poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-10 16:56 | Re: czy czlowiek ma prawo pobic policjanta... | Przemek R. |
Andrzej Lawa napisał(a): > Przemek R. wrote: > >> nie odpowiedziales mi na pytanie :-) potrafisz wymienic? jezlei tak to > > Oddech, oporność skóry, puls i inne takie duperele. > >> wymien (zaznaczam ze mowa o wspolczesnym sprzecie), popytamy sie na >> grupie o medycynie czy jest mozliwe zapanowanie nad wszystkimi. > > Jasne, bo te wariografy jeśli już coś wykrywają to stres wywołany > kłamaniem. znasz urzadzenie SITA? Wiesz n ajakiej zasadzie to dziala, i czym jest stan alfa? > Wystarczy sobie samemu wmówić fałsz i żaden wykrywacz 'kłamstw' nie > zadziała prawidłowo, tu sie zgodze, jednak jezlei sprawdzamy kilka osob to raczej malo prawdopodobnym by kazda z nich wmowila sobie klamstwo (to nie takie proste) P. |
2006-03-10 17:17 | Re: czy czlowiek ma prawo pobic policjanta... | Critu |
Michał "Kaczor" Niemczak napisał(a): > Dnia 2006-03-08 23:27, Użytkownik Robert Tomasik napisał: > >> A użycie pałki w celu "przywalenia" kopiącemu partnera w żołądek w >> moim odczuci w pełni >> uprawnione. > > Z postu przedpiścy wywnioskowałem, iż ten zareagował agresją dopiero w > momencie, gdy tamten się zamachnął pałką. Nie rozumiem skąd teoria, że > zaatakował "człowiek z laptopem" a reakcją późniejszą "policjantów" > była próba użycia pałki. Z tego co napisałeś wynikało by, że > zaatakował cywil a policjanci usiłowali się bronić a chyba nie tak było. > > Kaczor Ale moim zdanie tu nie chodzi o to jak było, lecz o to co może być. A jak myślisz komu uwierzą temu jednemu trzeźwemu człowieczkowi, który pobił i uciekł policjantom, czy tym dwóm (zakładając że to jednak nie byli przebierańcy) pożal się Boże "policjantom". Gdyby ten człowieczek ten fakt zgłosił, to miałby szansę na to, że mu uwierzą. |
||
2006-03-10 17:24 | Re: czy czlowiek ma prawo pobic policjanta... | Michał_\Kaczor\_Niemczak |
On 3/10/2006 5:17 PM, Critu wrote: > Gdyby ten człowieczek ten fakt zgłosił, to miałby szansę na to, że mu > uwierzą. Co ma jedno do drugiego? Fakt jest taki, że by się przyznał, policja zidentyfikowała by "człowieka z laptopem" i doszło by do konfrontacji wersji zdarzeń owych (pożal się Boże) policjantów oraz "trzeźwego człowieka". Ja bym sprawę olał bo pewnie nic z tego nie wyniknie (chyba, że jakoś uda się ustalić personalia "człowieka z laptopem"). Mam natomiast nadzieję, że czyta to ktoś "władny" z policji i wyciągnie z tego wnioski. Ciekaw jestem, czy takie zachowania policji jak wyżej opisane są na szkoleniach adeptów na funkcjonariuszy :P. Można też domniemywać, że to jakieś żółtodzioby, które uważają, że "na blachę" mogą wszystko. Kaczor -- Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl http://przemysl.net.pl/kaczor |
||
2006-03-10 17:25 | Re: czy czlowiek ma prawo pobic policjanta... | Critu |
Przemek R. napisał(a): > znasz urzadzenie SITA? Wiesz n ajakiej zasadzie to dziala, i czym jest > stan alfa? > Ja na przykład nie znam, ale sądzisz, że: 1. Nasza policja, bądź prokuratura dysponuje czymś takim, skoro policjanci muszą z własnej kieszeni dopłacać za przepały w radiowozach i z własnych pieniążków kupować papier do drukarki o tuszu nie wspominając. Komenda Policji Bydgoszcz Śródmieście jakby ktoś chciał sprawdzić 2. Nawet jeśli dysponowali by takim urządzeniem to uważasz że ktoś poddałby badaniu trzy osoby w tym przypadku, skoro jest dwóch pobitych policjantów <->jeden człowieczek? A kto by za badanie zapłacił? |
