poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-04-05 22:45 | Re: Mandat za rozmawianie przez radiotelefon, wyrok, farsa | KrzysiekPP |
> Na początku grudnia człowiek jechał samochodem i rozmawiał przez > radiotelefon trzymany w ręku. Zatrzymano go. Nie przyjął mandatu > za rozmowę podczas jazdy, ponieważ nie korzystał z telefonu. Wez pod uwage, ze rozmowa przez radiotelefon rozprasza ... bez wzgledu na to czy to jest sama grucha od radia czy komórka. Komórka od np. CB rozni sie tylko tym, ze musisz zdjąc wzrok z toru jazdy aby wybrac numer. Co do broszurki policji, to stanowi ona broszurkę, a nie wykładnię prawa dla sądów. -- Krzysiek, Krakow |
2006-04-06 13:33 | Re: Mandat za rozmawianie przez radiotelefon, wyrok, farsa | Maverick31 |
Bedac osoba posiadajaca kilka lat licencje krotkofalarska chcialbym zwrocic uwage grupowiczow, ze telefon komorkowy to jest radiotelefon w calej rozciaglosci. Radiotelefon jak wiemy to urzadzenie sluzace do prowadzenia rozmow dwukierunkowych droga radiowa ( bezprzewodowa). Jakkolwiek nie nazwali by takiego urzadzenia spece do marketingu kazdy radiotelefon sklada sie z modulu nadawczego i odbiorczego. Zarowno CB-Radio, jak i komorka moga posiadac/ posiadaja klawiature i co wiecej CB-Radio moze byc wyposazone w system DTMF - urzadzenie otwierajace blokade szumow w radiotelefonie ( tak jak gdy w ktos zadzwoni na komorke uruchamiany jest dzwonek). Dlatego tez moim skromnym zdaniem sedzia wykazal zadziwiajaca jak na Polskie warunki wiedze w temacie i zastosowal przepisy w sposob wlasciwy. Art 45 PoRD:Kierującemu pojazdem zabrania się: 1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku- Zatem nie ma znaczenia jaki to jest telefon. A co do CB-Radia to zainstalowanie systemu VOX w radiotelefonie telefonie pozwoli na rozmowe bez udzialu rak- podobnie jak zestaw sluchawkowy. Pozdr Maver |
||
2006-04-06 13:44 | Re: Mandat za rozmawianie przez radiotelefon, wyrok, farsa | Zbynek Ltd. |
Witam Maverick31 napisał(a) : > Bedac osoba posiadajaca kilka lat licencje krotkofalarska Przykro mi z tego powodu :-P No dobra, jestem złośliwy. > Dlatego tez moim skromnym zdaniem sedzia wykazal zadziwiajaca jak na Polskie > warunki wiedze w temacie i zastosowal przepisy w sposob wlasciwy. > Art 45 PoRD:Kierującemu pojazdem zabrania się: > 1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki > lub mikrofonu w ręku- Przeczytałbyś uważnie, to wiedziałbyś, że sędzia wykazał się zadziwiającą wiedzą w tym temacie i nie ukarał człowieka za rozmowę przez telefon, ale za stwarzanie "innego zagrożenia w ruchu drogowym". Więc z zupełnie innego przepisu. Na obecny moment niestety więcej szczegółów brak, bo poszkodowany nie odpowiada na maile. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0xBA6D33B6 Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości Internetu z Twojego komputera i vice-versa. |
||
2006-04-06 22:33 | Re: Mandat za rozmawianie przez radiotelefon, wyrok, farsa | Maverick31 |
