006-03-03 10:20 | Re: Termin zawity | SDD |
Użytkownik news:du7v72$354$1@inews.gazeta.pl... > Rozumiem, że to oznacza, że jeśli wypada koniec terminy na niedzielę, to w > poniedziałek głowy nikt mi nie utnie. No coz, nie dotrzymanie terminu zawitego grozilo ucieciem glowy np. we Francji, w przypadku zbyt poznego wniesienia apelacji od wyroku skazujacego na kare smierci. W takich Prusach np. analogicznie sprawa miala sie - tyle, ze z odrabaniem toporem. A przesuniecie ostatniego dnia terminu na dzien roboczy po dniu ustawowo wolnym jest wyjatkiem od ogolnej reguly. Pozdrawiam SDD |
||
2006-03-04 09:44 | Re: Termin zawity | Leszek |
Użytkownik "SDD" news:du91gv$um5$1@news.onet.pl... > A przesuniecie ostatniego dnia terminu na dzien roboczy po dniu ustawowo > wolnym jest wyjatkiem od ogolnej reguly. Bo kat też ma wolną niedzielę.;) -- Pzdr Leszek GG1631219 "Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie." |
||
2006-03-04 20:39 | Re: Termin zawity | ape |
Użytkownik news:du7v72$354$1@inews.gazeta.pl... > > I? W kpk też masz kolejne dni - zasadniczo nieważne czy robocze czy nie. > > § 3. Jeżeli koniec terminu przypada na dzień uznany przez ustawę za dzień > wolny od pracy, czynność można wykonać następnego dnia. > > Rozumiem, że to oznacza, że jeśli wypada koniec terminy na niedzielę, to w > poniedziałek głowy nikt mi nie utnie. tobie nie ale johansonowi za takie cos moga zasadniczo urwac lepek :> -- pozdro ape Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ |
||
2006-03-05 14:01 | Re: Termin zawity | Johnson |
ape napisał(a): > > tobie nie ale johansonowi za takie cos moga zasadniczo urwac lepek :> > Szkoda na ciebie mojego czasu. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do podstawiania uczuć w miejsce rozumu" |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Termin rozprawy |
Pako | 2005-10-22 12:07 |
pobicie - termin |
gazebo | 2006-01-04 07:11 |
termin |
niedoinformowany | 2006-04-03 17:23 |
termin |
niedoinformowany | 2006-04-03 17:23 |
Termin rozprawy? |
severin | 2006-06-05 11:25 |
termin rozpoczęcia działalności gospoda |
js | 2006-07-11 09:44 |
Termin wypowiedzenia |
Tomek | 2006-08-12 21:19 |
Termin ważności dowodu osobistego |
gloki | 2007-02-16 19:44 |
Zamówienie i termin |
ArtG | 2007-03-15 15:11 |
termin na odpowiedz |
pawel | 2007-03-21 04:40 |