poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-05-25 20:33 | GPL a inżynieria odwrotna. | pdemb |
Jak to jest z inżynierią odwrotną a GPL? Czy jak sobie rozrysuję diagram programu udostępnionego na GPL to ten diagram -- jako derywat samego programu -- też musi być na GPL? I chyba najważniejsze: jak to się ma do polskiego prawa autorskiego? -- http://www.piotr.dembiński.prv.pl |
2006-05-26 16:08 | Re: GPL a inżynieria odwrotna. | Przemek R. |
Piotr Dembiński napisał(a): > Jak to jest z inżynierią odwrotną a GPL? Czy jak sobie rozrysuję > diagram programu udostępnionego na GPL to ten diagram -- jako derywat > samego programu -- też musi być na GPL? nie, jak dolaczysz kod programu na gpl do swojego to wowqczas ten Twoj rowniez musi wyjsc na tej licencji. P. -- Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?" Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y". Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com << |
||
2006-05-26 16:09 | Re: GPL a inżynieria odwrotna. | Przemek R. |
Piotr Dembiński napisał(a): > Jak to jest z inżynierią odwrotną a GPL? Czy jak sobie rozrysuję > diagram programu udostępnionego na GPL to ten diagram -- jako derywat > samego programu -- też musi być na GPL? o jeny, zrozumialem to tak jakbys chcial robic diagramy programem :) P. -- Gość -"Jaki środek antykoncepcyjny jest najskuteczniejszy?" Expert -"Spotkałem się z opinią, że najskuteczniejszy jest środek d..y". Też masz pytanie do naszych expertów? >> cafe.love-office.com << |
||
2006-05-26 17:08 | Re: GPL a inzynieria odwrotna. | wma |
Nie ma znaczenia, czy program, który analizujesz, jest na licencji GPL czy jakiejs innej. Istotne pytanie, to czy stworzony przez Ciebie diagram jest dzielem zaleznym. Prawo autorskie chroni szeroko pojeta forme dziela, a nie wyrazane lub wykorzystywane przez nie idee, poglady czy rozwiazania techniczne. Odpowiedz zalezy wiec od tego, co ten diagram przedstawia. Jesli najlepszy uczciwy tytul nadany przez fachowego odbiorce bedzie brzmial "Schemat dzialania programu X" lub podobnie - to jest dzielem zaleznym. Jesli natomiast wlasciwszym opisem jest "jeden z mozliwych sposóbów zrealizowania funkcji, z których znany jest program X, który zapewne takie wlasnie rozwiazanie realizuje" - to nie ma mowy o ochronie prawnoautorskiej. W przypadku oprogramowania w Polsce nie da sie rozwiazania programistycznego opatentowac (a w Europie praw z ewentualnie uzyskanego patentu europejskiego nie da sie lub jest bardzo trudno wyegekwowac), a wiec taka analiza odtwórcza jest dozwolona. \ Granica jest plynna, ale orzecznictwo sklania sie ku zasadzie, ze aby uzyskac wyrok o naruszeniu praw autorskich wnioskodawca musi jednoznacznie wskazac, jakie elementy jego dzielo o jednoznacznie twórczym, indywidualnym charakterze zostaly skopiowane. W przypadku programów oznacza to: - skopiowanie fragmentu kodu - skopiowanie fragmentu kodu z nieistotnymi dla jego dzialania zmianami (na przyklad nieistotna zmiana kolejnosci polecen lub nazw funkcji) - skopiowanie istotnych elementów formy (ale nie funkcji) programu Najbardziej znane sprawy z tego obszaru: - Compaq i inni odtworzyli wszystkie funkcje BIOS IBM PC i IBM nie byl w stanie im tego zabronic - Apple przegral proces o interfejs programu Windows, choc Microsoft nigdy nie kryl, ze Windows to jedynie mniej lub bardziej nieudana próba skopiowanie dzialania systemu operacyjnego systemu komputerów Mcintosh. |
||
2006-05-26 23:28 | Re: GPL a inzynieria odwrotna. | |
Uzytkownik "wma" news:1148656115.883754.34000@i40g2000cwc.googlegroups.com... >- Apple przegral proces o interfejs programu Windows, choc Microsoft >nigdy nie kryl, ze Windows to jedynie mniej lub bardziej nieudana >próba skopiowanie dzialania systemu operacyjnego systemu komputerów >Mcintosh. Otoz nie. Zarowno Windows jak i MacOs to klony systemu wymyslonego przez Xeroksa. Sam Gates nawet skomentowal to kiedys tak, ze zarowno Microsoft jak i Apple sa zlodziejami okradajacymi dom bogatego sasiada (xerox) i Apple pluje sie o to, ze Microsoft ukradl telewizor (czyli system okienkowy), ktory to Apple upatrzylo sobie wczesniej, ale nie zdazylo go wyniesc z domu. Pozdrawiam, Talthen |