Użytkownik "Zbynek Ltd." wiadomości news:e12v0m$f4c$1@inews.gazeta.pl... > Witam > > Maverick31 napisał(a) : > Przeczytałbyś uważnie, to wiedziałbyś, że sędzia wykazał się zadziwiającą > wiedzą w tym temacie i nie ukarał człowieka za rozmowę przez telefon, ale > za stwarzanie "innego zagrożenia w ruchu drogowym". Więc z zupełnie innego > przepisu. > To akurat mnie nie dziwi...koledze SP3WXF dali wyrok za prowadzenie nasluchu radiowego i tez z innego paragrafu niz trzeba (zakladajac, ze prowadzenie nasluchu jest zabronione- a nie jest). :) Ale to jest zupelnie cos innego poniewaz w przypadku twojego znajomego mamy ewidentne zlamanie PoRD. Inna sprawa jest, ze sedzia nie zna aktow normatywnych lub nie czyta tego co podpisuje. No, ale zabralem glos tylko aby wyjasnic pewna - zbyteczna moim zdaniem dyskusje czy CB lub komorka to radiotelefon. Pozdrawiam Maver |
||
2006-04-06 21:40 | Re: Mandat za rozmawianie przez radiotelefon, wyrok, farsa | Zbynek Ltd. |
Witam Maverick31 napisał(a) : > poniewaz w przypadku twojego znajomego mamy ewidentne zlamanie PoRD. Znajomy tak jak i Ty:-) Czy ewidentne, to kwestia na razie nie ustalona. Jak potraktujemy w takim razie kierowców autobusów i taksiarzy, którzy mają także radiostacje, z których korzystają? A Policja? -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0xBA6D33B6 Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości Internetu z Twojego komputera i vice-versa. |
||
2006-04-08 09:12 | Re: Mandat za rozmawianie przez radiotelefon, wyrok, farsa | Maverick31 |
Użytkownik "Zbynek Ltd." wiadomości news:e12v0m$f4c$1@inews.gazeta.pl... > Witam > > Maverick31 napisał(a) : > >> Dlatego tez moim skromnym zdaniem sedzia wykazal zadziwiajaca jak na >> Polskie warunki wiedze w temacie i zastosowal przepisy w sposob wlasciwy. >> Art 45 PoRD:Kierującemu pojazdem zabrania się: >> 1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki >> lub mikrofonu w ręku- > > Przeczytałbyś uważnie, to wiedziałbyś, że sędzia wykazał się zadziwiającą > wiedzą w tym temacie i nie ukarał człowieka za rozmowę przez telefon, ale > za stwarzanie "innego zagrożenia w ruchu drogowym". Więc z zupełnie innego > przepisu. > Fakt prawidlkowej interpretacji zagadnieia i nieznajomosc przepisow prawa przez sedziego maja sie nijak do siebie. Kolega SP3WXF rowniez zostal ukarany przez sad za prowadzenie nasluchu radiowego- choc wolno i tez z innego paragrafu- bo wolno prowadzic nasluch.No ale to Polska jest. Pozdrawiam Maver |
||
2006-04-08 09:31 | Re: Mandat za rozmawianie przez radiotelefon, wyrok, farsa | Maciej Bebenek |
Maverick31 napisał(a): Kolega SP3WXF rowniez zostal > ukarany przez sad za prowadzenie nasluchu radiowego- choc wolno i tez z > innego paragrafu- bo wolno prowadzic nasluch.No ale to Polska jest. Coś mi sie kołacze po głowie, ale pewności nie mam. Możesz przypomnieć? M. |
||
2006-04-08 10:19 | Re: Mandat za rozmawianie przez radiotelefon, wyrok, farsa | Maverick31 |