||
2006-03-10 18:40 | Re: czy czlowiek ma prawo pobic policjanta... | Andrzej Lawa |
Przemek R. wrote: >> Jasne, bo te wariografy jeśli już coś wykrywają to stres wywołany >> kłamaniem. > > > znasz urzadzenie SITA? Wiesz n ajakiej zasadzie to dziala, i czym jest > stan alfa? Zależy. Jeśli masz na myśli lekką hipnozę, to takie coś w ogóle jest nielegalne. Podobnie jak podawanie pentotalu sodowego. >> Wystarczy sobie samemu wmówić fałsz i żaden wykrywacz 'kłamstw' nie >> zadziała prawidłowo, > > > tu sie zgodze, jednak jezlei sprawdzamy kilka osob to raczej malo > prawdopodobnym by kazda z nich wmowila sobie klamstwo (to nie takie proste) No to co? Będziesz miał 'dowód' wiarygodny dla np. 90% populacji (liczba z sufitu) - ale jak swierdzisz, że przesłuchiwany świadek akurat należy do tej części, która potrafi sobie skutecznie wmówić kłamstwo na czas badania? Równie dobrze można by w przypadku bójki z udziałem emeryta i 20-latka automatycznie wskazywać młodszego jako tego, który zaczął, "bo mało prawdopodobne jest to, że to emeryt zaczął". |
||
2006-03-10 22:29 | Re: czy czlowiek ma prawo pobic policjanta... | Robert Tomasik |
Michał "Kaczor" Niemczak [###kaczor@NO-SPAMplug.atn.pl.###] napisał: > Ciekaw jestem, czy takie zachowania policji jak wyżej > opisane są na szkoleniach adeptów na funkcjonariuszy :P. Można też > domniemywać, że to jakieś żółtodzioby, które uważają, że "na blachę" > mogą wszystko. Po pierwsze wysłuchaliśmy tylko jednej strony. Nie wiadomo jak to wyglądało z drugiej. Po drugie. Po drugie sądząc po opisie, to nie mam pewności, czy tam faktycznie byli policjanci. |
||
2006-03-10 22:44 | Re: czy czlowiek ma prawo pobic policjanta... | Robert Tomasik |
Critu [###karol.critters@wp.pl.###] napisał: > Ja na przykład nie znam, ale sądzisz, że: > 1. Nasza policja, bądź prokuratura dysponuje czymś takim, skoro > policjanci muszą z własnej kieszeni dopłacać za przepały w radiowozach i > z własnych pieniążków kupować papier do drukarki o tuszu nie wspominając. > Komenda Policji Bydgoszcz Śródmieście jakby ktoś chciał sprawdzić I jeszcze kilka innych w kraju. :-) > 2. Nawet jeśli dysponowali by takim urządzeniem to uważasz że ktoś > poddałby badaniu trzy osoby w tym przypadku, skoro jest dwóch pobitych > policjantów <->jeden człowieczek? A kto by za badanie zapłacił? Przede wszystkim jaki by to miało mieć sens. Z tego co pisze sam zainteresowany, to ja widzę kilka możliwości: 1) Doszło do nieporozumienia: pytający wziął policjantów za napastników. Celowo ich nie pobił, więc nawet jak kłamie, to i tak przestępstwa moim zdaniem nie popełnił. O wiele łatwiej by było w to uwierzyć, gdyby po ucieczce natychmiast powiadomił policję. 