||
2006-05-27 23:32 | Re: GPL a inżynieria odwrotna. | pdemb |
"Przemek R." writes: > Piotr Dembiński napisał(a): >> Jak to jest z inżynierią odwrotną a GPL? Czy jak sobie rozrysuję >> diagram programu udostępnionego na GPL to ten diagram -- jako >> derywat samego programu -- też musi być na GPL? > > o jeny, zrozumialem to tak jakbys chcial robic diagramy programem :) Programem. I nie tyle chcę, co dywaguję na temat. |
||
2006-05-27 23:35 | Re: GPL a inzynieria odwrotna. | pdemb |
"wma" > Nie ma znaczenia, czy program, który analizujesz, jest na licencji > GPL czy jakiejs innej. Czyli rozumiem, że ten hipotetyczny diagram mogę udostępnić na Artistic License albo innej, niezgodnej z GPL? |
||
2006-05-28 08:46 | Re: GPL a inżynieria odwrotna. | Mario |
Użytkownik "Piotr Dembiński" news:87verrm9vc.fsf@hector.domek... > "Przemek R." > writes: > > > Piotr Dembiński napisał(a): > >> Jak to jest z inżynierią odwrotną a GPL? Czy jak sobie rozrysuję > >> diagram programu udostępnionego na GPL to ten diagram -- jako > >> derywat samego programu -- też musi być na GPL? > > > > o jeny, zrozumialem to tak jakbys chcial robic diagramy programem :) > > Programem. I nie tyle chcę, co dywaguję na temat. Wiele firm wykonuje takie porównania konkurencji do własnych systemów. I nie ma w tym nic złego - poprostu chcąc tworzyć coś własnego nie ma sensu unikać znajomości rozwiązań konkrencji. Dopóki zajmujesz się ideologią działania systemu a stricte merytoryką jaką ten system obsługuje to jest OK. (np. obieg dokumentów w mleczarni, czy podział funkcjonalności na portalu z newsami europejskimi) Chyba że nie zajmujesz się merytoryką jaka jest opisywana przez system a rozwiązaniami technicznymi - wtedy trzeba uważać, ale ja nie czuję się adekwatny tu odpowiadać. |
||
2006-05-28 13:42 | Re: GPL a inżynieria odwrotna. | pdemb |
"Mario" > Użytkownik "Piotr Dembiński" > news:87verrm9vc.fsf@hector.domek... >> "Przemek R." >> >> >> > Piotr Dembiński napisał(a): >> >> Jak to jest z inżynierią odwrotną a GPL? Czy jak sobie >> >> rozrysuję diagram programu udostępnionego na GPL to ten diagram >> >> -- jako derywat samego programu -- też musi być na GPL? >> > >> > o jeny, zrozumialem to tak jakbys chcial robic diagramy programem >> > :) >> >> Programem. I nie tyle chcę, co dywaguję na temat. > > Wiele firm wykonuje takie porównania konkurencji do własnych > systemów. I nie ma w tym nic złego - poprostu chcąc tworzyć > coś własnego nie ma sensu unikać znajomości rozwiązań konkrencji. Nie chodzi mi o ściąganie z cudzych rozwiązań, tylko o inżynierię odwrotną programów udostępnionych na warunkach GPL. > Dopóki zajmujesz się ideologią działania systemu a stricte > merytoryką jaką ten system obsługuje to jest OK. (np. obieg > dokumentów w mleczarni, czy podział funkcjonalności na portalu > z newsami europejskimi) Nie zajmuję się takimi rzeczami. > Chyba że nie zajmujesz się merytoryką jaka jest opisywana przez > system a rozwiązaniami technicznymi - wtedy trzeba uważać, ale ja > nie czuję się adekwatny tu odpowiadać. Właśnie, temat inżynierii odwrotnej jest w ogóle dość 'śliski'. -- http://www.piotr.dembiński.prv.pl |
||
2006-05-29 08:40 | Re: GPL a inzynieria odwrotna. | Artur M. Piwko |
In the darkest hour on Fri, 26 May 2006 23:28:38 +0200, > Otoz nie. Zarowno Windows jak i MacOs to klony systemu wymyslonego przez > Xeroksa. Argh. Włosy stają dęba jak się czyta takie bzdury. Oni pożyczyli sobie wzór GUI. A to zdecydowanie nie ten kościół. -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:227B ] [ 08:40:07 user up 10991 days, 20:35, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ] Wszyscy chcą iść do nieba, ale nikt nie chce umierać. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Oprogramowanie GPL w firmie |
Buster | 2006-03-14 17:04 |
Oprogramowanie GPL w firmie |
Buster | 2006-03-14 17:04 |
GNU/GPL - dwa pytania |
VotA | 2006-09-10 17:57 |
Licencja GPL i informacja o autorze |
Maciej Kobuszewski | 2006-10-18 10:44 |