Użytkownik "Maciej Bebenek" news:443766d0$1@news.home.net.pl... > Maverick31 napisał(a): > > Kolega SP3WXF rowniez zostal >> ukarany przez sad za prowadzenie nasluchu radiowego- choc wolno i tez z >> innego paragrafu- bo wolno prowadzic nasluch.No ale to Polska jest. > > Coś mi sie kołacze po głowie, ale pewności nie mam. Możesz przypomnieć? > Andrzej R (SP3WXF) jest kierowca. Prowadzil nasluch czastotliwosci prowadzac autobus, oczywiscie nie lamiac PoRD.:) Gdy skaner jego radiotelefonu zatrzymal sie na czestotliwosci Policyjnej okazalo sie, że obok kabiny stoi policjant w cywilu, ktory zrobil z tego afere na skale calej Polski. Andrzejowi postawiono jakies bezsensowne zarzuty ( nie pamietam jakie bo bylo ich kilka). Podczas procesu robiono wybiegi, ktore mialy udowonic jego wine. I tak na przyklad wywodzono, ze oskarzony nie mial prawa prowadzic nasluchu radiowego na czestotliwosciach zastrzezonych. Niestety, norma obowiazujacych przepisow dotyczy wylacznie zakazu nadawania w pasmie zastrzerzonym. Co wiecej ustawa o policji juz 1995 roku nakazywala Policji zainstalowanie urzadzen szyfrujacych. Oczywiscie nie zrobiono tego a co za tym idzie Policja lamala prawo. Warto dodac, ze ingerencja w zabezpieczenia (deszyfracja) jest przestepstwem. Sprawa skonczyla sie grzywna i po apelacji zostala zwrocona do ponownego rozpatrzenia z uwagi na razace uchybienbia proceduralne( co tak na marginesie wskazuje jakich mamy specow w Sądach). Kolejny sad rejonowy zmienil kwalifikacje karna czynu i zaczal powolywac caly sztab bieglych wywodzac, ze radiotelefon to urzadzenie podsluchowe. Na ich nieszczescie okazalo sie, że oskarzony ma wieksza wiedze dotyczaca radiotelefonu, prawa w zakresie lacznosci itp. Kazda seria pytan skierowana do bieglego konczyla sie dla bieglych porazka. Generalnie chodzio o wypowiedzi bieglych dotyczace urzadzenia. Biegli nie potrafili np stwierdzic czy model radiotelefonu zostal wyposazony w urzadzenie deszyfrujace czy tez nie. Bylo to co prawda dziwne bo nawet gdyby posiadal takie urzadzenie to i tak radiotelefon powinien zostac potraktowany jako radiostacja doswiadczalna ( zgodnie z zapisami prawa telekomunikacyjnego) i ponownie wraca pytanie jak mozna ominąc zabezpieczenia, ktorych nie ma a bez tego nie ma przestepstwa. Doszlo do sytuacji kuriozalenj bo po kilku latach sad skazal go na jakas tam kare (wyrok w zawieszeniu) a Andrzej odwolal sie do RPO i z tego co wiem to chce skarzyc RP za lamanie praw czlowieka. Jak to on mowi Eter jest wolny a jesli ktos ni zyczy sobie by go nasluchiwano niech zakoduje sygnal. Mozna jeszcze dodac jedna ciekawa rzecz. Sad oglosil wyrok a po uplywie jakiegos terminu od jego ogloszenia dolozyl jeszcze przepadek mienia w postaci radiotelefonu co juz samo w sobie moze dziwic. Na szczescie po interwencji zostal zwrocony. Pozdrawiam Michu |
nowsze | 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
mandat naklejony przez Straż Miejską |
agusia | 2005-10-25 17:29 |
Mandat za jazde samochodem podczas rozmowy przez komorke... |
2006-03-07 14:37 | |
mandat za rozmowę przez komórkę w samochodzie |
Jarek | 2006-03-29 09:53 |
Mandat za rozmawianie przez radiotelefon, wyrok, farsa |
Zbynek Ltd. | 2006-04-04 12:00 |
Mandat za jazde samochodem podczas rozmowy przez komorke... |
2006-03-07 14:37 | |
mandat za rozmowę przez komórkę w samochodzie |
Jarek | 2006-03-29 09:53 |
Służebność gruntowa przez zasiedzenie - wyrok SN |
Artur Ch. | 2006-06-05 14:02 |
mandat przez telefon |
barba | 2006-09-17 05:30 |
mandat przez telefon |
barba | 2006-09-17 05:30 |
"Rozmawianie" przez komorke podczas jazdy samochodem |
B | 2007-05-04 14:23 |