2) To nie byli policjanci: wówczas w ogóle nie ma sensu badać kogokolwiek na wariografie. Przy pomocy wariografu, to ewentualnie można by było ustalić, czy policjanci faktycznie odmówili mu okazania legitymacji służbowej. Ale to wykroczenie dyscyplinarne i moim zdaniem użycie do tego wariografu jest bez sensu. O wiele łatwiej - gdyby sam zainteresowany zadzwonił natychmiast po zdarzeniu na Policję - po zakończeniu służby obydwu policjantów wziąć do dwóch pokoi i ze szczegółami rozpytać o przebieg zdarzenia. Szczegółów się uzgodnić nie da, więc jeśli opowiedzą dokładnie to samo, to mówią prawdę. Teraz to już nie ma sensu, bo po pierwsze rzeczą naturalną jest, że po kilku dniach się nie pamięta szczegółów, a poza tym naturalną tendencją jest zastępowanie takich luk wyobraźnią. Zwłaszcza, że policjanci mają wiele podobnych interwencji i czasem można sobie pomylić jeden kawałek z drugim. |
||
2006-03-11 02:20 | Re: czy czlowiek ma prawo pobic policjanta... | Michał_\Kaczor\_Niemczak |
On 3/10/2006 10:29 PM, Robert Tomasik wrote: > Po pierwsze wysłuchaliśmy tylko jednej strony. Nie wiadomo jak to > wyglądało z drugiej. Ależ oczywiście. Dlatego napisałem co sądzę z tego punktu widzenia, jaki został przedstawiony. > Po drugie sądząc po opisie, to nie mam > pewności, czy tam faktycznie byli policjanci. Dlatego też doradziłem jak doradziłem. Jeśli to byli policjanci - "laptop" sam się wystawi i narazi na konfrontację. Jeśli to byli fałszywi stróże - co to da i kto ich znajdzie? Kaczor -- Łączę pozdrowienia .....i różne inne wyrazy kaczor@NO_SPAM-plug.atn.pl http://przemysl.net.pl/kaczor |
||
2006-03-11 03:01 | Re: czy czlowiek ma prawo pobic policjanta... | Robert Tomasik |
Michał "Kaczor" Niemczak [###kaczor@NO-SPAMplug.atn.pl.###] napisał: > Jeśli to byli fałszywi stróże - co to da i kto ich znajdzie? Myślisz, że tylko ten jeden raz próbują taki numer odstawić? Jeśli to fałszywi policjanci, to tylko poinformowanie o tym fakcie Policji może doprowadzić do ich ujęcia. |
||
2006-03-11 09:09 | Re: czy czlowiek ma prawo pobic policjanta... | Przemek R. |
Critu napisał(a): > Przemek R. napisał(a): >> znasz urzadzenie SITA? Wiesz n ajakiej zasadzie to dziala, i czym jest >> stan alfa? >> > Ja na przykład nie znam, ale sądzisz, że: > > 1. Nasza policja, bądź prokuratura dysponuje czymś takim, skoro > policjanci muszą z własnej kieszeni dopłacać za przepały w radiowozach i > z własnych pieniążków kupować papier do drukarki o tuszu nie wspominając. > Komenda Policji Bydgoszcz Śródmieście jakby ktoś chciał sprawdzić napisalem przeciez ze nie mowie takich jakie w polsce istnieja bo to zenada. > > 2. Nawet jeśli dysponowali by takim urządzeniem to uważasz że ktoś > poddałby badaniu trzy osoby w tym przypadku, skoro jest dwóch pobitych > policjantów <->jeden człowieczek? A kto by za badanie zapłacił? ten kto klamal |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
czy postronny czlowiek moze zabrac glos w czasie rozprawy? |
2005-10-23 19:12 | |
Wyksztalcenie policjanta |
can | 2005-12-18 17:43 |
czy czlowiek ma prawo pobic policjanta... |
Tiger | 2006-03-08 18:47 |
Opieszałość policjanta |
seba | 2006-03-23 21:18 |
Teoria prawa, a prawo polskie ? czy prawo polskie jest zgodne z prawem ?;] |
Luk | 2006-05-07 01:33 |
WKU - czlowiek ma 2 kategorie? |
Tiger | 2006-06-17 17:45 |
czlowiek bez obywatelstwa |
Bucz | 2006-07-25 14:17 |
czlowiek mnie straszy prokuratorem |
marcin | 2006-08-09 14:11 |
Czy można "udawać" policjanta? |
Renata Gołębiowska | 2006-09-12 13:02 |
Czlowiek bez przeszlosci... |
FriendOnet | 2006-11-17 20:56 |